To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Rozmna?anie i m?ode - ??czenie dzikie + rasowe - dyskusja

Agunia - 2013-04-06, 22:14

Ira napisał/a:

Tak na marinesie (a co, ja te? mam margines :lol: ), dlaczego Ciebie interesuj? myszki, wszak na forum fretkowym piszesz, jako EgonJunior http://www.fretki.org.pl/...122b0&start=150
"Jestem jak Hitler,Lenin i Neron w jednym ciele Myszy nie do g?askania..myszy do jedzenia"
"s? nieg?askliwe":D..maj? swój ?wiat .Ja jestem tylko od sprz?tania,dawania jedzonka i zabierania m?odych ..."


Naprawd? my?lisz, ?e pasujesz do forum myszofanów? My tu kochamy myszki, które dla Ciebie s? tylko karmówk?...

Sorry, nie na temat, to si? wytnie :lol:


Gratuluj? dociekliwo?ci, czytaj?c posty harapug i widz?c filmiki z Zuzi? i Norci? nigdy bym nie pomy?la?a, ?e mog?aby te? mie? myszy w innym celu. Jestem w szoku.

harapug - 2013-04-06, 23:10

Agunia napisał/a:
Ira napisał/a:

Tak na marinesie (a co, ja te? mam margines :lol: ), dlaczego Ciebie interesuj? myszki, wszak na forum fretkowym piszesz, jako EgonJunior http://www.fretki.org.pl/...122b0&start=150
"Jestem jak Hitler,Lenin i Neron w jednym ciele Myszy nie do g?askania..myszy do jedzenia"
"s? nieg?askliwe":D..maj? swój ?wiat .Ja jestem tylko od sprz?tania,dawania jedzonka i zabierania m?odych ..."


Naprawd? my?lisz, ?e pasujesz do forum myszofanów? My tu kochamy myszki, które dla Ciebie s? tylko karmówk?...

Sorry, nie na temat, to si? wytnie :lol:


Gratuluj? dociekliwo?ci, czytaj?c posty harapug i widz?c filmiki z Zuzi? i Norci? nigdy bym nie pomy?la?a, ?e mog?aby te? mie? myszy w innym celu. Jestem w szoku.


Ja równie? bo akurat Pani dociekliwa przeceni?a swoje mo?liwo?ci, szanown? EgonJunior znam osobi?cie, a raczej zna?am, na tym forum równie? jest, a raczej by??, przykro mi Pani detektyw, EgonJunior i ja to dwie ró?ne osoby :lol:
Jeszcze chcesz co? mi dopisa?, udowodnisz, ?e moje fretki jedz? myszy czy poprzestaniesz na wyssanych z palca oszczerstwach?

Rodentarium - 2013-04-06, 23:13

Bobeczek: Nie neguj? sensu ??czenia dziki-rasówka w ogólnym poj?ciu, aczkolwiek w tym konkretnym ??czeniu jest kilka b??dów lub nie?cis?o?ci.
Po pierwsze: Czy dzikuski to dos?ownie dzikusy? (z?apane ze ?rodowiska i po??czone). Je?li tak, to czy odrobacza?e?? Bo 100% dzikich zwierz?t ma paso?yty wew. lub zew.
Zazwyczaj robi si? tak, ?e bierze si? m?ode po dzikich i dopiero te m?ode si? ??czy. Przez ten czas odrobacza?o je si?.

Po drugie: odporno?? zwierz?ta dziedzicz? w wi?kszo?ci po matce (m.in. laktoferyna, przeciwcia?a z mleka). Nie po ojcu. Wi?c mówienie o podniesieniu odporno?ci poprzez dzikiego samca a nie samic?, mija si? z celem cz??ciowo.

Ira:
Po trzecie: przyk?ad wiewiórek jest chybiony. Nie krzy?ujemy dwóch ró?nych gatunków, lecz w obr?bie jednego. W PL wyst?puje du?e przerasowienie myszy. To powoduje, ?e mo?e i ?adnie wygl?daj?, ale nic poza tym. Choruj? na pot?g?, zero odporno?ci, du?e problemy. Jednym ze sposobów jest miksowanie z dzikimi lub nierasowymi.
Niestety, hodowcy sami doprowadzili do takiego stanu.

