To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Opieka i hodowla - Mysz a umowa adopcyjna

Pepko - 2013-03-27, 20:16

mysza, Jest cos w tym prawdy to fakt. Jednak ja jak zacz??em hodowac myszki to mia?em 5 panienek od Lilith ktore wzi??em podpisuj?c umow? o tym ze ich rozmnazal nie bede i mimo iz inne samice moje krylem tak te kryte nie by?y bo mia?em wobec nich jakies zobowi?zanie skoro ktos kiedy? sprzeda? mi myszki i zaufa? mi tak nie chcia?em tego zaufania w oczach tego kogos straci? i nie straci? bym gdyby nie g?upie ploty kogos a najbardziej boli jak cz?owiek dowiaduje sie od osob trzecich ze cos zrobi? a tak na prawde tego nie zrobi?...
lilith - 2013-03-27, 20:26

Bobeczek, nie gadaj o plotach bo nigdy ich nie slucham dopuki nie mam potwierdzenia , wiem ze miales umowe ode mnie hodolwana i nie widzialm przynajmniej nie wiem nic o zadnych miotach z moich samic

uwazam ze umowy do czegos zobowiazuja a juz napewno daja poczucie nowemu wlascicielowi ze jest zobowiazany do przestrzegania tego co potwierdza wlasnymi danymi i podpisem , kazda umowa mam moc prawna i mozna dochodzic w sadzie swoich praw w tym zakresie ( oczywiscie wiadomo ze czesc osob pewnie nie chcilaby sie sie szlajac po sadach dla 1 myszki , ale zawsze moze znalezc sie ktos kto sie porzadnie zezli na zlamanie warunkow umowy)
w polsce obowiazuje rownierz "zawarcie umowy ustnej " ktore ma taka sama moc prawna jak i kazda inna umowa pisemna

nawet jesli ludzie uwazaja ze to sie nie sprawdza to przynajmniej daje poczucie ze postepujemy wlasciwie i ze wlasciciele zwierzat swiadomie podejmuja sie opieki nad nimi

u mnie umowy dostaja osoby ktore nie za dobrze znam , wzbudzaja zaufanie aczkolwiek wole miec na pismie niekotre rzeczy , znajomych i wiekszosci forumowiczow to nie dotyczy

Pepko - 2013-03-28, 09:35

Ja s?ysza?em inaczej ale to mniejsza z tym wiem swoje :)
Mysle ze nikomu w?os z g?owy nie spadnie aby podpisa? taka umow? je?eli Hodowca o to prosi.

lilith - 2013-03-28, 09:44

Bobeczek, czy malo ci ze publicznie sie odnioslam do twojej wypowiedzi ?( mam nadzieje ze przeczytales ze zrozumieniem ) zwykle tego nie robie , chyba ty plotam wierzysz , ja nie musze sie tlumaczyc z niczego i nie mam zamiaru , odnioslam sie do wypowiedzi bo mialam taka chec , jesli czegos napewno nie wiem nie wypowiadam sie i koniec , masz jakis klopot to zapytaj najpierw mnie jesli to dotyczy umowy naszej hodowlanej lub innych spraw , oficjalnie powiedzialam ze nic do ciebie nie mam ale tez nie musi ze mnie bic uwielbienie dla twojej osoby , poprostu zachowuje odpowiednia dla mnie rezerwe bo tak chce i to mi odpowiada , mam swoje powody i chcesz czy nie musisz to uszanowac , oboje sobie hodujemy myszki i jest gites majonez , to zupelnie starcza
ponadto zupelnie nie wiem o co ci biega bo myszy kupiles ode mnie juz bardzo dawno wiec nie szukaj dziury tam gdzie jej nie ma
to tak na marginesie oftopujac

jesli moderator uzna to za zbytni off top prosze o usuniecie lub przeniesienie do odpowiedniego dzialu


odnoszac sie do tematu wlasciwego :
wysylam umowy ludziom na m-la i jeszcze nie spotkalam sie z odmowa lub z jakias negatywna reakcja , wrecz sie ciesza iz hodowca jest odpowiedzialny i dba o swoje zwierzeta a oni maja furtke w razie zmiany warunkow iz myszki moga oddac do rodzimej hodowli , zdarzylo mi sie moze ze 3 razy ze myszy wrocily do mnie i bylam tez bardzo z tego zadowolona poniewaz nie plataly sie po ludziach , ogloszeniach itd a ja znalazlam im nowy dom lub zostaly u mnie

Pepko - 2013-03-28, 12:59

lilith, Jasne rozumiem i przyznaje racje. Dzieki


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group