miliutka13 - 2005-08-13, 18:15 Temat postu: W jaki sposób wybrali?cie swoje mysiaki i jak je oswoili?cie To proste- Jak zdecydowali?cie ?e to akurat ta myszka ma by? wasza idlaczego nadali?cie jej takie imie i w jaki sposób j? oswoili?cie ? Martina wybra?am bo by? najbardziej ruchliwy i najbardziej slotki a poza tym chcia?am szar? myszke ... Nazwa?am go tak bo za wszelk? cen? chcia? wyj?? z pude?ka w którym nios?am go do domu i nagle powiedzia?am tak- Och ! Jeste? tak ruchliwy jak MARTIN Tajemniczy !- i tak ju? zosta?o a na oswojenie po?wi?ci?am bardzo du?o czasu - naszcx??cie by?y wakacje ! Musia?am by? bardzo delikatna bo Martin ba? sie i piszcza? jak co kolwiek sie do niego zbi?a?o ... U?y?am przekupstwa i ... cierpliwo?ci ! Wko?cu Martin przesta? sie ba? ?azi? po mnie i dawa? sie z?apa? 
Wackowa - 2005-08-20, 15:16 Ja po moje myszki posz?am razem z siostr?. Moja kole?anka z by?ej klasy mia?a kilkana?cie maluchów do oddania. Mojej siostrze spodoba? si? Tajson ja?nieszy myszek. Ja moj? wybra?am tylko dlatego ?e ma czarn? plamk? na ogonku! Mój Bonzik ma zato lepszy temperament od Tajsona. Jest ?ywy i nie tchórzy jak myszfa mojej siostry. S? przes?odkie
kat - 2005-08-21, 00:11 Ja nie mia?am w?a?ciwie wyboru...  Wzie?am myszki od Pani której si? rozmno?y?y nadmiernie i nie mia?a co z nimi zrobi?, a ja stwierdzi?am, ?e moge si? zaj?? dwójk?... A oswajanie? Zawsze jako? mnie omija...  samo przychodzi... Opisy na bierz?co robi?am na mojej stronce, ogólnie postapi?am wed?óg rady - wsad? myszki do wanny...
Anonymous - 2005-08-25, 17:02 Do wanny ... nie s?ysza?am b?de musia?a przeczyta? Wackowa mi sie tysonik podoba i Martin te? by? zPOCZ?TKU p?ochliwy i mu przesz?o wystarczy sp?dzi? z myszkiem sporo czasu 
glodar - 2005-08-26, 10:32 A ja... Hmm... A? wstyd si? przyzna?
Myszy kupi?em w sklepie, niedaleko. By?o ich pare, by?y ma?e. Dwie mi si? spodoba?y... W sumie nie wiem nawet dlaczego Koko wsz?dzie wtyka?a nos, wi?c pewnie dlatego... A Irma by?a tak s?odko napuszona P?e? by?a wtedy jeszcze nieznana - sprzedawczyni mówi?a, ?e to dwie samiczki, ale ja mia?em ma?e w?tpliwo?ci. Na szcz??cie okaza?o si?, ?e sprzedawczyni mia?a racj?
Co do imion to same przysz?y... Tak jako?  Patrze i my?le. Hmm... Ty b?dziesz Irma, ty Kokoszka Kompletny idiotyzm, ale si? przyj??o
A oswajanie? Te? jako? posz?o... Ma?e by?y raczej p?ochliwe, ale sp?dza?em z nimi sporo czasu i uda?o si?
Anonymous - 2005-08-26, 10:57 Tak same przysz?y ... ja tak nazywa?am myszoskoczki - Iwi to do?? nietypowe imie ... Daria - 2005-08-26, 13:40 Spik'a wybra??m w ten sposób: Przysz??m odwiedzi? moj? przyjació?k?- Monik?, której urodzi?o si? 8 myszek. Ona wybra?a sobie dwa maluchy które u niej zosta?y, a ja wybra?am sobie 1 myszk? któr? b?d? si? opiekowa? (wtedy mama nie chcia?a nawet s?ysze? o myszce!!). Dlaczego w???nie t?? Bo by? trzeci? myszk?, która mia?a najwi?cej plamek i na "k??bie" plank? w kszta?cie g?owy byka. Imi? samo si? wybra?o patrz? i poprostu: b?dziesz Spike! Bardzo go pokocha?am. Mam? by?o trudno namawia?, potem ju? prawie cchcia?a, ale mama mojej przyjació?ki, powiedzia?a ?e samce wi?cej ?mierdz? ni? samiczki i mama powiedzia?a ?e mog? mie?, ale samic?. Ale ja nie da?am za wygran? i obieca?am ?e b?d? tak cz?sto my? klatk? ?e nawet nie zauwa?y ?e w domu jest myszka. I si? uda?o  .
Stiuard: Stiuard, to siostrzeniec Spika. Brat i siostra, które zatrzyma?a Monika, mia?y dzieci i w?ród maluszków by?y dwie bia?e myszki. Monika zatrzyma?? samiczk?, a Patrykowi spodoba? si? bia?y samczyk. Powiedzieli?my ?eby go nazwa?. Patryk (mój brat) powiedzia? ?e jest taki ma?y bia?y jak imiennik z filmu Stiuard malutki. I tak go nazwa?. Na pocz?tku chcia?y?my da? mu myszk? z okazji jakieg? ?wi?ta, ale si? na nic nie zapowiada?o wi?c dosta? tak sobie. Mamie poprostu powiedzia?am?e on te? powinien mie? jakie? zwierz?tko i szybko si? zgodzi?a. Niestety Nie potrafi? si? opiekowa? prawid?owo myszk?, wi?c przyj??am ?e jest cz??ciowo moja. Mimo to, to on nadal sprz?ta klatk? i karmi czasem Stiu. miliutka13 - 2005-08-26, 21:21
Ja dosa?am pozwolenie ( bo myszke kupi?am se sama  ) na koniec roku - 25 czerwca a 26 Martinek by? mój !