Agunia - 2013-04-06, 23:21

EgonJunior ma maila: harapug@gmail.com, poza tym co? mi si? kojarzy post, w którym pisa?a? o tym, ?e dzia?asz na fretkowym forum pod nickiem EgonJunior. Te dwie informacje sprawi?y, ?e mo?na wyci?gn?? wniosek jaki ja wyci?gn??y?my z Ir?.
harapug - 2013-04-06, 23:27

Agunia napisał/a:
EgonJunior ma maila: harapug@gmail.com, poza tym co? mi si? kojarzy post, w którym pisa?a? o tym, ?e dzia?asz na fretkowym forum pod nickiem EgonJunior. Te dwie informacje sprawi?y, ?e mo?na wyci?gn?? wniosek jaki ja wyci?gn??y?my z Ir?.


Nie ma tego meila, jedynie pos?ugiwa?a si? nim by poprzez moje przesiewanie, znale?? dom fretkom, które u niej si? urodzi?y (dosta?a samic? ci??arn?, ja prowadzi?am ten miot bo dziewczyna by?a kompletnie niedo?wiadczona, a samica wyniszczone dwoma poprzednimi porodami)
Tutaj ta dziewczyna figuruje jako "Zenu?"

Nigdzie nie pisa?am, ?e EgonJunior jest moim kontem, ja nie mam konta na fretkorym forum :)

Pepko - 2013-04-06, 23:32

Rodentarium, dzikusy sa 100% dzikusami zlapanymi na wolnosci a raczej znalezione zostalo gniazdo i odhowane maluszki. Odrobaczalem je i przechodzily u mnie kwarantanne spory czas byly nie raz u weta nie jednego i potwierdzil kazdy ze myszki sa zupelnie zdrowe dlatego podjalem sie aby je polaczyc. Co do genu laczenia to masz racje po samicy wiekszosc ale po ojcu tez w tym przypadku mamy zmieszana krew co daje nam duza dawke odpornosci :)
Rodentarium - 2013-04-07, 00:08

Czytaj ze zrozumieniem :P Nie da?e? du?ej dawki odporno?ci, co najwy?ej ?wie?? dawk? genów. Nie odporno?ci. Po to ssak karmi? m?ode mlekiem by da? im odporno??.
M?ode b?d? mia?y ?wie?? porcj? genów co zmniejszy ryzyko niekorzystnych mutacji czy genów letalnych. Ale odporno?? nie b?dzie podniesiona w stopniu zadowalaj?cym, porównywalnie do odporno?ci myszy odchowanych przez dzik? samic?. Tyle w temacie. :m:

Ira - 2013-04-07, 00:14

Rodentarium napisał/a:
...przyk?ad wiewiórek jest chybiony. Nie krzy?ujemy dwóch ró?nych gatunków, lecz w obr?bie jednego...

Mnie nie chodzi o krzy?owanie wiewiórek, bo w Angli nikt o tym nie my?la?, sprowadzili szare, aby urozmaici? faun?. Mnie chodzi o bakterie/wirusy, jakie szare nosz? w sobie, o czym nikt nie mia? poj?cia, o to, ?e s?siedztwo szarych zabije rude. Dzisiaj, po latach, ponosz? smutne konsekwencje i zabijaj? szare, chc?c ratowa? rude, ale to jest walka z wiatrakami...

Nie wiemy co siedzi w mysich dzikusach i jak na to zareaguj? rasówki? Nie wiemy co one nosz? w sobie, na co nie bed? odporne rasowe. To mo?e wyj?? po paru pokoleniach, mo?e zepsuc ca?e linie. Poza tym nie wiemy jak wielki by? chów wsobny dziczek, mo?e o wiele gorszy od rasówek? Myszki ?yj? na niewielkiej przestrzeni, gromadnie, a wi?c mno?? si? mi?dzy sob?

Gdyby to by?o takie proste, to hodowcy kotów juz dawno wpadliby na pomys? ?aczenia rasowych z dachowcami, a jednak tego nie robi?.

Pepko - 2013-04-07, 08:36

Ira ale wiewiórki to inne gatunki dlatego maja inne bakterie i zarazki dlaczego my maj?c gryp? nie zagra?amy myszy? A mysz dzika a domowa ktora jest 100% zdrowa ma te same bakterie i w ?adnym stopniu nie zagra?a mysza rasowym. Popisz do ludzi z Holandi oni maja bardzo d?ugie linie mieszane po dzikuskach i nic im nie wysz?o z?ego wr?cz przeciwnie ponoc takie ??czenie przynosi same korzy?ci.

