To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Rozmna?anie i m?ode - Mysz z gratisem

Ell - 2014-12-16, 14:17

Nie ruszaj dopóki b?d? ssa?y matk?. Jak b?dziesz czy?ci? klatk? to wybieraj cz??? trocin z klatki ale gniazda nie ruszaj. Na stronie i na forum masz porady co i jak z takimi ma?ymi zrobi? :)
dziu83 - 2014-12-17, 23:36

Myszka jednak dalej ma?o oswojona... do tego jeszcze jej m?odsza towarzyszka te? zrobi?a si? bardziej strachliwa, chocia? na pocz?tku ch?tnie sama przychodzi?a do r?ki bez specjalnej zach?ty... Dzisiaj zmieniali?my ?ció?k? kolejny raz i znów zacisn??a mi z?bki na palcu... cho? nie do krwi jak poprzednio... Teraz inaczej przenosimy np jak wejd? do jakiej rolki z czym? dobrym , ?eby jej nie stresowa?... Brzuszek ju? ma konkretny wi?c sprz?tamy klatk? cz??ciej na dniach, a jak do niedzieli jeszcze nie b?dzie to sprz?tniemy jeszcze raz, ?eby pó?niej jej nie niepokoi? i ?eby co? maluchom nie zrobi?a ;/
Magdalena - 2014-12-18, 18:44

Witaj! Pisz? dlatego, ?e te? mia?am podobny problem, nieoswojon?, dzik? i szalon? wr?cz myszk? w ci??y. To co pisz? przedmówcy, o zmianie cz??ci trocinek i uzupe?nianiu bia?ka (w innych w?tkach i postach znajdziesz du?o porad dotycz?cych karmienia myszek ci??arnych) i nieczyszczeniu gniazda do momentu gdy same nie zaczn? je?? to naprawd? najwa?niejsze punkty, ja mog? doda? od siebie, ?e gdy zauwa?y?am brzuch mojej myszy przekupowa?am j? codziennie smako?ykami podawanymi na r?ku, np jogurtem, tak ?eby dobrze kojarzy?a mój zapach i musz? powiedzie?, ?e po maksymalnie tygodniu ju? nie ba?a si? r?ki co zawsze jest krokiem w dobrym kierunku, jest szansa, ?e jak b?d? ma?e nie zareaguje na Twój zapach panik?.
Co jeszcze zwróci?o moj? uwag?, piszesz w po?cie o drugiej myszce? Czy ona te? jest nowa zakupiona z ci??arn?? Czy to na pewno nie jest pan mysz?? Samiec by?by powa?nym zagro?eniem dla miotu. Co do samiczek, cz?sto dwie opiekuj? si? potomstwem jednej, ale zdarzaj? si? i mi?dzy samicami zagryzienia. Ale tu trzeba popyta? innych, bardziej do?wiadczonych forumowiczów czy w takiej sytuacji doradzaliby separacj?.

dziu83 - 2014-12-18, 19:41

Myszki s? od pocz?tku u nas w domu razem, chocia? ró?owo nie by?o, bo kupione by?y z ró?nych miotów- córka sobie za?yczy?a bia?? z czerwonymi oczkami :razz: i pech chcia?, ?e na ca?y miot kilkunastu myszek jedna samiczka by?a bia?a, a reszta jak dla mnie to byli ch?opaki jak je porównywa?am z t? jedn?... Nie chc?c ryzykowa? wzi??am tylko t?, p?ciowo na 100% pewne , myszki by?y m?odziutkie w tym miocie, a drug? kupi?am w innym zoologicznym i tam ju? nie mia?am takiej wolnej r?ki; powiedzia?am pani, ?e chc? myszk? samiczk? i nawet nie wiem kiedy, bo tylko chwyci?a jak?? za ogon i ju? by?a w pude?ku, sprawdza?am j? pó?niej przy wyj?ciu co ona mi w ogóle spakowa?a do tego pude?ka tak by?am zszokowana, ale mysia by?a w porz?dku tylko strasznie wystraszona od pocz?tku, gdzie mog?a to si? chowa?a, a pó?niej okaza?o si? ?e gryzie t? drug? m?odsz? myszk?, chocia? tamta uparcie do niej przychodzi?a... Po tygodniu gdy ju? przesta?a j? gry?? nabrali?my podejrze? co do jej brzuszka, bo wyra?nie si? zaokr?gli?, cho? jeszcze by?a nadzieja , ?e uty?a od dobrego jedzonka :razz: Jednak teraz mam pewno?? , ?e b?dzie gromada ;) o drug? myszk? si? nie martwi? , natomiast ci??arna mysia nie podchodzi w ogóle do r?ki, ze smako?ykami tak samo... jak tylko wk?adam r?k? do akwarium to ucieka gdzie pieprz ro?nie , czasem nawet nie musz? r?ki wk?ada?, wystarczy si? zbli?y?.... No i wczoraj t? ?ció?k? wymieni?am, a dzisiaj ju? wygl?da jakby tornado przesz?o przez ich mieszkanie ;) M?? chcia? si? zrobi? dobry, stwierdzi?, ?e im zimno, wyci?? kawa?ek p?ótna jakiego? i podklei? ta?m? do akwarium a one to wszystko wygryzaj?... Mysia mama robi gór? z trocin, p?ótna poci?tego, chusteczek itp gór? si?gaj?c? ju? pi?tra :p
stardust - 2014-12-18, 21:12

