To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Choroby - Decyzja o u?pieniu

Ira - 2012-10-16, 10:44

Pami?tam jak odesz?a moja pierwsza myszka - Wektor. Powiedzia?am, tak samo jak Ty, ?e ?adnej myszki ju? wi?cej nie b?dzie, bo nie b?d? sobie sama fundowa?a nast?pnych zmartwie? i ?ez. Posprz?ta?am klatki (mia? ich 3 po??czone tunelami) i postawi?am je w k?t. Nast?pnego dnia, gdy spojrza?am na puste klatki, gdy mysi pyszczek nie wybieg?, aby mnie przywita?, gdy mysie ?apki nie wzi??y ode mnie smako?yku, a wieczorem nie kr?ci?a si? po mnie mysia dupeczka, to zrobi?o si? jeszcze smutniej. Wówczas zrozumia?am, ?e owszem b?dzie mi smutno trac?c myszk?, ale równie? b?dzie mi rado?nie daj?c mysi szcz??liwe ?ycie, rozpieszczaj?c j?, czuj?c ciepe?ko jej cia?a i widz?c male?kie wpatrzone we mnie oczka. Tak to ju? jest, gdy chcemy by? szcz??liwi, to musi pó?niej nadej?? smutek, ale gdy nie chcemy smutku, to te? nie zaznamy szcz??cia. Szybko zamówi?am nast?pne myszki i dopiero gdy przyjecha?y, to odetchne?am z ulg?


Ja do dzisiaj, po ka?dym odej?ciu (a po?egna?am ju? prawie 40 myszek), mówi? sobie, ?e wi?cej myszek juz nie chc? - nikt nie lubi cierpie? z powodu choroby i rozstania. Jednak wi?kszo?? chorób uda?o mi si? zwalczy? i to dawa?o du?? rado??, wiele myszke by?o miziastych i przylepnych, uwielbiam obserwowa? ich psoty, zabawy, ?pi?ce pyszczki lub myj?ce si? cia?ka - bez nich by?oby smutno i pusto, a wi?c dalej po stracie myszki mówi? sobie "ju? nigdy wi?cej" i dalej przyje?d?aj? do mnie nast?pne ksi??niczki

Mia?a? wielkiego pecha, strasznie mi przykro, trzymaj si?

dla myszki (*)

Pepko - 2012-10-16, 22:50

(*) :(
Zumi - 2012-10-17, 12:32

[*] ;(
kiniaczek31 - 2012-10-18, 20:51

Smutne ale czasem nic juz nie mo?na poradzi? :( [*]
Jaghut - 2012-10-26, 19:46

Dzisiaj Nelson podczas karmienia zemdla?. Pobiegli?my do medicavetu, gdzie przyj?? go dr Damian Deluga i stwierdzi?, ?e to zapa??. Mysz od trzech dni jest oprócz na prillium jeszcze na lekach moczop?dnych, ?eby odci??y? serce i na sterydach. Nadal nie przyjmuje pokarmów, mimo ?e karmi? go co dwie godziny na si??, nadal ma zapadni?te boczki. P?uca czyste na 100 %, w tej chwili ma arytmi? serca, niewydolno?? i niedokrwisto??. Pyta?am si?, czy da si? zrobi? jeszcze jakie? badania, ale wszytko co mo?na by?o zrobi?, to zrobili. Nelson jest teraz u nich, ca?y czas pod tlenem. Je?eli do 21.30 nie b?dzie poprawy, mam podj?? decyzj? o u?pieniu. Je?eli go wtedy nie u?pi?, to si? po prostu udusi a jako?? ?ycia b?dzie jak teraz - osowia?o??, nie przyjmowanie pokarmów. Co mam robi?? Kocham go i chc?, ?eby by?o mu jak najlepiej, nie wiem czy tam rad? podj?? t? decyzj?, ale te? si? boj?, ?e ja zasn?, a on po prostu si? udusi
MadziaLena - 2012-10-26, 19:52

