To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Choroby - Biegunka?

zuza911 - 2013-02-17, 22:21
Temat postu: Biegunka?
Sprawa przedstawia si? nast?puj?co: babcia Amelka od kilku miesi?cy choruje na serce. Dostaje vetmedin i furosemid, przez d?ugi czas by?o dobrze. W tej chwili ci??ko oddycha, jest osowia?a, ma spuchni?ty brzuch, zapadni?te boczki i biegunk?. Kilka dni temu jedna mycha odesz?a z powodu paso?ytów (wiciowców konkretnie). I teraz nie wiem... Objawy nie s? dla mnie jednoznaczne. Co biegunka ma do serca? I co oddychanie ma do paso?ytów? Da?am jej dodatkowy furosemid, jakby to by?o serce. Da?am te? fatrogermin?, ale nie chce je??... I nawodni?am sol?. Ale nie wiem, co robi? dalej... Mam antybiotyk na te paso?yty, ale boj? si? poda?.
Jaghut - 2013-02-17, 22:32

Ona przez to chore serce ma bardzo obni?on? odporno??, wi?c bardzo ?atwo si? zara?a.
aShadow - 2013-02-17, 22:47

Nie wiem jak si? przedstawia kwestia wiciowców, ale wiem, ?e cz??c paso?ytów nie koniecznie musi atakowac uk?ad trawienny. Mog? zaatakowa? te? inne organy, allbo w wyniku nasilonej ekspansji przenie?? si? do nich.

A mo?e to wzd?cie? Biedna... wyg?askaj j? ode mnie.

zuza911 - 2013-02-17, 22:51

W?asnie wzd?cie raczej nie, bo brzuszek jest mi?kki. Wydaje mi si?, ?e tam jest woda po prostu, tak jak na pocz?tku mia?a przy sercu. I oby to by?o to... Ta, która mia?a paso?yty mia?a pono? bardzo grube jelita - wet od razu to wyczu?, ale ja... no có?... Dla mnie to po prostu mi?kki, "spuchni?ty" brzuszek...
aShadow - 2013-02-17, 22:53

Trzymam kciuki, ?eby leki które jej da?a? pomog?y. Bo chyba nic innego nie wymy?limy bez weta...
MadziaLena - 2013-02-17, 22:56

Jak ju? wspomina?am przy Blusi, zobacz uszka te?, ?ó?tawe mog? ?wiadczy? o niewydolno?ci w?troby.
emikia - 2013-04-21, 16:52

Nie chc? zak?ada? nowego tematu, wi?c podpinam si? pod ju? istniej?cy, a o tej samej tematyce.
Dzisiaj zauwa?y?am, ?e bia?y ma biegunk?, od pewnego czasu zauwa?y?am, ?e nie jest taki ?ywotny, ale jako? nie bardzo mnie to zaniepokoi?o. Jutro postaram si? po szkole pój?? do weterynarza bez myszy, bo wracaj?c ze szko?y wysi?d? dwa przystanki wcze?niej. Tylko co mo?e mi da? weterynarz? Macie jakie? konkretne leki? Bo z tego co wiem to jedyne co dostan? to antybiotyk.
Boj? si?, ?e mo?e zarazi? si? druga mysz i chomik, który jest stary i raczej podatny na jakie? wirusówki. Z drugiej strony nie chc? ch?opaków rozdziela?, ?eby si? od siebie nie odzwyczaili.
Jakie leki na biegunk?? Co mog? zrobi? dzisiaj dla niego?
Nie dostaj? mokrego pokarmu, jaki? warzyw, bo nie jedz?, karm? maj? ca?y czas t? sam?, ?adnych zmian w pokarmie.
Wczoraj myszak robi? normaln? kup?, bo widzia?am, a przed chwil? wzi??am go na r?ce i dupka mokra od biegunki, i strasznie ?mierdzi.
Zaraz wymieni? im trociny, ale najbardziej chodzi mi o to jaki lek? ?eby napisa? na kartce i da? weterynarzowi, i co z drugim myszakiem?

AgataMyszata - 2013-04-21, 16:58

Najlepiej oddziel maluchy i wraz z chorym id? do weterynarza. Bezsensownie je trzyma? razem, je?li zaka?ne to tym bardziej. Weterynarz si? zna lepiej od nas, wi?c powinna? tam si? uda?. Najwy?ej powiedz, ?e nie chcesz antybiotyku to da co? innego :wink:
emikia - 2013-04-21, 17:04

Tak oddzieli?, ale przy samcach oddzielenie mo?e znaczy? koniec wspólnego ?ycia, dlatego te? nie bardzo chc? rozdziela? braci. Mój weterynarz owszem zna si?, ale na psach, kotach i wi?kszych zwierz?tach. Gdy by?am prosi? antybiotyk na kichaj?ce myszy, mo?na powiedzie?, ?e zosta?am wy?miana, ?e takiemu ma?emu zwierz?ciu nie da si? poda? leku. Myszy nie ma co targa?, bo weterynarz we?mie na r?ce i popatrzy, tyle mog? zrobi? i ja, a mysz wygl?da normalnie. Dlatego chc? po prostu co? konkretnego, ale te? obawiam si?, ?e mo?e by? to co? zaka?nego, ale wet mi tego nie okre?li, bo ?adnych bada? na takim ma?ym zwierz?ciu nie zrobi ;/ Inny weterynarz jest po drugiej strony miasta, ale raczej tam kompletnie na gryzoniach si? nie znaj?. Weterynarz do, którego chodz? co? tam o gryzoniach wie, bo na stronie jest napisane, ?e zajmuje si? ma?ymi zwierz?tami i egzotycznymi, ale nie maj? warunków do tego, aby prowadzi? jakie? badania, czy jakie? zabiegi na tak ma?ych zwierz?tach.
zuza911 - 2013-04-21, 17:46