[ Dodano: 2013-04-07, 08:43 ]
Co do kotów to jest masa og?osze? z mieszancami nikt tego nie musi robic bo czesto przypadkiem sie to zdarza. Zmieszaj kota perskiego ze sphinxem co Ci wyjdzie ? Kundel mieszaniec. Zmieszaj mysz reda z czoko co Ci wyjdzie ? Ro?ne myszki roznych ras ale nie mieszance. To jest w ogole inna genetyka i co innego :) Jak mowilem ja polaczylem 2 samice i tyle a co bedzie dalej po tych m?odych to mysle dowiemy sie od Agi przeciez jak ktos nie jest za tym tylko przeciwny to nie musi sie wcale wypowiada? ani czyta? chyba proste :)

Ira - 2013-04-07, 11:37

Bobeczek napisał/a:
...przeciez jak ktos nie jest za tym tylko przeciwny to nie musi sie wcale wypowiada? ani czyta? chyba proste :)

Bobeczek - ka?dy ma prawo wypowiedzie? swoje zdanie, nie tylko wówczas, gdy si? zgadza, ale równie? wtedy, gdy ma zdanie przeciwne. Nie ma w tym nic z?ego, najwy?ej jest temat do dyskusji. :wink:

Sprawa1: bakterie/wirusy/paso?yty...
Nie dasz rady przeprowadzi? takich bada?, jakie wykonywane s? w laboratoriach hoduj?cych myszy hodowlane i nie wiesz co wprowadzisz do hodowli

Sprawa2: domestykacja czyli udomowienie http://pl.wikipedia.org/w...a_zwierz%C4%85t - Chcemy mie? myszki miziaste, kontaktowe, a wprowadzamy dzikie. Potrzeba lat, aby dziczka ca?kowicie si? udomowi?a
Tomasz S?owi?ski z ksi??ki "Zasady hodowli zwierz?t laboratoryjnych":
"nale?y powtórzy? ca?y proces domestykacji. Dzikie zwierz?ta, zanim przystosuj? sie do chowu klatkowego, przez kilka pokole? ?le si? rozmna?aj?, a ponadto choruj?. Mo?na temu w pewnym stopniu zapobiec, krzy?uj?c dzikie samce z udomowionymi samicami. Zawsze jednak jest to zwi?zane z du?ym ryzykiem"

Sprawa 3 - odpowiedni dobór rasówek
Definicja chowu wsobnego wg Committee on Standardizeg Genetic Nomenclature For Mice:
"Szczep mo?e by? uwa?any za wsobny (inbred), je?li by? hodowany systemem kojarzenia brata z siostr? przez 20 nast?puj?cych po sobie pokole?. Kojarzenia brat x siostra mo?na zastapi? kojarzeniem m?odszy rodzic x potomek"

Jadwiga Bryli?ska i Janina Kwiatkowska w ksi??ce "Zwierz?ta laboratoryjne metody hodowli i do?wiadcze?":
"Przy praktycznym wprowadzaniu wsobnych szczepów stosuje si? hodowl? w pokrewie?stwie i selekcj? w kierunku cechy, któr? wsobny szczep ma si? odznacza?. Wyhodowano np wsobny szczep myszy odpornych na nowotwory.....kojarzono ze sob? tylko te pary brata z siostr?, które by?y odporne na nowotwory (pochodzi?y od rodziców odpowiednio d?ugo obserwowanych na wyst?powanie nowotworów)"

Dlatego ja mniej boj? si? kontrolowanej wsobno?ci u rasówek, ni? dziczek z niekontrolowan? wsobno?ci? - oczywi?cie mog? si? myli? :wink:

Niemniej jednak ?ycz? powodzenia, bo jak wida? zdania s? podzielone i nie ma prawdy absolutnej :wink:

Pepko - 2013-04-07, 11:53

Ira, Nic do Hodowli nie wprowadze bo Hodowla myszy rasowych moja nic z nimi wspólnego nie ma tylko 2 myszy ktore by?y po??czone i ktore daj? mi 2 linie :)

Mo?na temu w pewnym stopniu zapobiec, krzy?uj?c dzikie samce z udomowionymi samicami.

