To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Mysie rozmowy i historie - "Teksty" sprzedawców

Emielcia - 2007-07-07, 12:16

Ula napisał/a:
Tam gdzie ja oddawa?am, pracuje znajoma pani, zwierzaki zawsze maj? dobre warunki i ta pani dba o to by trafia?y w dobre r?ce!


Na pewno pani z zoologa ka?dego si? pyta, czy to czasem nie na karme dla w??a... i napewno kto? kupuj?cy na karm? po takim pytaniu si? przyzna...
Ula, na jakim Ty ?wiecie ?yjesz?
Poza tym dalej nie rozumiesz do czego prowadzi skrajny inbreed (czy w ogóle wiesz co to jest chów wsobny?? dobre pytanie...)? Jak? masz pewno??, ?e msyzy które ??czysz nie s? znowu rodze?stwem? Jaka pewno?? ?e nie maj? wad genetycznych? I dalej obardzasz nowonarodzone myszki takimi "niespodziankami" o których nawet nie wiesz a które utrudniaj? im ?ycie :(

Pasowka - 2007-07-10, 20:59

Mi sie raz takie cos przytrafi?o wchodz? do sklepu i sie rozgl?dam za myszkami patrze nie ma to ide sie zapyta?:
Ja: Przepraszam czy s? mo?e myszki?
Sprzedawca: Tak, czy pokazac ?
Ja:tak
Troche poczeka?am az tu nagle babka przyno?ci mi pude?ko myszek ale zamro?onych :shock: Mnie normalnie wmurowa?o w ppod?og? tak spojrza?am na ni? zacze?am k?ócic si? z ni? jak mo?e biedne myszki sprzedawa? w??om przecie? to jest okropne :( ale z ni? nie wygra?am, ale by?am w tym zoologu ostatni raz !!

kat - 2007-07-10, 21:19

W??e co? je?? musz?... ale sytuacja faktycznie nie fajna. Widok pewnie niezbyt. Pewnie tylko mro?onki tam kupuj?. :( Babka jednak mog?a spyta? o jakie chodzi.

Heh, ja kiedy? poprosi?am w sklepie o otoski (rybki), a babka zrozumia?a oseski i chcia?a mi opyli? ca?ekiem podro?niete myszki...

Ula - 2007-07-11, 11:31

[quote=''Emielcia'']Poza tym dalej nie rozumiesz do czego prowadzi skrajny inbreed (czy w ogóle wiesz co to jest chów wsobny?? dobre pytanie...)? [/quote]
Rany boskie! No nie!! To ty my?la?a?, ?e ja rozmna?am spokrewnione myszy?!! A poza tym dobrze wiem co to jest inbreeding, pisa?am o tym ca?kiem obszerny referat na biologi? jak mówili?my o genetyce. Ju? taka t?pa to nie jestem!

[ Dodano: 2007-07-11, 11:40 ]
(To znaczy mo?e troch? t?pa jestem... Do tej pory nie skapowa?am jak tu si? cytuje :mwrr: )

Emielcia - 2007-07-11, 12:46

Ula napisał/a:
To ty my?la?a?, ?e ja rozmna?am spokrewnione myszy?!!

A sk?d pewno?? ?e by?y niespokrewnione?

Ula - 2007-07-11, 18:15

Bo ka?d? kupowa?am w innym sklepie.
Emielcia - 2007-07-11, 23:51

A jak te zoologi zaopatruj? si? u tego samgo "hodowcy"?
albo wystarczy ?e obie hodowle w obu sklepach rozpoczely myszki rodzenstwo bo sie takie akurat traily....
No pewno?ci bez "dowodu" nie ma nigdy :(

Ula - 2007-07-16, 12:40

Bobka kupowa?am w jednym sklepie, Jacka Sparrowa za?atwi?a mi znajoma pani w innym sklepie od swojej siostrzenicy, a Lol? kupowa?am w zoologu w Krakowie. Mam pewno??, ?e spokrewnione nie s?.
Skipper - 2007-07-18, 09:00