Ja bym poprosi?a o fatrogermin? - daje si? tego szczypt? do np. ?mietanki. Nie da si? tego przedawkowa?, a pomaga przy ró?nego rodzaju problemach trawiennych. Poza tym wzi??abym ze sob? kup? i poprosi?a o zbadanie pod mikroskopem na obecno?? paso?ytów. Co wi?cej... Raczej bym na wirusowe nie stawia?a, bo pewnie obaj by to mieli, no ale oczywi?cie nigdy nic nie wiadomo. Tak bez ustalenia przyczyny to ci??ka sprawa z leczeniem... Mo?esz ewentualnie nawadnia?, je?li biegunka d?u?ej si? utrzyma - albo do pysia, albo w zastrzyku sól fizjologiczna.
emikia - 2013-04-21, 17:51

To po szkol? podejd? do weterynarza poprosz? o t? fatrogermin?, a najwy?ej jak nic si? nic nie poprawi to wezm? myszka do przychodni i si? zobaczy co? wi?cej mo?e, ale tak jak wspomnia?am trudno cokolwiek nawet ustali? wetowi, bo nie bardzo ma warunki na badana tak ma?ych zwierz?t.
Nature - 2015-02-13, 16:42

Cze??, nie chc? zak?ada? nowego tematu. Wczoraj mojej nowej mysi (która ma kwarantanne bo wet podejrzewa paso?yty wi?c ?yje sobie jedna i druga chwilowo sama przez odrobaczanie) sprz?ta?am klatk?, wi?c na czas sprz?tania by?a w kartonie do?? sporym, bo nie mia?am gdzie jej wsadzi?, moja mama ca?y czas obserwowa?a czy nie planuje zwia?. Kwarantannówka wyczyszczona, wszystko spoko id? po mysz? i widz? 2 rzadsze kupki. Nie by?a to woda, ale tez nie taka konsystencja jaka powinna. Troch? si? przestraszy?am ale przypominaj?c sobie odrobaczanie innych zwierzaków zazwyczaj w?a?nie dzie?/dwa po wyst?powa?o co? takiego. Dodam ?e poprzedniego dnia bobki by?y normalne, wet zbada?a itp itd. Dzisiaj patrzy?am te? wygl?da?o ?e wszystko wróci?o do normy, mycha pije, je, jeszcze si? boi no ale nie dziwi? jej si?. Wi?c czy to po tym odrobaczeniu? Czy mo?e to by? tak mocny stres? Dzwoni? do weta powiadomi? o tym, jecha? z ni? do przychodni na wszelki wypadek? Czy dramatyzuj? i to w?a?nie by? tylko/a? stres czy odrobacznik? Dodam ?e to moje pierwsze myszy :moops:
Kasumi - 2015-02-13, 17:40

nie przejmuj si?.
reaguj dopiero gdy b?dzie si? powtarza? i smierdzie? bo wtedy mo?e by? gro?nie.
jednorazow? rzadsz? kup? si? nie martw :)

Milagros - 2015-02-13, 19:32

Jak sa robaki to odrobacz wszystkie myszy jakie masz. Co do biegunki bywa :) odstaw wszystkie zielonki typu ogorek i najlepiej zalatwic zastrzyki elektrolitowe. Przy biegunkach dochodzi czesto do odwodnienia.
Biegunka oznacza ze kosmki jelitowe sie si? skroci?y, one wchlaniaja wode. Przez co mysz si? odwadnia. Jak stan b?dzie si? pogarszal mo?e doj?? do krwawej biegunki bo kosmki skroca si? tak mozno ze narusza naczynia krwionosne.

Uproszczony obrazek z lekcji :P juz bez enterocytow i calego wykladu :P moj opatentowany :


Nature - 2015-02-13, 21:07

Milagros napisał/a:
Jak sa robaki to odrobacz wszystkie myszy jakie masz.


Wet powiedzia?a ?e nie musz? drugiej odrobacza? (obie by?y w tym tygodniu u tej samej wet). Nie by?y ??czone, nie ??cze myszy przed wizyt? "kontroln?" nowej u weta ?eby jakie? ?wi?stwo z tego nie wysz?o...
Dzisiaj sprz?ta?am nowej chusteczki ?eby mia?a ?wie?e i widzia?am normalne zwarte bobki. Jeszcze j? poobserwuje przez kilka dni na wszelki wypadek ale uspokaja mnie to ?e pije, nie jest osowia?a, tylko jeszcze bardzo wystraszona wi?c podejrzewam ?e wczoraj to mog?o by? ze stresu. Dzi?ki za pomoc :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group