Magdalena napisał/a:
Samiec by?by powa?nym zagro?eniem dla miotu.

ja za czasów szczyla, jak si? naczyta?am w ksi??ce o myszach, ?e "stado to 2-3 samiczki i samiec" i co chwil? mia?am ma?e, to nigdy samca nie oddziela?am i zawsze by?o ok z ma?ymi

Magdalena - 2014-12-18, 21:20

czyli je?li dobrze rozumiem, ta która pierwsza zamieszkiwa?a akwarium jest spokojna. To wa?ne, ?e nie odrzuca nowej wspó?lokatorki. Ale i tak nie mam poj?cia czy mo?na si? spodziewa?, ?e mysie które s? ze sob? od krótkiego czasu zgodz? si? gdy jedna z nich b?dzie mia?a m?ode. Je?li ta ci??arna nie do ko?ca akceptuje kole?ank?, to mo?e si? zestresowa? gdy ta b?dzie wchodzi? do jej gniazda. Co si? tyczy gniazda, dobrze by by?o aby mia?a domek, tak wykonany, ?e w trakcie wymiany ?ció?ki b?dzie mo?na go wyj??/przesun?? nie rozwalaj?c gniazda w nim zbudowanego. A to wyszarpywanie materia?u, który jej dali?cie i "przemeblowania" s? zapewne zwi?zane w?a?nie z budow? gniazda. Mo?na da? myszce kawa?ki p?ótna, ale bardzo dobrze sprawdzaj? si? chusteczki (mo?na je troch? porwa?). W sklepach mo?na te? naby? specjalny typ trocin, które gryzonie preferuj? do budowy gniazda.
Jak myszka b?dzie si? ju? przygotowywa? do porodu, trzeba jej zapewni? maksymalny spokój, ju? bez ?adnych zmian w akwarium najlepiej. Co jeszcze mog? Ci z wyprzedzeniem poradzi?, to gdyby nie chcia?a karmi? m?odych, tak jak w przypadku mojej, która wygl?da?a jakby by?a kompletnie niezainteresowana miotem, trzeba myszce zapewni? maksimum spokoju i ciszy. My przestawili?my klatk? do pokoju gdzie jest cicho, nikt si? nie kr?ci i nie zapala si? te? co chwil? ?wiat?a, w?a?ciwie tylko dosypywali?my jedzenie i zmieniali?my wod? i si? uda?o, mysza wykarmi?a wszystkie m?ode :)

[ Dodano: 2014-12-18, 21:25 ]
Sturdust - wiem, ?e mo?e i tak by?, w ko?cu w naturalnym ?rodowisku nikt nie separuje samców od samic :) w przypadku laboratoryjnych te? si? czasem zostawia samca, ale to te? zale?y bardzo od usposobienia/szczepu myszek. Jakbym chcia?a mie? pewno??, ?e jednak ten, nawet nieplanowany miot, b?dzie odchowany to bym oddzieli?a :)

AgAp - 2014-12-19, 08:15

niestety myszki ze sklepów bywaj? takie nieufne i nerwowe i trudno je z tego wyprowadzi?
dziu83 - 2014-12-19, 13:54

