kat - 2007-05-07, 19:09 Pytanie kto daje wod?.  Wiadomo, ?e nic w tego nie b?dzie. Daje si? soczyste owoce - jab?ko, ogórek, itp.
Martie - 2007-05-07, 20:10 KAT dla nas to logiczne ale jak widac s? tacy co na takowe pomys?y wpadaj? :bu: Emielcia - 2007-05-07, 22:54 Myszkom si? daje soczyste owoce i warzywa (ogórek, jab?ko) jako zapas wody. Moje jecha?y z Gdyni do Wroc?awia (i to juz dwa razy), czyli prawie przez ca?? Polsk?, i maj? si? ca?o i zdrowo 
BellaSouris - 2007-05-08, 09:04 Ja te? moje przesy?k? kondyktorsk? "dosta?am" s? ca?e i zdrowe .
Kana - 2007-07-25, 13:36
To jezeli pojde z legitymacja a mam 17 lat to moge odebrac czy koniecznie musze byc z osoba pelnoletnia ? Luis - 2007-07-25, 13:56 nie musisz by? z nikim pe?noletnim!! :] musisz mie? tylko dane osoby, na któr? zwierze jest wys?ane np. na twoje i specjalny numer do odbioru, bo tak ka?dy móg?by sobie odebra? twoj? paczuszk? (np taki numer: seria A, 497 130). Podajesz to konduktorowi, który sam wyjdzie na peron z paczk? i b?dzie czeka? na ciebie a? do odjazdu. Ja nie potrzebowa?am nawet legitymacji, tj. mia?am j? w r?ku ale nie chcia? jej ogl?da?, bo wystarczy?o ?e poda?am adres na który by?a paczka wypisana no i ten numer. Zazwyczaj nie prosz? o dowody itp.
Kana - 2007-07-25, 13:59 No to super hehe jeszcze nigdy nie odbiera?am tej paczki pewnie bedzie ubaw no ale co tam
Emielcia - 2007-07-25, 14:01
O wow, konduktor sam wyszed? na peron.. ale luksus mia?a? 
Ja ju? par? razy nadawa?am i odbiera?am przesy?ki PKP i zawsze sama musia?am szuka? przedzia?u z przesy?kami (zazwyczaj przy lokomotywie, ale nie ma regu?y). Luis - 2007-07-25, 14:17 oo przykro mi bo ja jestem wa?na osobowo?? w?ród konduktorów i maj? szacuneczek dla cz?owieka antypoci?gowego ehhehehe. Chodzi mi o to, ?e jestem ba?u? i nigdy nie wiem gdzie co jest tak?e w poci?gu ( kedy? NIECHCACY wc znalaz?am w poci?gu  ) i konduktor zapewne s?ysza? o mnie legendy i wiedzia?, ?e musi wyj?? i da? mi do r?ki paczk?.
Jak wida?, czasem przydaje si? by? niekumatym 
Jagoda - 2007-07-25, 15:23 Czyli ogólnie rzecz bior?c, za?ó?my ?e wybra?am sobie jak?? mysz rasowa dajmy na to z Wroc?awia i pisze do hodowcy ?e ma j? wys?a? przesy?k? konduktorsk?, oui? Hodowca wk?ada mysiaka do wiaderka, w karton i wysy?a? A ja na peronie podchodz? do konduktora i mówi?, ?e tam jest dla mnie przys?ka pokazuj? legitymacj? itp. ? I mysz jest u mnie?? 
Kana - 2007-07-25, 15:53 Tak jest
Emielcia - 2007-07-25, 16:02 Jagoda, dok?adnie tak 
Ja mam teraz maluszki i nied?ugo mog? Ci wys?a? myszki z Wroc?awia do Poznania PKP jak chcesz
A ?adniutkie kolorki b?d? i przymila?ne charakterki (po tatusiu co si? sam na r?ce garnie i straszny pieszczoch z niego )
Luis - 2007-07-25, 16:11 tak fajno, tylko pami?taj ze przesylka kosztuje 25z? (zazwyczaj)
Jagoda - 2007-07-25, 17:40 Troch? du?o.. No ale ;] Emielciu bardzo Ci dzi?kuj? chcia?am w?a?nie myszki rasowe ale na razie kupi?am Kub? i jestem lekko oskubana z kasy a bior?c pod uwag? to, ?e jeszcze 25 z? za przesy?k? to by?oby ci??ko ;( kat - 2007-07-25, 19:10
Ja nawet nie zna?am... nawet nie wiem czy by?... Innymi s?owy - ró?nie bywa. I najlepiej by? zabezpieczonym z ka?dej strony.  Powodzenia przy odbiorze!
|
||||||||||||
], wystarczy legitymacja