Jak wtedy opowiada?am o tej niemi?ej ekspedientce to za tydzie? prychodz? znów patrz? a ona si? z mychami bawi i tchórzofredkami. Bwi si? rzuca pi?k? (tam jest taki pokój do kórego sie wchodzi ?eby gryzonie i ptaki wzi?? i on ma szyby). Os?upia?am o_o . Posz?am do mamy (z któr? wcze?niej by?am gdy ta sama kobieta opowiada?a jak myszy smierdz? sa ma?e nie?atwo si? oswajaj? itp. itd.) opowiedzia?am o tym a mama mi na to
'Wiesz ona obrze robi tak zdrowo my?l?c, pami?tasz jak przysz?a ta matka z chlopakiem ok 6 lat który powiedziea? ze mu kot ?winke morsk? zabi? bo mu uciejk?a (oczywi?cie pewnie j? becfa? zam?czy? -.= przepraszam za s?ownictwo -.=) przyszed? i namawia? matke na ?winke ata ekspedientka odradza?a jak mog?a jednak po pó? godzinie dziecko zacze?o robi? wstyd i awanture i matka mu zwierze wzi??a. Tamta kobieta prawie p?aka?a za tamt? ?winka co ten ch?opak wzi??. Widzisz ona to robi by mysli, z? jeste?my zieloni w tym, kupimy myszy a poem si? nam znudza alebo zaniedbamy je, albo jak ten ch?opak zm?czymy. Przecie? ten co zna si? na zwierz?ciu i je kocha napewno sobie kupi mimo odradzania.'

S?dz? ze mama ma racj?... Bo w koncu Mój tata jak us?ysza? co ta ekspedientka mówi?a powiedzial ?e jak tyle z mysz? problemów i ona odradza to nie kupujemy... Jednak to dzia?a ^_^ '

Co wy na to?

Kana - 2007-07-19, 11:04

No no zamiast zachecac do sprzedania "produktu" to jescze odradza :) Dobre.
Ja jak bylam z przyjacielem w sklepie który kupi? mi Timonka to babka pazury5 cm :O
I zgadnijcie jak ja ?apa?a dwa ostatnie palce i delikatnie za ogon probowa?a chwycic jak pa?eczkami japonskimi hehe tak sie usmialam ze wkoncu sama se ja wyje?am bo bym sie na smierc zaczeka?a :D

Mousehouse - 2007-07-19, 12:04

Kana napisał/a:
No no zamiast zachecac do sprzedania "produktu" to jescze odradza :) Dobre.
Ja jak bylam z przyjacielem w sklepie który kupi? mi Timonka to babka pazury5 cm :O
I zgadnijcie jak ja ?apa?a dwa ostatnie palce i delikatnie za ogon probowa?a chwycic jak pa?eczkami japonskimi hehe tak sie usmialam ze wkoncu sama se ja wyje?am bo bym sie na smierc zaczeka?a :D


:mshock: :lol: :lol: :lol: dobre to co ona w sklepie zoo robi?a :m:D: :m:D:

Skipper - 2007-07-19, 13:52

Dobrze robi?a odradzaj?c... w ko?cu... chyba nie chce ?eby ktos nieodpowiedizalny nic nie wiedzacy o tych gryzoniach wzi?? je do dom u a potem.. no có?.. delikatnie mówiac ' nie trzyma? ich w dobrych warunkach ' (w sobot? z Tequill? i rodzicami jedziemy po myszy! ^^ :grin: :grin: NIe moge si? doczeka? xD)
Mousehouse - 2007-07-19, 13:58

No niestety na to kto kupuje i po co sprzedawca nie ma wi?kszego wp?ywu niestety :( :mad:
(wiem co? tym)

Skipper - 2007-07-21, 20:20

Jednak zawsze... kilka niedo?wiadczonych ludzi odstraszy ... ^^' To troch? pociesza
Oskar - 2007-08-31, 12:59
Temat postu: Talenty sprzedawców z zoologa
Emielcia napisał/a:
Oskar napisa?/a:
Sprzedawczyni tego nie zauwa?y?a

Nie chcia?a zauwa?y?... to si? cz?sto zda?a niestety :|
Musisz liczy? si? z tym, ?e samiec móg? zap?odni? Twoj? samiczke.
Wi?c mo?e nie bierz ju? kolejnej samiczki... tylko odczekaj 3 tygodnie na ewentualny wynik tego upojnego spotkania.


Cytat:
Nie chcia?a zauwa?y?...

Nie chcia?a? czyli o co chodzi?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group