Mia?am tak samo z myszoskoczkami- kupili?my Roxiego dla mnie i Bandzi dla brata i ju? wkrutce obie by?y moje ...
Aguss90 - 2006-05-12, 22:51 Gdy zdech? mój chomik kilka dni pó?niej pojecha?am do sklepu zoloogicznego by kupi? jakie? zwierz?tko. Kiedy zobaczy?am te ?liczne ma?e mysie stwierdzi?am,?e chce w?a?nie je! Zawo?a?am sprzedawczynie i popros?am o dwie, jak najm?odsze samiczki, ale niestety nie da?o si? stwierdzi? jak jest p?e?. Wi?c rozgl?dn??am si? po klatce i uj?a?am malutk? bia?? myszk? z kilkoma szarymi plamkiami. Mysia siedzia?a skulona w k?cie a jaka? starsza myszka próbowa?a j? ugry??(tak mi si? przynajmniej wydawa?o ) Zrobi?o mi si? jej bardzo ?al wi?c j? wzi??am(to by? przysz?y Tofi-teraz ma?y rozrabiaka ) Nast?pnie zobaczy??m drug? mysie, która spindra?a si? po szczebelkach klatki, by?a ?liczniutka, bia?o-czarna z "okularkami". Bardzo mi si? spodoba?a wi?c j? wzi??am. Na pocz?tku my?la??m,?e to Choko b?dzie rozraba?, ale jednak si? pomyli?am, jest ca?kowicie na odwrót. Jak te myszy si? zmieniaj? 
sunia - 2006-05-14, 19:10 moja Mynia by?a moj? 2 myszk?. Na pocz?tku kumpela namawia?a mnie na szczurka ale wydawa?a mi sie za du?y no to chcia?am myszke kupi?am sobie szar? ale niestety bo miesi?cy zdech??:( Mynie kupi?am oko?o 3 dni pó?niej wybra?am j? tak poprostu chyba nawet mi j? dali bo powiedzia?am ?e chc? dziewczynk?! Po 3 miesi?cach oko?o postanowi?am dokupi? jej kumpelke by?y ?liczne myszki chcia?am szar? tak jak moja 1 ale sami ch?opcy byli no to wzie?am ?aciat?(Laki) by?a ?liczna i malutka ale ?e si? nie polubii?y to ?eby nie by?a sama dokupi?am 3 ale niestety to by? ch?opiec kolorek nie mia? znaczenia byle by?a ona ale niestety babka sie pomyli?a. Imionka to Myni mi sie nie chcia?o wymy?la? to jest Mynia Laki bo dzi?ki niej znalaz?am indeks do bierzmowania a Star bo jest piosenka she is Laki she is Star czy jako? tak a przyzwyczajenie to same sie oswoi?y Kana - 2006-05-15, 16:20 Doda i Emi : Kupi?am je bo by?y jedynymi samiczkami z tego samego miotu i m?odszymi ( by?y jeszcze tylko stare ) Doda przez swoj? strza?eczke na g?owce a Emi poprzez przewage koloru bia?ego
Oswajac prawie nie musialam zaraz mnie pokocha?y
Arwena : Mia?am zamiar kupi? bia?? myszke ale ze okaza?y sie samcami wybra?am j? ( jako jedyna z pozosta?ych nie by?a ciezarna ) No i ten kolorek Arwena ? Nie wiem tak jakos wysz?o
KasiaB. - 2006-05-15, 21:02 Ja cz??? myszek kupi?am w sklepie, bo mi sie podoba?y, a ?e jestem doros?a to nikt nie mia? nic do gadania, cz??? te? mi si? rodzi?a, a Emusi? dosta?am. Do ostatniej chwili prawie nie wiedzia?am, ze to prezent..:) Aiedail - 2007-03-14, 17:53 Ja narazie nie mam do ko?ca oswojone myszy(Afri jest troszeczk? oswojona). Ale nadal sie mnie troszeczk? boj?. Ja np. nauczy?am Arfi chodzi? za mn? w jak?e prosty sposób
Po prostu po?o?y?am myszk? na ziemi i chodzi?a za mn?
A wy czego dokonali?cie niezwyk?ego, b?d? jak oswoili?cie mychy(Mo?e to mi pomóc, a wanna nie wypala, bo kiedy tylko myszki zobacz? wann? - piszcz?  )
Fauka - 2007-03-14, 18:18 Bra?am i bawi?am sie z nimi do skutku. Obecnie oswajam ze sob? Bing i Betin?, Bing mi ju? sama wchodzi na r?czk? ale Batinka si? nadal boi i wtula we wszystko co si? da. kat - 2007-03-14, 18:39 Z Klikiem by?o g?adko, Bundz zawsze by? oporny w kontaktach. Nie oswaja?am go bardziej po wst?pnym oswojeniu, tylko sobie ?yli?my obok siebie, ?e si? przyzwyczali?. Problem tylko jak chorowa? i si? mnie ba?, bo go wyci?ga?am kilka razy dziennie, ?eby da? leki - to mnie wtedy nienawidzi?... Teraz jest taki biedny. Jak na stó? do weta go da? to zaraz si? czepia mojej r?ki i ucieka do niej. 
|
||||||||||
