kat - 2007-05-12, 21:09 Temat postu: Czym si? ró?ni? rasowe od labo
S? rozmna?ane z rowag? i kierunku odpowiednich cech. W zwi?zku tym, ?e nie mno?? si? jak leci najcz??ciej mniejsze jest prawdopobie?stwo chorób genetycznych. Leila - 2007-08-29, 20:11 Czy myszki laboratoryjne mozna wystawia?? I czy myszki z zoologicznych to zawsze sa laboratoryjne? Myszka laboratoryjna to rasa, czy takie okreslenie na miesza?ca myszki? kat - 2007-08-29, 20:42
Na razie nie. Póki co s? tylko wystawy rasówek.
Tak. Tylko i wy??cznie. (Poza innymi gatunkami jak berberyjskie.)
Nie to nie rasa. Rasowe s? zwierz?ta z rodowodem dost?pne w hodowlach. Labo to tylko nazwa, bo g?ównie pochodz? z laboratoriów. Równie dobrze mog?o by by? "domowa". (Gdyby nie by?o zarezerwowane dla zupe?nie innych myszek.  )
Polecam poczyta? przyklejone tematy w tym dziale to Ci si? rozja?ni. A poza tym jakby? mog?a zapozna? si? z regulaminem?  Nie piszemy 2 razy takich samych postów. I piszemy w danym temacie na dany temat, a jak chcemy na inny - zak?adamy odpowiedni lub od?wie?amy stary.
iskierka200 - 2007-09-28, 00:07 A czy ka?dy musi me? myszy rasowe?? Ja akurat uratowa?am mysie z ?ap w??a bo ich nie chcia? jes? u mojej kole?anki a ona nie lubi myszek i mi je odda?a ?eby nie biega?y g?odne po akwa bo ona ich na pewno by nie nakarmi?a 
Emielcia - 2007-09-28, 00:17
Najwa?niejsze aby by?y zdrowe i z pewnego ?ród?a (nie z takiego, w którym zwierz?ta s? bezmy?lnie rozmna?ane i maj? z?? warunki - czyli nie z zoologa). Nie ulega w?tpliwo?ci, ?e najlepszym i pewnym ?ród?em zdroeych, silnych i ?licznych myszek s? hodowle "rasówek" z PMC. Kali24 - 2007-09-28, 00:25
Masz wpewno??, ?e maj? dobre geny (np. nie jest ??czone rodze?stwo ) ps. tak troche odbiegne od tematu 
dzi? w zoologu pani chcia?a mi sprzeda? mysz rasow? "rex" spyta?am czy ma rodowód, pani powiedzia?a, ?e nie  wi?c jak rasowa? przeciez rasowa=rodowodowa 
I co to jest za rasa Rex? Emielcia - 2007-09-28, 09:23
W wyj?tkowych przypadkach si? ??czy... ale tylko w przypadku bardzo rzadkich odmian. No i nie robi si? tego co pokolenie, tylko naprawd? sporadycznie i jest to bardzo pilnowane.
Pewnie chodzi?o o kr?cony/falowany w?os. U takich myszek w rodowodach wpisuj? si? to jako astrex. Mousehouse - 2007-09-28, 10:26
 
adrien - 2007-10-02, 13:57
to ja jeszcze z ciekawosci spytam - ktory to sklep?
Niedziou - 2007-10-02, 22:54 Mówicie tutaj ?eby nie kupowa? myszek z zoologów. To powiedzcie mi co ma si? niby z nimi sta?? Chore czy nie chore te? zas?uguj? na godziwe ?ycie.:( Ja mam z zoologa myszk?. Jest chorowita pewnie z chowu wsobnego, ale cieszy mnie to ?e ma szcz??liwe ?ycie a nie sko?czy? w paszczy w??a lub jeszcze gorzej. Emielcia - 2007-10-02, 23:00 Niech ?yj? w zoologu... jak nikt nie b?dzie ich kupowa? to nie b?d? tak masowo rozmna?a? tych myszek i nie b?d? robi? z samic linii produkcyjnych. Przecie? nie mo?na ci?gle kupowa? myszek w zoologu, bo to nakr?ca w?a?nie takie pseudohodowle na zapleczach zoologów... Niedziou - 2007-10-02, 23:02 JA mam myszk? z zoologa i na ?adnego rasowca bym go nie zamieni?a. A takie pseudohowole zawsze b?d? istnie? i takie myszki te? powinny mie? szans? znale?? dobry dom. Emielcia - 2007-10-02, 23:05
O matko.... one (hodowle) istniej? tylko dlatego ?e ludzie P?AC? im kase za te myszy..... Ty kupisz myszki, on wyhoduje nastepne bidy.. i co, b?dziesz tak bra?a w niesko?czono?? te biedne myszki? Nies?dze.... To jest b??dne ko?o które trzeba przerwa?... ale to si? nigdy nie stanie jak ludzie b?d? tak rozumowa? jak Ty. Ale lepiej aby to si? sta?o szybciej ni? pó?niej
Niedziou - 2007-10-02, 23:38 Zlekcwa?enie tych biednych stworzonek na pewno nie pomo?e w likwidacji takich instytucji, a na pewno wzie?abym nast?pnego ze sklepu. Bez wahania. mam satysfakcj?, ?e mog? takiej "bidzie pomóc. Tyle rado?ci daje mi patrzenie na Fafika, którego uda?o mi sie wyleczy? i zapewni? mu luksusowe ?ycie, Kana - 2007-10-02, 23:51 Dok?adnie Emielcia. Te chore hodowle b?d? dopóty, dopóki ludzie b?d? kupowa? myszy w zoologu ! Oczywiscie zoologiczny nie jest z?y ale je?eli nie ma w nim rozmnazania spokrewnionych myszy a takze 100 % dbanie o nie. A takich sklepów jest minimum ... |
||||||||||||||||||||||||||||
