Kasumi - 2013-01-12, 14:19 Temat postu: T?czowy Mostek Kasumi Dzi? przed dwiema godzinami po?egna?am moj? Fruzink?  by?y?my u weta 2 razy, wszystko wskazywa?o na popraw?. Wczoraj ma?a dosta?a lekkiego parali?u tylnych nó?ek, spad?a z pi?terka i le?a?a, ale zaraz wsta?a i po nied?ugim czasie dosz?a do siebie. Dzi? zajrza?am do nich, wszystkie spa?y razem na hamaczku, za chwil? Fruzia zesz?a i widzia?am ?e ledwo oddycha. Powoli zacz??a i?? na drug? stron? klatki, strasznie ci?gn??a tyln? cz??ci? cia?a ale jako? wlaz?a nawet na pi?terko, polecia?am na sek. do drugiego pokoju ?eby zawo?a? M., jak wróci?am ma?a ju? le?a?a na pod?odze, pewnie znów spad?a... Wzi??am j? na r?ce ale ju? nie oddycha?a
nie wiem co mog?o si? sta?? Pani doktor mówi?a ?e mo?e to by? padaczka ale powinna mie? jeszcze dodatkowo inne objawy... Ju? si? nie dowiem, nie mog?am sobie wyobrazi? ?eby kto? j? kroi?, dlatego ju? zosta?a pochowana. ?egnaj mój ma?y dzikusku, przynios?a? mi wiele rado?ci, teraz odpoczywaj za TM. B?dzie mi Ciebie brakowa? ['] Patrycjaa - 2013-01-12, 14:24 Biedna .. [']
Ira - 2013-01-12, 14:25 ?wiate?ko dla mysi (*) MadziaLena - 2013-01-12, 15:32 [*] niestety nie odpowiem co mog?o si? sta?.. Laraine - 2013-01-12, 18:03 [*] Zumi - 2013-01-12, 18:09 Przykro mi [*] siwa - 2013-01-12, 18:31 wspó?czuje
Kasumi - 2013-01-12, 18:57 dzi?kuj? Wam... wiecie co by?o najgorsze? ?e odesz?a maj?c ci?gle otwarte oczka... nie mog? si? z tym pogodzi?, ci?gle ?zy nap?ywaj? do oczu
kiniaczek31 - 2013-01-12, 21:26 Trzymaj si? ... ?egnaj malutka [*] Hurricane - 2013-01-12, 21:28 ["] Luna_s20 - 2013-01-13, 08:07 Przykro mi, bardzo Ci wspó?czuj?. Zastanawiam si? czy przyczyn? nie móg? by? wylew - t?umaczy?by i parali?, i nag?? ?mier? w przypadku nawrotu, oraz opisane przez Ciebie ci??kie oddychanie, oci??a?e poruszanie i otwarte oczka. Czasami tak si? po prostu zdarza i to nie jest niczyja wina. Je?li jakkolwiek Ci? to pocieszy - nie jest to bolesna ?mier?, a zwierz?tko do ostatnich chwil czu?o si? kochane i piel?gnowane. Tylko pami?taj, by nie próbowa? si? za to obwinia?. Równie? w naturze bardzo wiele myszek odchodzi z tej przyczyny, i nie musi to by? spowodowane ?adnym zdarzeniem. A wiem, ?e to nie?atwe. Spo?ród moich mysich przyjació? na dniach odszed? nasz ulubieniec - ze zwyk?ej staro?ci, a i tak zawsze cz?owiek zadaje sobie pytanie, czy jest co?, co móg? zrobi? lepiej. Zawsze jest takie co?. Ale te? zawsze jest szereg rzeczy, które zrobili?my lepiej. Pomy?l o tym, ?e mysia mia?a szcz??cie maj?c Ciebie za opiekuna, i mog?c liczy? na godne ?ycie i godn? ?mier?. Teraz pewnie spogl?da na Ciebie zza T?czowego Mostu, i jest Ci wdzi?czna za trosk? i uczucie. I na pewno nie chcia?aby by? przyczyn? Twoich ?ez. Kasumi - 2013-03-07, 23:09 Temat postu: Shira niestety Shira nie prze?y?a
odesz?a na moich r?kach... ?egnaj kochana  by?a? ze mn? krótko, o wiele za krótko, a zd??y?am Ci? tak pokocha?... walczy?am o Ciebie z ca?ych si?...
za TM nic Ci? nie b?dzie ju? bole? b?d? o Tobie zawsze pami?ta? ['] Laraine - 2013-03-07, 23:17 Bardzo mi przykro [*]
Jaghut - 2013-03-07, 23:18 Kasumi_Karen, tak mi przykro, trzymaj si?. sybianka - 2013-03-07, 23:19 Matko kochana ;c bardzo mi przykro ;c Kasumi_Karen, trzymaj sie
(*) dla malutkiej :c |
||||||
