Madelaine - 2015-03-12, 23:01 Temat postu: Krwawa rana Od soboty mysz ma spor? ran? pod szyj?. Wcze?niej by?o to tylko ma?a ?ysa plamka. Zabra?am mysz do weterynarza i kaza? obserwowa?, zmieni? ?ció?k? i pokarm ograniczy? tylko do suchej karmy. Z racji tego, ?e sytuacja si? pogorszy?a, poniewa? ?ysa plamka si? powi?kszy?a w poniedzia?ek posz?am na kolejn? wizyt?. Mysz dosta?a dwa zastrzyki, jeden przeciwalergiczny drugi bodaj?e przeciwpaso?ytniczy. Dzie? po wydawa?o mi si?, ?e wida? popraw?, jednak sytuacja pogorszy?a si? wczoraj wieczorem. Rana zrobi?a si? ca?a zakrwiona. Przypuszczam, ?e mysz sobie rozdrapa?a, poprzez drapanie. Dzisiaj by?am umówiona na kolejn? wizyt? i lekarz poda? zastrzyk przeciw?wi?dowy i kaza? przyj?? na nast?pn? wizyt? w poniedzia?ek. Nie wiem co jeszcze mog? zrobi?, ?al mi zwierzaka, bo rana wygl?da okropnie. 
Bardzo bym prosi?a o ocen? sytuacji. B?d? wdzi?czna. aShadow - 2015-03-12, 23:07 Zrobisz zdj?cie? Milagros - 2015-03-12, 23:42 Mysz ma prawdopodobnie grzybice... nie wiem co mialo na celu leczene objawowe Moze przeciwhistaminowe/przeciwswiadowe zlagodzily na chwile swiad/obrzek przez co byla chwilowa poprawa. Koniecznie kup fungiderm w masci ok 30 zl u weterynarza. Ew w aptece masz clotrimazol dla ludzi w kremie 8 zl z tym ze smaruj to miejscowo i nie pozwol myszy tego zlizac  Jak nie pomoze to znow do weta, niestety duzo grzybow jest odpornych na niektore srodki choc clotrimazolum zwykle dziala na wiekszosc
Swoja droga nie wyglada to na pasozyty, mysz mialaby prawdopodobnie zaatakowane uszy lub "okularki" Krawiace swedzace rany to zwykle grzyb lub swierzb... choc to drugie z twojego opisu wydaje mi sie mniej prawdopodobne. Zwykle plackowate lyse plamy swiadcza o grzybicy Dla twojej swiadomosci weterynarzem nie jestem. Najlepiej byloby pobrac zekrobine z ranki do badania. Wydasz moze ok 30 zl ale bedziesz pewna co myszce jest. Swierzb jest bardzo widoczny pod mikroskopem . Jak nie wyjdzie nic proponuje przeleczyc na grzybice. Jesli lek pomoze po 2-3 dniach powinna byc spora poprawa. Niektore grzyby widac pod lampa wooda (UV) swieci sie w tedy fluorescencyjnie AgAp - 2015-03-13, 08:21 jak drapie si? z uporem, to moze by? uczulenie stosowa?am gencjan?, olejek z drzewa herbacianego, linomag w p?ynie ?rodek przeciwpaso?ytniczy- aerozol- do domku Madelaine - 2015-03-13, 17:50 Wstawiam zdj?cia. Wygl?da to tak.  
aShadow - 2015-03-16, 09:49 Mi wygl?da na ?wierzb: patrz na uszy, oczy [ Dodano: 2015-03-16, 09:49 ] jak z myszk?? wero - 2015-03-16, 09:54 jak mo?na doprowadzi? mysz do takiego stanu... enamorarse - 2015-03-16, 14:13 Ju? dawno powinna? by?a wzi?? j? do weta... Skarpetka - 2015-03-16, 14:36 Wed?ug pierwszego postu byli u weta, tylko najwyra?niej próbowali niestety leczy? nie to lub nie tak, jak trzeba. Rana wygl?da strasznie  Madelaine, niech wet pobierze zeskrobin? tak jak mówi Milagros. Mo?e potrzyma? myszk? jaki? czas na r?cznikach papierowych, ?eby sobie tej rany nie podra?nia?a i ?eby? mog?a obserwowa? potencjalne paso?yty, a tak?e odchody.
Wiesz mo?e, co dok?adnie poda? wet myszce i ile dawek? Edit: Pisa?am o octenisepcie ale ju? Kasumi naprostowa?a, ?e to wykluczone przy takiej ranie - edytuj?, ?eby potem kogo? nie zmyli?o przy wyszukiwaniu. Kasumi - 2015-03-16, 15:08 Octenisept absolutnie wykluczony przy tak g??bokiej i rozleg?ej ranie!! Tylko zaogni jeszcze bardziej. Lepiej nadmanganianem potasu przemywa? delikatnie. Obawiam si? te? ?eby nie by?o to atopowe zapalenie skóry (jest w?tek o tym, s? zdj?cia, porównaj). Niestety je?li oka?e si? to, to nie ma ratunku dla myszy.. Skarpetka - 2015-03-16, 15:17 Dzi?ki za poprawk?, Kasumi. Edytowa?am, ?eby kto? si? nie wprowadzi? w b??d przy wy?wietlaniu samego posta. Milagros - 2015-03-18, 09:51 Po zdjeciu tez raczej wyglada to na swierzb/nuzyce. Szybko do weta. Sa leki ktore szybko postawia mysie na nogi Ive jest za slaba ale tez moze pomoc. Powodzenia w leczeniu. Bardzo dobry jest advocat tylko nie mam pojecia czy stosuja tez to u myszy. Ja jeszcze swierzbu nie mialam w hodowli.
Madelaine - 2015-03-19, 17:37 Myszka zosta?a u?piona. Ran? sobie rozdrapa?a jeszcze bardziej do ko?ci, przez co jedna ?apka zrobi?a si? bezw?adna i gdyby si? podj??o leczenie, ?apka musia?aby zosta? amputowana.
Owszem mysz by?a ju? dawno zabrana do weterynarza, ale leczenie okaza?o si? nieskuteczne, a wet do d..., bo zastrzyki, które poda? jeszcze bardziej os?abi?y myszk?, w zwi?zku z czym szanse na jej odratowanie by?y znikome.
Z tego co mówi? weterynarz najpierw poda? zastrzyk przeciwalergiczny i przeciwpaso?ytniczy i przy kolejnej wizycie poda? zastrzyk przeciw?wi?dowy. Milagros - 2015-03-19, 18:35 Nie podaje sie zastrzykow przeciw pasozytom sa zbyt toksyczne. Starczy jak zakropisz na siersc. Tak na przyszlosc Skarpetka - 2015-03-19, 19:03 Makabrycznie Przykro mi
|
||||||||||