Dok?adnie i to robimy. Co do chorób myszy wiecej maja labki niz dzikuski skoro z tymi dajemy sobie rade to wrazie potrzeby z innymi tez sobie poradzimy ;)

aShadow - 2013-04-07, 11:57

No w?asnie wprowadzasz.... maj?c dwa mioty ju? je masz. Cz??? myszy ma trafi? do hodowców z tego, co si? orientuje, wi?c to jest wprowadzanie ich genów do hodowli.
lilith - 2013-04-07, 11:57

nie wszystko doczytalam , ale dodam cos na temat chorowania myszy rasowych , ja naprawde nie rozumiem dlaczego sie twierdzi iz choruja duzo , jesli mysza zachoruje 1 raz 2,3 nawet 5 na przestrzeni zycia ( co czesto sie tez wcale nie zdarza , a najczesciej u starszych osobnikow ktore traca odpowrnosc wraz z wiekiem , co akurat jest normalne )
to jest to niewiele biorac pod uwage metabolizm i dlugosc zycia , zalozmy ze czlowiek zyje srednio ok 80 lat w tym czasie jest chory miliony razy , czy mozna powiedziec ze jest czesto chory >?????? ( nie personalizuje myszy , podaje jedynie przyklad) , mysz to zywy organizm ktory nie jest niezniszczalny i ma prawo chorowac jak kazde inne zwierze jak i czlowiek , wiec wracajac ,,,,,,,,,,,skoro mysz srednio conajmniej raz jest chora za zycia to malo czy duzo ????/biorac pod uwage matabolizm i srednia zycia ,,,,,,,,,,dla mnie to jest dosc jasne ,,,,,,,,,nie rozumiem czemu tak uparcie ludzie mysla ze ma wcale nie chorowac , czlowiek to nie supermen , mysz to nie supermysz heheheh


reszte musze doczytac bo widze duzo postow

[ Dodano: 2013-04-07, 12:05 ]
zgadzam sie z Pitrem w kwestii odporonosci , ponadto hodowcy krzyzujacy chca wprowadzic nowe geny z zaloazenia ,,,,,,,,,,nikt nie mysli o tym iz myszy zyjace dziko z regoly nie przenosza sie w inne miejsca by uniknac inbredu , zyja na okreslonym terenie, zmusi je tylko do zmiany tereny brak pozywienia lub warunki niekorzystne , duzo dzikich ginie z powodu chrob oraz eliminacji na drodze walki o samice lub selekcji naturalnej( upolowane przez drapiezniki ) ,wiec tam dopiero jest zageszczenie niekontrlowanego i trudnego do sprawdzenia inbredu , moga niesc wady genetyczne ktore wprowadzone do hodowli i ponownie zinbredowane moze dac wysyp wad genetycznych ktore sa ukryte w genach recesywnych , wiec tez nie uwazam ze tutaj jest na co sie lasic , wole osobiscie to co znam i zalozenia wiem co moze niesc

Hurricane - 2013-04-07, 12:09

Chorowa? okej, ale aktualnie przyczyn? ?mierci co drugiej rasowej myszy jest nowotwór.
Moim zdaniem co? si? dzieje z?ego z tymi myszami i hodowcy powinni si? tym zaj??, bo to w?a?nie oni powo?uj? je do ?ycia, nie patrz?c na zdrowie tylko dalej krzy?uj?c po to ?eby by?y ?adne i nic poza tym. Na moich 6 myszy 5 mia?o nowotwór no to... chyba co? nie tak. Nie wierze, ?e akurat mi si? takie trafi?y.
Co? trzeba z tym zrobi?, mo?e kosztem wygl?du, pieni?dzy ale to s? stworzenia ?yj?ce przepraszam bardzo ale przez fanaberie ludzi, wi?c skoro kto? chce takie ?adne kolorowe myszki, ?eby mu ozdabia?y ?ycie to trzeba wzi?? pod uwag? to, ?e to nie s? wazony, obrazy, czy meble. TO ?yje i nale?y mu si? godne ?ycie, d?ugie i w zdrowiu, a jak tak sobie obserwuje te t?czowe mosty to po prostu plaga jest. Myszy roku nie do?ywaj? nawet. Dlatego aktualnie wstrzymuje si? z kupnem jakiejkolwiek myszy, bo przez rok od kiedy mam rasówki straci?am 5 sztuk w?a?nie przez raka. Szkoda patrze? na cierpienie tych zwierz?t.

Pepko - 2013-04-07, 12:14

Hurricane, Popieram Twoje zdanie i aby zapobiec temu o czym piszesz potrzebne sa nowe geny i odporne ktore uzyskamy tylko poprzez takiej wlasnie krzy?ówki. Staram sie cos z tym zrobic szkoda tylko ze ja o tym mysle i Aga 2 osoby dla których jest wa?niejsze nie tylko kolor i typ ale i zdrowotnosci jak i ?ywotno??.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group