To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Opieka i hodowla - Przesy?ka konduktorska

Luis - 2007-07-26, 19:13

No ehhe. najlepiej ubra? si? w ra??ce kolory i miacha? r?kami: ,,to dla mnie paczka haloo nie odjezdzajcieee!!!!". Wtedy na pewno ci? nie przegapi? i rowniez do ciebie wyjdzie pan konduktor ( jak i do mnie wyszedl) :mrgreen: Zapewne inn? b?dzie mial mine niz jak do mnie wychodzil ale co tam :razz:
kat - 2007-07-26, 21:01

Niestety konduktorów nic nie rusza i jad? o czasie, a najcz?sciej wcze?niej bo maj? opu?nienie. :P Mnie by to nie pomog?o, bo u mnie nie ma takiego zwyczaju. :P Dziki t?um stoi po paszki to dziwne by by?o, ?eby konduktor zawalony mini wychodzi? na peron... Nieee... :P To nie przejdzie. Ludzie by si? na niego rzucili i obdarli nawet z ubrania. (Khem, je?li fajny, to ja bym to sprowokowa?a. :P )
marta_merph - 2007-10-05, 18:40

Chcia?am si? jeszcze dopyta? o przesy?k? konduktorsk?...Co i jak...:)Ile to kosztuje i jak si? p?aci...Czy jakie? numerki czy co?...:P
miau - 2007-10-05, 20:19

marta_merph, ja wiem tylko tyle, ?e p?aci si? ok. 25z?. Za ka?d? tras?. Musisz w?o?y? myszki do pude?ka z dziurkami i powiedzie? osobie, której dajesz przesy?k?, ?e 'towar' BAAARDZO delikatny i voila ;]
Luis - 2007-10-06, 11:58

marta_merph napisał/a:
Czy jakie? numerki czy co?...:P

s? numerki, dzi?ki którym osoba, która dostanie od ciebie paczk? wypowie magiczne s?owo(t? liczk?) i wiadomo, ?e to ma by? dla niej przesy?ka i ?eby ni by?o oszustw. Najlepiej zapisz sobie jak ci podadz? ju? i napisz ten numer osobie, której wysy?asz paczk?.

marta_merph - 2007-10-06, 12:40

A to trzeba jakos wcze?niej zamawiac czy jad? na ten poci?g i daje paczk? a oni mi mówi? numerke...
Luis - 2007-10-06, 13:34

hm radzi?abym zadzwoni? do nich i umówi? si?, ?e konduktor bodaj?e ma wyj?? i czeka? na pacz? od ciebie albo pojed? tam i powiedz jeszcze przed przyjazdem poci?gu komu?, ?e masz paczk??hm nie wiem? Ale w sumie to chyba najlepiej pójd? ma peron i jak przyjdzie poci?g do wejd? do niego i powiedz, ?e masz paczk? do wys?ania. Tylko ni odjed? razem z poci?giem!
Mohanah - 2007-10-06, 14:07

Wygl?da to nast?puj?co:
Pakujesz myszki w plastikowy pojemnik z trocinami, ziarnem i zielonym ogórkiem. Wk?adasz pojemnik do kartonu, obk?adasz na dnie gazetami ?eby nie lata? po kartonie. W kartonie wycinasz takie prostok?ciki jakby do trzymania, ?eby mysia mia?a dost?p powietrza. Naklejasz kartk? z dok?adnym adresem odbiorcy i ze swoim jako nadawcy.
Dowiadujesz si? dok?adnie o której i z którego peronu odje?dza poci?g. Idziesz bezpo?rednio do poci?gu, szukasz wagonu na którym napisane jest (najcz?sciej na szybie) "przesy?ki konduktorskie". Wchodzisz do wagonu i mówisz ?e chcesz nada? przesy?k? (nie mów co tam jest, bo zwiarz?t nie mozna przesy?ac, powied? tylko ?e to bardzo delikatna rzecz - np. prezent). Konduktor wypisuje Ci pokwitowanie , p?acisz mu 25z? i po wszystkim. Konduktor sam nie wychodzi po przesy?k? Ty musisz go poszuka?.
A ?eby odebra? - to ta druga osoba czeka na dany poci?g, szuka przedzia?u z przesy?kami konduktorskimi, idzie do konduktora, podaje swoje imi? i nazwisko (lub osoby na któr? zaadresujesz) i odbiera przesy?k?. Zadnych numerów si? nie podaje (przynajmniej ja nie podawa?am).

