To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Twoje myszki i ich zdj?cia - mysi team vernille

vernille - 2013-04-26, 20:11

Kasumi, faktycznie, nie pomy?la?am o tym. :D Teraz mam zgaszone ?wiat?o, jest 20:00, a s?ysz? jak poide?ko pracuje. ;)

No nic, póki co czekamy, zobaczymy co si? zadzieje w ci?gu kolejnych dwóch, trzech dni, czy myszce si? po tym zastrzyku poprawi. :P

A spostrze?enia dotycz?ce Unidoxu mo?esz mi na PW napisa?, zawsze swoj? wiedz? pog??bi?, a mo?e i wetowi co? przeka??. :lol:

aShadow - 2013-05-06, 17:34

hop ;)
vernille - 2013-05-06, 21:12

Dzi?kuj?. :D

Zatem melduj? jak tam si? sprawy maj?. Mycha wraz z pocz?tkiem maja sprawi?a mi bardzo fajny prezent, bo wzi??a i wyzdrowia?a. :lol: Mo?e nie zupe?nie do ko?ca, ale pokichuje ju? raczej 'od ?wi?ta'. Mimo to, pewno?? b?d? mia?a dopiero w pi?tek, bo wtedy pójdziemy do weta. Je?li wszystko b?dzie okej, w przysz?ym tygodniu zaczynamy ??czy? mych? z kumpel?. :) Jeeej, jak si? ciesz?. W ko?cu... Bo to ju? ponad miesi?c takiego samotnego urz?dowania... :( Póki co i tak odstawiamy ju? antybiotyk*, uff. Teraz tylko na wzmocnienie ten Esberitox.

Swoj? drog?, mycha polubi?a r?czniki papierowe do tego stopnia, ?e wci?ga do domku ju? p?atki w ca?o?ci, które w moim zamy?le mia?y le?e? na dnie klatki. :twisted:

Jutro zmieniamy pod?ció?k? na trociny + r?czniki papierowe, dorzuc? jej te? par? innych zabawek. Póki co nie chc? eksperymentowa? z jedzeniem, czy smako?ykami.

Mo?e nawet trafi si? sesja zdj?ciowa z nowym domkiem i paroma innymi ko?kowymi zabawkami, które uda?o mi si? zrobi? na majówce. :D

*mam farta, ?e to moje gryzoniowate chce ten antybiotyk je??. Ba, wylizuje go z miski a ziarenka odpycha na bok... :roll:

-----------

EDIT! -.-"""""""
Kurcze! Dosypa?am jej garstk? trocin. Ja?kowych. Niepyl?cych. 'Najlepszych'. Garstk?! I kichanie zacz??o si? OD NOWA. Mysz w ?yciu na trocinach nie ?y?a - do tej pory na sianie, potem na r?cznikach. Nie mam ju? zielonego poj?cia co tej myszy jest... No niemo?liwe, ?eby jej si? choroba w 5 sekund odnowi?a. Py?ki wyeliminowa?am ju? ze dwa tygodnie temu, to dalej kicha?a, teraz ostatnio przesta?a kicha?. W?o?y?am jej gar?? trocin ?eby sprawdzi? jak zareaguje na jutrzejsze sprz?tanie i radykaln? zmian?. No i wida?, jak by zareagowa?a.

POMOCY. Jakie? pomys?y? -.-"

aShadow - 2013-05-06, 21:39

A na czym kicha?a? Na trocinach... a na czym by?a jak zacz??a kicha? pierwszym razem?
vernille - 2013-05-06, 21:51

Na pocz?tku na kichaniu przy?apa?am j? w sianie. No to zmieni?am na r?czniki, mych? przetar?am, to samo z zabawkami, miskami - py?ków nie ma. Mysz nie kicha (po ponad tygodniowej kuracji lekami i zastrzykiem, tak naprawd? ten zastrzyk najbardziej pomóg?). Dzisiaj przyjecha?y Ja?kowe trociny. Ledwo t? garstk? do klatki w?o?y?am, mycha ju? kicha.

Ci?g dalszy:
Trocin z klatki nie wyzbieram, wi?c mycha polecia?a do transportera, bierzemy si? za sprz?tanie. W transporterze na r?cznikach kichanie jak r?k? odj??. Chcia?am da? jej jakiego? ma?ego smako?yka, z ciekawo?ci (marchewkowe chrupki vitapolowe), pochrobota?am nimi lekko o otwory w transporterze. Mysz panika, za przeproszeniem sranie na pot?g? "3 w cenie 1", kichanie od nowa. Gdzie? tam przy tym kichaniu delikatny pisk, taki typowo "komunikacyjny". Chrupek wpad? do transportera, mycha pow?cha?a, skubn??a i.. tyle z jej zainteresowania smako?ykiem. I usta?o te? kichanie. Teraz siedzi w klatce, kichanie s?ysz? raz po raz co kilkadziesi?t sekund, nawet rzadziej.

I pomy?la?abym, ?e to typowa reakcja "ej, co ty mi tu wk?adasz" gdyby nie to, ?e to by? ten sam d?wi?k, który wet zdiagnozowa? jako kichanie. Grrr...

aShadow - 2013-05-06, 21:59

A wiek myszki?

