Mer1L - 2016-03-09, 00:06 Temat postu: Merilowe skrzaciki Wreszcie dosta?am swoje d?ugo wyczekiwane mysie dziewcz?ta  s? ze mn? ju? okr?g?y tydzie?. Na razie s? 2 skrzaciki, lecz w tym lub nast?pnym tygodniu dojdzie trzecia mysia lokatorka  Chcia?abym na wst?pie zaznaczy?, ?e s? to moje pierwsze mysie, wi?c jeszcze d?uuuga droga przede mn?, by si? nauczy?, jak dzia?aj? myszy.
?aciatka ochrzczona Torcik, ma mnóstwo energii, kocha robi? nocne maratony po ko?owrotku i by? kretem - robotnikiem, który robi niesamowity bajzel w klatce i urz?dza wszystko po swojemu. Je bardzo du?o, chocia? jest bardzo wybredna co do jedzenia. Z karmy wybiera mo?e ze 3 typy ziaren, nie tknie si? dyni, jab?ka, banana, orzeszka... uwielbia za to proso senegalskie i suszone broku?y. Jest najmniej p?ochliwa, zawsze ciekawa mojej r?ki chocia? niech?tnie wchodzi na ni?. Uwielbia podpierdziela? jedzenie z norki swojej kole?anki i kitra? je do siebie jest z niej taka troch? panikara, na pocz?tku gdy dopiero si? poznawa?y to krzycza?a wniebog?osy gdy kole?anka j? obw?chiwa?a i nic jej nie robi?a.
Czarnulka z szarym brzusiem ochrzczona Iris (grecka bogini t?czy  ), wzi??am j? od u?ytkowniczki tego forum  jest do?? p?ochliwa, wystarczy, ?e wstan? a ona ju? czmycha do domku i jej nie ma. Paradoksalnie to ona najbardziej si? ci?nie mi na r?ce. Jest najbardziej potrzaskan? myszk? z duetu, zachowuje si? jak pche?ka (mniemam pchli wiek?), strasznie si? rz?dzi. Czasem krzyczy na swoj? kole?ank? i j? goni bo co? jej si? nie spodoba, albo jest zazdrosna o jedzenie. Kiedy? da?am smako?yka ?aciatce i jak czarnula to zobaczy?a to rzuci?a si? na jedzenie i zacz??a jej, ?ajza jedna, wyrywa? W przeciwie?stwie do Torcika, ona nie wybrzydza i zje zdecydowanie wi?cej rzeczy, ni? jej mysia kole?anka.
Zdj?cia robione kapciem, w dodatku przez szczebelki. Zrobi? im lepsze, gdy si? w pe?ni ze mn? oswoj? i gdy ja im w pe?ni zaufam, ?eby je wyj?? z klatki. Póki co, trzeba sobie radzi? xd Klatka, swoj? drog?, nawet w po?owie nie przypomina tego, jak chcia?am, by wygl?da?a. Ale staram si? j? jak najbardziej urozmaica? tym, co mi tam do g?owy przyjdzie
Skarpetka - 2016-03-09, 10:55 Charakterki brzmi? uroczo, z wygl?dem zreszt? podobnie Zawsze mnie ?miesz? opisy krzycz?cych myszy i próbuj? to sobie wyobrazi? Torcik boskie imi?
Zdj?cia si? nie wy?wietlaj? poprawnie na forum niestety (przynajmniej u mnie, na Chrome), musia?am wej?? w nie bezpo?rednio, ?eby je zobaczy?. enamorarse - 2016-03-09, 11:19 U mnie te? si? nie wy?wietlaj?, a ch?tnie bym zobaczy?a 
Mer1L - 2016-03-09, 13:00 Teraz powinno dzia?a?
Skarpetka - 2016-03-09, 13:09 Dzia?a )
enamorarse - 2016-03-09, 13:28 Fajne maluchy! Sana - 2016-03-09, 23:31 Witajcie cude?ka pi?kne na forum, jeste?cie ?liczniutkie i jeszcze takie tyci tyci
O tak, myszki s? szalenie zajmuj?ce! Mo?na je obserwowa? ca?y czas i nigdy to si? nie nudzi, zawsze czym? zaskakuj? ;p Pami?tam te? doskonale swoje pierwsze chwile z mysimi skacz?cymi pche?kami, ci??ko by?o za nimi nad??y?, wsz?dzie by?o ich pe?no, a uchwycenie ich na zdj?ciu graniczy?o z nie lada cudem, ale potem cz?owiek przyzwyczaja si? do ich tempa
clary - 2016-03-12, 10:55 ?liczne dziewczynki! A klatka urz?dzona bardzo fajnie ;p Na kombinowanie z zabawkami i nowe pomys?y masz mnóstwo czasu, ja uwielbiam si? tym zajmowa?
Mer1L - 2016-03-19, 23:28 Mysia klatka wzbogaci?a si? o dodatkowy hamaczek, ga??? i warkocz - worek treningowy
Z czego po?owy ju? nie wida?, bo jest pod trocinami. Mam mysi p?ug ?nie?ny. Mysie po 2,5 tygodniach u mnie ju? widocznie uros?y, ju? nie s? takie ma?e, w?ochate kuleczki równie? zdobywamy coraz wi?cej zaufania do siebie, male?kimi kroczkami ucz? je ?wiata poza klatk?. Na razie jedynie pozwalam im wyj?? na dach klatki bo wyj?cie je gdzie indziej niesamowicie je stresuje nawet przy wymienianiu trocin biedne zachowuj? si?, jakby zaraz mia?y zosta? zjedzone.
A przy okazji jedzenia, wydaje mi si?, ?e Torcik mi si? troch? spas?a ._. gdzie to Iris najbardziej si? rzuca na jedzenie a Torcik najwi?cej si? rusza. Geny, powiecie! A co do ruchu, ko?owrotek do wymiany. Najpewniej dostan? go w przysz?ym tygodniu dopóki mysie by?y drobniutkie to nie by?o ?le, ale jak teraz widz? jak te wielkie cielska si? tocz? w tym ma?ym ko?owrotku to a? wszystko krzyczy, ?eby go wymieni?. No i ta cholera si? niemi?osiernie trzaska, wi?c tym bardziej si? nale?y
3 nowe zdj?tka! 
(Zdj?cia z cyklu: fotografia ucznia plastyka. To ja si? mo?e nie przyznaj? do tego )
A to be?owe co? po lewej to by? kiedy? domek. clary - 2016-03-20, 10:04 Oj, znam ten ból ?apania myszy z akwarium do transporterka przy sprz?taniu... to jest strach i zgrzytanie z?bów, panika i pisk. Mam nadziej? ?e kiedy? b?dzie to wygl?da?o lepiej 
A je?eli chodzi o trociny, moje robi? to samo, s? koparkami pe?n? g?b? Zwykle po kilku dniach od sprz?tania i ustawiania wszystkiego na nowo one musz? poprzestawia? po swojemu, zakopa? ko?owrotek do po?owy etc. ;p
?liczne male?stwa, ?ycz? powodzenia w oswajaniu i poznawaniu si? A zdj?cia... có?, najwa?niejsze, ?e wida? mysz!
Pepko - 2016-03-24, 14:14 Jakie one tycie
ToRkA - 2016-07-13, 13:27 Jak tam mysie? MoonsterLove - 2016-07-13, 16:43
To taki ma?y architekt |
||||||||