Luis - 2007-10-06, 15:23

Mohanah napisał/a:
W kartonie wycinasz takie prostok?ciki jakby do trzymania, ?eby mysia mia?a dost?p powietrza

srutu tutu na pewno konduktor si? nie gapnie :razz: My?lisz, ?e jedzie pierwszy raz poci?giem, ?eby si? na to nabra?? :lol: Nie raz ludzie wysy?ali PKP zwierzaki. Wystarczy powiedzie?, ?e to chomik albo co?. Nie chc? innych rzeczy przyjmowa? nie ze wzgl?du na przepisy jakie? ale ze wzgl?du na to, ?e boj? si?, ?e zwierzak ucieknie albo jakby to by?o egzotyczne zwierze, ?e uk?si i sprawi ogólny zam?t. Jak kole? zobaczy, ?e wszystko pi?knie zapakowane to spoko. I mo?na nic nie mówi?. W ko?cu ma obowi?zek zabra? przesy?k?. Na poczcie nie pytaj? co jest napisane w li?cie czy co wysy?acie paczk? to czemu tu mieliby si? pyta?? Z reszt? co im po pytaniu skoro zawsze mo?na sk?ama?.

Fauka - 2007-10-06, 16:16

Lepiej nie mówi? co tam jest bo zawsze mo?na trafi? na debila...
Akurat jak ja odbiera?am myszki to pani by?a epwna ze tam jest kanarek :lol:

Luis - 2007-10-06, 16:18

hhee spoko. Musia?y strasznie si? wydurnia? :wink: Ano dobrze jest trafi? na kogo? spoko...
marta_merph - 2007-10-08, 19:49

Ej...A czy odbiorca przy odbiorze mo?e zap?aci??

PS. Wymy?li?am imionka dla samiczek...:P Teqilla i Sue...:) (nie wiem jak si? pisze Teqilla :P )

Fauka - 2007-10-08, 19:51

Nie, wysy?ka musi by? zap?acona z gory.
Emielcia - 2007-10-09, 14:20

Luis napisał/a:
radzi?abym zadzwoni? do nich i umówi? si?, ?e konduktor bodaj?e ma wyj?? i czeka? na pacz? od ciebie albo pojed? tam i powiedz jeszcze przed przyjazdem poci?gu komu?, ?e masz paczk??hm nie wiem?


No w?a?nie luis, nie wiesz.... to nie pisz!
(chyba znowu trzeba b?dzie zacz?? stosowa? ostrze?enia!)
Wprowadzasz ludzi w b??d i wprowadzasz niepotrzebne zamieszanie!
Ile razy wysy?a??? przysy?k? konduktorsk? i ile odbiera?a??

Marta i inni proponuj? przeczyta? wypowiedzi hodowców i nimi si? sugerowa?, bo to oni maj? najwi?ksze do?wiadczenie (praktyczne) w nadawaniu/odbieraniu myszek pkp.

Nie trzeba si? umawia?, nie trzeba macha?, nie trzeba mie? nawet numerka.
Wszystko za?atwia si? przy/w poci?gu z konduktorem na peronie.
Jedyna trudno?? to chyba odnalezienie w?a?ciwego pociagu oraz przedzia?u w którym siedzi konduktor (jeden wychodzi na peron, drugi siedzi w s?u?bowym przedziale).
Ale s? ju? 4 strony na temat przesy?ki pkp, nie ma co si? w kó?ko powtarza?.

Luis - 2007-10-09, 15:35

Cytat:
Ile razy wysy?a??? przysy?k? konduktorsk? i ile odbiera?a??

Uwierz, ?e du?o. A udziela?am si?, bo ju? raz czy dwa pomog?am (udzieli?am rady konkretniej :razz: ) przy wysy?ce o! :grin: hehe ale jest na prawd? sporo sposobów i nie mog?am si? zdecydowa?, który napisa? wi?c zacz??am miesza? i si? pogubi?am st?d moje,,nie wiem" :wink: Du?o równie? zale?y od konduktora (jaki ma charakter, na prawd?) i od nastawienia na taki przewóz.
Z reszt? co jest dla mnie dziwne: 11-stolatka chce sama wys?a? paczk?? Nie mo?e zapyta? rodziców i ?eby oni to za?atwili? Rozumiem, ?e chce by? samodzielna ale wszystko by?oby pewniejsze i ?atwiejsze, bez b??dów.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group