To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Choroby - Kichanie/mo?liwe przyczyny kichania i kaszlu

Kasumi - 2013-08-02, 09:13

jezu no mnie wet w?a?nie pyta?a czy jak mi poka?e jak si? robi zastrzyk to czy zrobi? w domu. Broni? si? przed tym wszystkimi mo?liwymi si?ami, bo a) ig?a wywo?uje we mnie paniczny strach. b) jak mysz czuje ?e nie chwytam jej pewnie i co? próbuj? jej zrobi? to zaczyna si? wyrywa? i mog? jej zrobi? krzywd?.
Cho? jak widz? jak si? m?czy to mnie to coraz bardziej zastanawia...

Anonymous - 2013-08-02, 09:22

Kasumi, nie zrobisz jej krzywdy je?li zrobisz to tak jak trzeba. A zrobienie "jak trzeba" jest na prawd? banalne. Chodzi tylko o to by jak najwi?cej skóry myszy "odci?gn??" w gór? i w t? skórk? si? wbijasz. Nie w mysz, nie w mi??nie, tylko w skórk?. Wbijasz, wstrzykujesz i gotowe. Mysz ma co? takiego, ?e jak si? wyrywa i czuje po paru sekundach ?e to nic nie daje - truchleje. To jest moment, ?eby zrobi? zastrzyk.
zuza911 - 2013-08-02, 10:28

Ja si? robienia zastrzyków uczy?am na psach w schronisku - tam nie ma czasu na cackanie si?, robisz i jazda dalej :razz: Najpierw si? ba?am, zw?aszcza, ?e nikt mnie specjalnie nie instruowa? (dosta?am strzykawk? i róbta co chceta :lol: ), ale teraz przynajmniej nie ma problemu. Zastrzyk dla myszy to jeszcze mniejsze przedsi?wzi?cie. Teraz nie potrzebuj? ani pomocy w trzymaniu, ani super zorganizowanej przestrzeni - jak na pocz?tku :lol: Chwila moment i po sprawie, a jest pewno??, ?e lek podany w ca?o?ci.
AgAp - 2013-08-02, 10:29

ja te? si? ba?am robi? zastrzyki, ale chodzi? z mysz? w 36 upa? ? wola?am robi? to w domu. ig?? wbijamy poziomo, nie pionowo, wzd?u? fa?du skóry, uwaga ?eby nie przebi? obu fa?d na wylot, lekko unosimy mysz do góry, wtedy ona przywiera ?apkami do pod?o?a, cyk i gotowe
Kasumi - 2013-08-02, 11:14

kurcze ale moje myszy maj? adhd i czasem nawet wet ma problem ?eby przytrzyma? takiego szale?ca ;p a poza tym ja si? boj? igie? :/
wero - 2013-08-02, 11:17

z?ap za kark i wstrzyknij w ten fa?d skóry
Kasumi - 2013-08-02, 11:21

?atwo napisa? trudniej wykona?. oczywi?cie mówi? o sobie
ale je?li nie zauwa?? poprawy za 2-3 dni to rozwa?? jednak te zastrzyki...

Anonymous - 2013-08-02, 15:04

Kasumi, ona zawsze si? b?dzie rusza?, nie licz na to ?e grzecznie si? powstrzyma. Najwa?niejsze ?eby Ci r?ki nie tr?ca?a. Je?li tylko uda Ci si? zrobi? ze skóry "daszek" to wbijasz i robisz. Najwa?niejsze aby to miejsce gdzie wbijasz nie lata?o. A nie b?dzie bo mysz ?bem kr?ci a nie karkiem. :P
AgAp - 2013-08-02, 16:06

mnie si? te? raz Myszak szarpa? ju? z wbit? ig?? i nic mu si? nie sta?o, tylko chwyci?am mocniej. mysia mama tak przenosi maluchy, za skór? na karku, wi?c to im krzywdy nie robi
mysiamama1989 - 2013-08-04, 11:01

Ja tam mam w bramie weterynarza i raczej sama bym sie nie odwa?y?a zrobi? zastrzyku jako? ba?abym si? ?e co? nie tak zrobi?am...
Anonymous - 2013-08-04, 11:24

mysiamama1989, nie wiem, co "nie tak" mog?aby? zrobi?? :) Zastrzyk si? wykonuje bardzo konkretnie i je?li si? zrobi w?a?nie "tak", to na prawd?, trzeba chyba cudu ?eby? zrobi?a co? "nie tak". To bardziej nasza wyobra?nia przeszkadza ni? fakt samego dzia?ania. S?dzimy, ?e myszy s? takie ma?e i drobne i niewiele znios?... a jednak, wbrew pozorom jak si? nie jest psychopat?, ci??ko im zrobi? krzywd?, zw?aszcza dzia?aj?c w dobrej wierze.