Bardzo wspó?czuj?, jestem zdania, ?eby ul?y? w cierpieniu chocia? ostateczn? decyzj? musisz podj?? sama.
Anonymous - 2012-10-26, 19:53

Cytat:
Co mam robi?? Kocham go i chc?, ?eby by?o mu jak najlepiej, nie wiem czy tam rad? podj?? t? decyzj?, ale te? si? boj?, ?e ja zasn?, a on po prostu si? udusi
Po pierwsze, to musi by? Twoja decyzja wi?c nikt tutaj Ci nie powie, co masz zrobi? bo po prostu nie wypada... Po drugie, s?dz?, ?e w?a?nie odpowiedzia?a? sobie na pytanie.
Jaghut - 2012-10-26, 19:55

Ci?gle mam nadziej?, ?e do tej 21.30 mu si? poprawi.
Anonymous - 2012-10-26, 20:03

Nadzieja umiera ostatnia, wiem po sobie. Ale musisz ch?odno przekalkulowa?, jakie ma szanse wiedz?c, to co wiesz o jego stanie zdrowia - weterynarz nigdy Ci nie powie co masz zdecydowa?, ale p. Damian dysktrenie zasugerowa? Ci ?e musisz si? przygotowa? w?a?nie do tej.
kiniaczek31 - 2012-10-26, 22:17

Mam nadziej? ?e si? uda?o trzymam wci?? kciuki !
Jaghut - 2012-10-26, 23:32

Nie zdecydowa?am si? na u?pienie, bo jego stan si? na tyle poprawi?, ?e zacz?? znowu je??. Jest na razie troch? naszprycowany sterydami, ale postanowili?my mu da? szans?. We wtorek kolejna wizyta i wtedy zobaczymy, jak si? b?dzie czu?, gdy leki przestan? dzia?a?. Dzisiaj dosta? jednorazowo: convenia i dexofort, codzinennie ma dostawa? rano digoxin, wieczorem prilium, co 2 dzie? furosemid. Musz? si? jednak liczy? z tym, ?e jego serce mo?e zacz?? znowu gorzej pracowa?. Czyli w sumie we wtorek oka?e si?, czy poprawa na sta?e, czy tylko tymczasowa. Dzi?kuj? bardzo wszystkim za pomoc :smile:
zuza911 - 2012-10-27, 09:57

Maluch walczy, to dobrze :smile: Trzymam kciuki, ?eby si? uda?o!
lilith - 2012-10-27, 10:03

trzymam kciuki , radzilabym podac antybiotyk poniewaz jak wspominalam niewydolnosc serca moze byc zwiazana z bezosluchowym zapleniem pluc , a objawem moze byc wlasnie niewydolnosc serca , w kazdym razie jesli mysz ma otrzymac szanse warto jest sprobowac bp akurat moze to przyniesc efekt , mozna podac tylozyne 2 kreski insulinowki - biotyl r 200 , bez rozcienczania , podskornie , mysz nie jest zbyt wielka wiec dawka nie pownna jej zaszkodzic a stopniowo regolralnie podawana moze pomoc , 2 razy dziennie przez okres najmniej 2 tyg , dobrze by bylo sie nauczyc robic zastrzyki i poprosic weta o zapas leku do domu , enrofloksycyna przy niewydolnosci serca moze spowodowac dusznosci wiec jej nie plecam w tym stanie
zuza911 - 2012-10-27, 10:05

Lilith, tak z ciekawo?ci, takie 'bezos?uchowe zapalenie p?uc' mo?na jako? zdiagnozowa?? Czy trzeba tak troch? 'na pa??' antybiotyk?
lilith - 2012-10-27, 10:08

diagnoza jest rozpoznanie objawow , czyli nastroszona siersc , osowialosc, chudniecie ( zapadniete boki , w tym wypadku tez niewydolnosc serca


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group