To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Rozmna?anie i m?ode - Po czym pozna? poród

Amazonka - 2010-07-26, 19:58
Temat postu: Czy mlode myszki piszcza?
Sluchajcie nie mam czasu teraz na przewalanie tematow, dziewczyny od rana budowaly gniazdo a od 2 h cos piszczy z domku , wiecie ze przez debila weta byly z samcem. Czy jesli ktoras by miala mlode to one piszcza? to taki pisk slaby jak przez nos, nie chce nic dotykac zeby jesli sie okaze ze sa nie zagryzly. pisalam do doski i lilith o moich podejrzeniach, myszy nie byly grube ale u putzi ktora jest duzo mlodsza pojawily sie ogromne sutki.

samiec od 13 dni mieszka oddzielnie odkad sie dowiedzialam, moge zajrzec czy to mlode czy mam nie dotykac i poczekac az wyliza samice jesc?

lilith - 2010-07-26, 20:15

i mamy przychowek :) nic sie nie martw pomoge ile sie da przez gg ......to nie tragedia :)
Amazonka - 2010-07-26, 20:20

zdjelam scianke w domku jak przestalo piszczec , jest tak krew ale mlodych nie ma ;/ obejrzalam obie laski nie widac zeby gdzies krwawily zaraz sie zalamie a wet juz zamkniety


albo ktores sie cos stalo albo ktoras moze dopiero przed porodem i piszczy , ale one obie za chude na ciaze ;(

lilith - 2010-07-26, 20:28

chudosc nie ma nic do rzeczy ........wspominalam o samicach noszacych wysoko ciaze .......bez nerwow ;) wszytsko sie wyjasni w ciagu kilku godz
Amazonka - 2010-07-26, 20:38

Ok wedlug twoich podpowiedzi lilith, szwagier pozyczyl mi akwarium i wsadzilam tam Putzi z domkiem woda i zarciem, Tommy w klatce a Jerry standardowo w dunie, ile mam dokladnie czekac i ja obserwowac?

jakies inne sugestie?

lilith - 2010-07-26, 20:49

do kilku h powinno sie wszytko wyjasnic ......samica rodzi od 30 min do 3/4 h moze nawet 6 to zalezy indywidualnie od samicy .......jesli porod sie przedluza to znak ze cos sie dzieje zle nalezy wtedy skontaktowac sie z wterynarzem
Amazonka - 2010-07-27, 11:50

Nic nie widac zeby cos sie z Tommy lub Putzi dzialo. Powinnam zabrac je do weta? Bo ta krew w domku mnie przerazila, moze ktoras byla w ciazy i poronila albo zezarla mlode ;/ po mysiach nie widac zeby gdzies ranne byly
lilith - 2010-07-27, 17:14

moze zjadly ...........jesli nie widac obrzeku pochwy i myszki sa zywe jedza biegaja itd nie ma chyba takiej potrzeby ....
moze piski byly bo hm ktoras z nich je zjadala .......

Luis - 2010-07-30, 15:15

Mia?am pisa? to samo co w ostatnim po?cie... Takie piski ,,nie mysoiowe" czyt. jak u noworodków xD to na bank maluchy tj oseski. Myszy zjadaj? je gdy brakuje im bia?ka lub gdy oseski si? nie wykszta?ci?y do ko?ca i wg matki ,,nic by z nich nie by?o bo by i tak zdech?y". Jak to si? mówi - w przyrodzie nic si? nie zmarnuje... :/
Hikari - 2010-10-23, 10:53

Moja Felicja (dawniejszy Felek) najprawdopodobniej jest w ci??y... brzuch ma troszk? dziwny chyba bo bardziej rozrastaj? jej si? biodra ni? brzuch i pod spodem jej bardziej si? zaokr?gli?o. Nie wiem kiedy dok?adnie zosta?a zap?odniona wi?c nie mog? te? okre?li? daty porodu... niedawno wybudowa?a ogromne gniazdo. Z ?ció?ki usypa?a boki a na wierzch po?o?y?a chusteczki itp. Cz?sto wchodzi?a tam i co? poprawia?a ale zawsze sypia?a w domku. Dzisiaj od rana siedzi w gnie?dzie. Nic nie s?ycha? w nocy tylko strasznie biega?a po klatce i ci?gle poprawia?a ten dom wi?c by?o wiele szumu. Boj? si? zajrze?... ale w ko?cu ?adnego piszczenia nie s?ycha?. Jak lekko dotkn??am dachu to tylko zaszemra?o... czy mo?liwe ?eby by?y tam ju? maluszki?... w takiej ciszy?
Ewka - 2010-10-23, 14:53

tak, nie zawsze s? g?o?no.
specjalnie rozmna?a?a? myszki?

Amazonka - 2010-10-23, 17:57

Hikari napisał/a:
Moja Felicja (dawniejszy Felek) najprawdopodobniej jest w ci??y...

rozumiem ze Muniek to samiec, wiec mam nadzieje ze go od samicy rozdzieliles, co do mlodych jak mysz straci brzuch bedziesz wiedzial ze sie okocila. Poza tym myszki w ciazy ani po porodzie nie nalezy denerwowac, jest masa tematow o tym, poczytaj sobie.

Hikari - 2010-10-23, 22:11

Ewka napisał/a:
specjalnie rozmna?a?a? myszki?


oczywi?cie ?e nie po prostu jeden z myszaków okaza? si? dziewczynk? i ju? nic nie mog?am na to poradzi?

Amazonka, oczywi?cie ?e s? oddzielone szkoda tylko ?e za pó?no... :oops:

Ewka - 2010-10-23, 22:47

aha, no to spoko, tzn. szkoda, ?e tak pó?no si? okaza?o, ale nie twoja wina.
Lepiej nie grzeba? tam za bardzo mamu?ki nie stresowa?, chyba, ?e jest przyzwyczajona dobrze do Ciebie. Poczekaj troch?, potem zajrzysz, je?li w mi?dzy czasie nic si? nie wyja?ni... Zobacz czy jak mamu?ka wychodzi na jedzenie nic si? tam nie rusza.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group