Lepiej si? prze?ama? zawczasu, bo mo?e przyj?? taki moment, ?e tylko zastrzyk uratuje ?ycie Twojej myszce.

[ Dodano: 2013-08-11, 09:41 ]
Podbijam w?tek bo zg?upia?am. :?

Od pocz?tku sierpnia jedna mysz mi choruje - pierwsza choroba w jej ?yciu, wi?c nie by?a jeszcze nigdy leczona. Ma?a mia?a typowe objawy lekkiego przezi?bienia (kichanie i czasem podtykanie nosa, nic poza tym), wi?c na pocz?tku dostawa?a tylko immunodol, razem z reszt? stada, w poidle z vibowitem, do smakuu. Niestety przez kilka dni sytuacja si? nie zmienia?a - kicha?a, dosz?y wi?ksze przyblokowania noska (tr?bienie/typowo mokry, s?yszalny oddech przez nos).

Obecnie ma?a jedzie ok. tygodnia na unidoxie, pierwsze 4 dni dostawa?a dodatkowo tolfedyn? przeciwzapalnie bo oddech zrobi? jej si? ci??szy. Na chwil? obecn? dostaje raz dziennie unidox, oddech w normie.

I teraz istota mojego problemu -
nie ma u niej innych objawów chorobowych poza kichaniem (zaznaczam, ?e by?y - ci??szy oddech - ale przesz?y). Ale ?eby to by?o kichanie takie o. Ma?a ma rano i wieczorem (sporadycznie w ci?gu dnia) "ataki serii" - tj. przez ok. minut? kicha w zasadzie non stop. Dos?ownie, leci "psik psik psik psik" i tak po par? razy pod rz?d z przerw? na oddech. Po takim ataku - zdrowa mysz, nic jej si? nie dzieje.

Nie jestem w stanie w tym momencie dociec, co jej jest - czy ma po prostu dobr? metod? na czyszczenie dróg oddechowych (kichanie daje ulg? bo odtyka) czy mo?e... z?apa?a na co? alergi? (jaka jest patogeneza alergii u myszy, która nie mia?a jej od urodzenia?). Nie przejmowa?abym si? tym gdyby nie to, ?e próbuje g?upia w trakcie takich serii np. je?? i przeci?tnie jej to wychodzi.

Potrzebuj? porady - doci?gn? antybiotyk tak aby by?o z pó?tora tygodnia, ew. dwa maks. Ale je?li te kichania nie ustan?, cho? mysz dalej b?dzie w dobrej formie (waga w normie, aktywno?? w normie, zachowanie w normie, wydalanie te?), to czy próbowa? jej ul?y? w tych atakach kicha? czy traktowa? to jako dobry omen, ?e jej nie zatyka? Czy co? z tym robi? je?li nic si? nie zmieni? Czy walczy? z tym kichaniem? Dodam, ?e mam kichaj?ce myszy w stadzie, zdrowe, ale jednak one kichn? raz, dwa razy na wi?kszo?? dnia, a ta ma takie serie, ?e potrafi cz?owieka zbudzi?.

aShadow - 2013-08-11, 09:58

A mo?e co? na u?atwienie oddychania? Xylometazolin? Ewentualnie inhalacje?
Anonymous - 2013-08-11, 10:02

Tylko, ?e ona nie ma problemów z oddychaniem, w?a?nie dzi?ki temu kichaniu. Inhalacje, specyfiki typu Xylogel itd. maj? za zadanie up?ynni? wydzielin? i umo?liwi? pozbycie si? jej, np. przez kichanie w?a?nie.

Martwi mnie jednak cz?stotliwo?? tego kichania, mog?ca by? m?cz?ca. No i ta cykliczno?? - w ci?gu dnia nie, rano i wieczorem - tak. O_o

lilith - 2013-08-11, 10:54

steryd by moze pomogl szybciej sie uporac z zafegmieniem , podniesie odporonosc organizmu , moze zmien podloze , moze cos jej przeszkadza z trocin
Anonymous - 2013-08-11, 11:02

Sterydu mi nie wydadz? od tak, na pro?b?, obawiam si?. Musia?abym wlec mysz do weta z ryzykiem ?e mi wymy?l? jakie? leczenie z dupy (wet którego mam teraz niedaleko nie nale?y do najlepszych), a tego chce unikn?? bo je?li jest na "wylocie" i by? mo?e ogólnie jej choroba przechodzi to nie chc? teraz ryzykowa? ?e mi co? z?apie.

Ew. powiedz, jaki steryd by? poleca?a?


Mo?liwe, ?eby pod?o?e które jej nie uczula?o, teraz zacz??o?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group