Mysia urodzi?a w nocy :D doliczy?am si? na razie 5 ma?ych. Zrobi?y tak gniazdo w rogu akwarium, ?e wszystko wida? zboku. Druga myszka jej pomaga- wida? to, ma?e nawet pod ni? s? czasem i raz jak mysia mama wysz?a z gniazda poje?? to tamta wszystkie zagarn??a i spa?a :smile: No i na razie jest wszystko w porz?dku , myszka zajmuje si? ma?ymi :)
Magdalena - 2014-12-19, 19:45

No to super wie?ci! Powodzenia w hodowli zatem ;)
enamorarse - 2014-12-21, 11:04

?wietnie, czekamy na jakie? zdj?cia :)
dziu83 - 2014-12-22, 01:16

Na pewno co? cykniemy jak maluchy odrosn? ;) na razie nie ruszamy, bo obie mysie jeszcze bardziej p?ochliwe ni? by?y... :p B?dzie chyba problem z oswajaniem :p ca?a nadzieja w ma?ych kluseczkach- mo?e pomog? ;)
Magdalena - 2014-12-22, 20:18

Z oswajaniem ma?ych pewnie nie b?dzie problemu bo od pocz?tku b?d? przyzwyczajone do Waszego zapachu i jak cz?sto b?dziecie si? z nimi bawi? to szybko stan? si? jak ma?e maskotki ;) jest tylko inna kwestia, nie wiem czy ju? czyta?a? o tym, albo s?ysza?a? od kogo? ale musicie by? ostro?ni jak b?dziecie je wypuszcza? za pierwszym razem i przy zmianie ?ció?ki. Pewnie pierwszy kontakt z ma?ymi b?dziesz mie? oko?o ich 2-3 tygodnia ?ycia a wtedy zaczyna im si? tzw pchli okres :D to jest komedia! Ale trzeba bardzo uwa?a? bo one skacz? wtedy jak koniki polne. Potrafi? si? wybi? bardzo wysoko i skoczy? te? np z r?ki na pod?og?, dlatego trzeba przygotowa? sobie jaki? wysoki pojemnik, bo jak wszystkie na raz zechc? nawia? to nie ogarniecie towarzystwa ;)
dziu83 - 2014-12-27, 11:18

Na wymian? ?ció?ki daj? myszki do wanny ze smako?ykami :D Tak?e mo?e z wanny nie wyskocz? :D
mandala - 2015-09-18, 17:53

Witam, dzi? chyba ,,odratowa?am'' je?li mo?na to ta uj??, mamk? wraz ze swoim potomstwem od znajomej... mia?am od niej potencjalnie adoptowa? jedn? myszk?, tudzie? dwie do swojego lokalu, do pracy, wi?c posz?am odwiedzi? i zobaczy?... zobaczy?am myszki z ma?ej klatce, samca z samic? razem i m?ode, które by?y zabijane, znajoma twierdzi, ?e zjadane przez mamk?... jak by?o nie wiem, ale wkurzy?am si? na ni?, pouczy?am i namówi?am i odebra?am mamk? z reszt?, która przetrwa?a... obecnie mama i maluchy maj? si? dobrze, mama o wiele spokojniejsza ni? jak widzia?am j? u znajomej... wzi??am w pude?ku z ich ?ció?k? rodzin? i z jej domkiem (pó?niej oddam)... na chwil? obecn? mama opiekuj? si? pozosta?ymi maluchami, dogl?dam ich tam dyskretnie tylko i nic nie robi?... da?am jej je??, do?o?? nabia?u i chyba zostaje mi trzyma? kciuki za maluchy by przetrwa?y... zastanawiam si?, bo póki co trzymam je w pude?ku, takim wi?kszym transporterku, ale zastanawiam si? czy mog? im do?o?y? do pud?a typu duna do?o?y? ?wie?ych trocin z tymi, które teraz maj? i je tam przenie?? np. jutro? jak ju? och?on? i odpoczn??

Generalnie je?li dzieciaczki przetrwaj? i oka?e si?, ?e cz??? jest samic, a cz??? samczyków to je rozdziel?, bo mam 2 du?e klatki dodatkowe, lub spróbuj? dziewczyny po??czy? z moimi dziewczynami, bo mam 7 myszek z hodowli... ale to poczytam na ten temat i zobaczymy, póki co liczy si? ka?da chwila...

ogonkowa - 2015-10-27, 18:21

Moja przyjació?ka te? zakupi?a myszk? z gratisem. Dobrze, ?e Twoja ma wspó?lokatork?. U mojej przyjació?ki druga myszka pomaga?a mysiej mamie opiekowa? si? m?odymi :m:):


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group