Jeste?cie oboje pewni z wetem, ze mysz jest doleczona?

vernille - 2013-05-06, 22:05

Mycha ma rok i ze 4 miesi?ce, trudno mi to oceni? ze wzgl?du na pochodzenie. Ale emerytka ju?.

Wizyta u weta dopiero w pi?tek, przez t? majówk?, ale rozpisk? dosta?am na wszystkie dni i wynika z niej, ?e teraz albo mysz b?dzie ju? zdrowa lub 'prawie-zdrowa' albo b?dzie w jeszcze gorszym stanie. Ale tak nie jest, teraz siedzi w misce, co? tam podjada, kichania zero. Jakby to kichanie faktycznie by?o odpowiedzi? na czyj? atak, typu znak ostrzegawczy... no ale myszy z tego co wiem takich d?wi?ków nie wydaj?. Tym bardziej, ?e wcze?niej faktycznie wydawa?a je jak by?a chora. Non stop, a nie tylko w obliczu "zagro?enia"...

Z jednej strony si? uspokoi?am, ?e nie kicha, z drugiej strony nadal nie wiem, co jej jest i to niepokoi mnie jeszcze bardziej. Rany boskie. Jak si? jutro obudz? mysz ma by? zdrowa. Kropka. :lol:

kiniaczek31 - 2013-05-07, 14:35

Zdrowa ?
vernille - 2013-05-07, 20:46

Nie. Obudzi?a si? przed chwil? - kicha dalej. A ju? nie kicha?a.
Zastanawiam sie czy katowac ja antybiotkiem dalej, ale bierze go juz 10 dni, wiec nie chce ryzykowac... Oby do piatku.. :<

[ Dodano: 2013-05-07, 20:58 ]
Nieeeeee ona mi na z?o?? robi :m:/:

DLA SPOSTRZEGAWCZYCH: ZNAJD? TU LOGIK?
Wzi??am mysz na r?ce na kilka minut - nie kichn??a ani razu, nawet posiedzia?a chwil? w miar? spokojnie. Zdo?a?am j? przetrze? wilgotn? szmatk?, mo?e akurat jaki? py?ek z niepyl?cych trocin jej si? do futerka przylepi?... eh..

aShadow - 2013-05-07, 21:02

Mysz w stresie nie b?dzie kicha? ;)
vernille - 2013-05-10, 20:51

Posz?am Ci ja do tego weta... U weta dowiedzia?am si?, ?e mysz jest teoretycznie zdrowa, bo nie ma ju? duszno?ci, ani przy os?uchu nic nie s?ycha?... Ale kichanie pozosta?o... Wi?c mysz czeka kolejne dwa tygodnie obserwacji, ?eby dowiedzie? si?, czy to pozosta?o?ci po chorobie, alergia czy mo?e reakcja na stres (b?agam, jaki?? ;c)... Po 10 dniach definitywnie przenie?? j? na trociny, ?eby zobaczy? jak na nie reaguje.. A potem zale?nie od sytuacji ?ycie na r?cznikach albo trocinach, zastrzyki, leki.. A dajcie spokój.. Si? porobi?o... :lol:
aShadow - 2013-05-20, 16:37

hop ;)
vernille - 2013-05-20, 16:39

Dzi?kuj?...

---

Powracam znów, nadziei ubywa z ka?dym dniem... W zwi?zku z tym chcia?am myszce zrobi? par? fot, coby by?o co wspomina?. Sesja by?a krótka, nawet bardzo krótka, ?eby ogonka za bardzo nie m?czy?.

Niestety, po dok?adniejszych ogl?dzinach zauwa?y?am, ?e powoli bielej? jej oczka... (czego na fotach nie wida?..) Ale co si? dziwi?... :(







Tak bardzo skromnie mieszkamy:


Ale za to mamy pe?n? misk? (b?d?c? jedynym interesuj?cym
elementem klatki...) i smako?yki na deseczce obok:


A teraz niech kto? zabierze ode mnie wszystkie czarne my?li, bo nawet tego posta pisz? ze ?zami w oczach. :(

AgataMyszata - 2013-05-20, 16:43

Zdrowia dla myszki. Bardzo mi przykro. Mimo, ?e taka kiepska, te zdj?cia zas?uguj? by trafi? do galerii zdj?? forumowych myszek. ?liczna ta mysia.
vernille - 2013-05-21, 22:44

Ja to si? z t? mysz? mam, raz mnie roz?miesza, raz prawie dostaj? przez ni? zawa?u... Dzisiaj na szcz??cie pozytywnie. Mordce przypad?o do gustu jakie? zoologiczne ciastko...

Ta chora, s?aba myszka, przeci?gn??a ciastko wa??ce wi?cej i b?d?ce wi?kszym od niej z jednej na drug? stron? klatki. Do tego stopnia je polubi?a, ?e próbuje wci?gn?? je do ?rodka domku. Podejrzewam, ?e rano ciastko zastan? ju? wewn?trz. :D



I przy okazji w jeden dzie? sama, w pojedynk?, obrobi?a pó? kolby kupionej na targach w ?odzi... :roll:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group