Hethell - 2007-03-08, 13:28 Temat postu: Rany/pogryzienia ogona co zrobic jak kupilam myszke kolczasta z pogryzionym ogonkiem? Virusek bil sie z innymi chlopakami w zoologicznym i ma przez to ranki i rozdarte uszko:( nie iwem czy myszki bily sie bo walczyly o terytorium czy potrzeba im jakis skladnikow miesnych ? jak pomoc myszce? czyms smarowac? czy zostawic by sie samo wygoilo? Jadzia406 - 2007-03-08, 13:38 Hmmm radzi?abym pój?? do veta... na pewno doradzi?by jak?? ma?? lub zaszczyki Uwa?aj aby do ran nie dosta?y si? bakterie !! kat - 2007-03-08, 13:52 Mo?esz na wszelki wypadek pokaza? go wetowi, bo nie wiadomo jak tam martwica si? daleko posunie. Powinno by? ok. Uszko ju? tak zostanie jak jest. obserwuj czy si? sam nie gryzie. Pownien je?? co? bogatego w bia?ko i nie stresowa? si?, a b?dzie oki... 
Kana - 2007-03-08, 19:23 Hmm moze idz do veta przypisze ci jakas masc na smarowanie ogonka. A uszko samo sie najprawdopodobniej zagoi. Bi?y sie pewnie o terytorium chociaz o jedzenie tez mogly
Hethell - 2007-03-09, 17:58 uszko juz jest zagojone tylko rozdarte.mogly sie tez bic o samice bo byla jedna na dwoch przez dlugi czas w sklepie. Jadzia406 - 2007-03-10, 19:51 To dobrze Z uszkiem ?le nie by?o 
A jak si? ma ogonek ? Hethell - 2007-03-11, 12:16 juz lepiej. tylko odkrylam ze kiedys mial zlamany  ma zgrubienie przy nasadzie i dlatego ogon jest pod takim dziwnym katem
Db-db - 2007-05-12, 16:26 moja mysz te? mia?a pogryziony ogonek. Nie rusza?am tego. Samo przesz?o. Czas leczy rany - stare , dobre przys?owie. 
Siene - 2008-05-10, 11:33 Temat postu: Poraniony ogonek Now? myszk? w?o?y?am do klatki ze "starymi" myszami. Chyba dobrze si? dogadywa?y, kr?ci?y si? razem w ko?owrotku itp. Tylko czasami s?ysza?am pojedyncze piski. Zostawi?am je wi?c na razem na noc. Ale rano mysia mia?a kilka ranek na ogonku...  Czy mog? je przetrze? wod? utlenion?? I co powinnam z tym w ogóle zrobi??
Emielcia - 2008-05-10, 11:48
Czeka? a? si? zagoi. Je?eli si? nadal gryz? to je rozdzieli? i po??czy? od nowa stosuj?c si? do zasad ??czenia myszek opisanych w odpowiednim dziale. Niedopuszczalne jest takie "w?o?enie nowej do starych" - ca?e szcz??cie ?e sko?czy?o si? tylko na pogryzionym ogonku. Lisek - 2008-05-10, 13:16
Luis - 2008-05-10, 14:09 Hm zacznijmy od tego co to za myszki? tj rodze?stwem zapewne nie s? no ale czy to s? samce czy samice czy mo?e nie daj Bo?e parka jaka?? ( samiec + samica ) wcze?niejsze myszki by?y rodze?stwem? to tak z ciekawo?ci... No i w?a?nie czy po??czy?a? p?ciowo czy losowo? Myszki ustalaj? hierarchi?. Mog? si? gry?? chocia? pogryzione ogonki wg mnie cz?sto si? nie spotyka. Pr?dzej zwyk?e gonitwy itd. Zaobserwuj, które myszki najbardziej biegaj? za now? i j? gryz?, wyjmij je na jeden dzie? , po up?ywie tego dnia wsad? do klatki z reszt? myszek z powrotem. Myszki nie powinny czu? si? ju? a? tak pewnie. Tak samo mo?esz myszki trzyma? najpierw razem np na r?ce czy pu?ci? je gdzie? po biurku ale by? przy nich aby si? pozna?y. Zgadzam si? z Emielci?, nie powinna? nowej od tak po??czy? bez wcze?niejszych przygotowa?, poniewa? oczywiste to by?o, ?e stare nie przyjm? jej z otwartymi ramionami od razu. W ko?cu to ich terytorium a nowa mysz to intruz. Siene - 2008-05-11, 16:34 Gdyby si? cz?sto gryz?y i goni?y, to bym je rozdzieli?a, ale my?la?am ?e im przejdzie, bo rzadko tak naprawd? piszcza?y. Myszki to samiczki, tamte to nie rodze?stwo, ale pokocha?y si? jako? od razu... No i serdeczne dzi?ki za rady.... Mysza. - 2008-05-11, 19:41 trzeba to przeczekac i jak masz jak?s klatke mniejsz? co ma otworki gdzie myszka nie przejdzie i drug? wiekrza to wsac tamte myszki do tej mniejszej a tamt? do wiekrzej i wsac mniejszo do wiekrzej klatjki z myszami to sie do siebie przyzwyczaj? i tak jakis czas wiesz jak ja myszke now? przynioslam to tak j? zarly tamte tak piszczala od razu zabralam i teraz zyj? w zgodzi juz juz mialam j? oddac ale uratowalam j? (nic jej od gryzienia nie bylo) i teraz sie kochaj? 
argumentative - 2008-11-30, 13:49 Temat postu: Przegryziony ogon. Nie wiem, czy taki temat ju? by?. Je?eli by? to przepraszam za powtórzenie. Otó? rano, gdy spa?em mój m?odszy brat wzi?? jedn? z ma?ych myszek i niestety, posz?a mu z r?ki na biurko i od razu czmychn??a do klatki ?winki (jest obok mysiej). ?winka raczej nie by?a zadowolona z "odwiedzin", bo ugryz?a j? w ogon.  Teraz ma takiego strupka i nie wiem, co robi?. Odstawi? j? do akwarium czy pozostawi? z reszt?? Myszka ma 21 dni i ju? je sama, ale niekiedy jeszcze pije mleko
|
||||||||||
