To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Choroby - Zaczerwienienie i opadni?cie ko?cówki ogona (martwica)

pufka - 2007-06-26, 12:35
Temat postu: Zaczerwienienie i opadni?cie ko?cówki ogona (martwica)
ostatnio zauwa?y?am ?e ko?cówka ogonka mojej myszki zrobi?a si? czerwona, a potem ciemnia?a prawie do czarno?ci. Dzisiaj widz? ?e w tym miejscu na ogonku nie ma w?osków a zaczerwienienie poszerza si? dalej, ale powoli i nie jest ciemne, to raczej zaró?owienie... a najciemniejsza ko?cówka wygl?da na wysuszon?.

Czy to jest samookaleczenie, a mo?e jaka? alergia, a mo?e staro??? Przytrafi?o si? to kiedy? waszym myszkom?

kat - 2007-06-26, 12:42

Powinno by? tak, ?e jak si? co? zrobi w ko?cówke ogonka, to sobie sie zasusza i odpada, a martwica si? zatrzymuje. Mo?e tu idzie dalej? Koniecznie zobacz si? z wetem. :(
Dzina - 2007-06-26, 17:57

Czy ta myszka mo?e um?e????Jest taka pi?kna... :m:/:
pufka - 2007-06-26, 21:40

my?l? ?e nie umrze ;) generalnie ma si? bardzo dobrze i na ten ogon te? nie narzeka, ja tylko sie martwi?
Emielcia - 2007-06-26, 21:43

pufka, to mo?e do weta?
by da? ma?? mo?e albo by spokoi? ?e to nic strasznego

pufka - 2007-06-27, 10:27

pójdziemy:)
Luis - 2007-08-21, 19:55
Temat postu: odpadaj?cy ogon???
Cze??. Mam taki problem... Otó? dzisiaj dok?adniej postanowi?am przyj?e? si? myszkom i zobaczy? czy wszystko jest ok. Tyle si? naczyta?am o chorobach waszych, ?e jako? mnie to podkusi?o, aby sprawdzi? stan zdrowia u moich.... Wszystko cacy pi?knie a? dosz?am do myszki czarnej... Zazwyczaj siedzia?a w domku, nie martwi?am si? o ni?. Zawsze tak by?o a w nocy lata?a ale ostatnio w ogóle nie wychodzi?a nawet po 22. Wyj??am j? i co zobaczy?am? Ogonek jakby zeschni?ty! Nie by? w?adny jakby jej co? doczepili zamiast niego... Wygl?da jak uschni?ta glizda po deszczu na prawd?. Na szcz??cie nie ca?y tylko ko?cówka. Jak tylko zdob?d? aparat to prze?l? fotki. Na razie opisuj?, bo mo?e kto? b?dzie wiedzia? co to?
Teraz wyj??am myszke, ?eby lepiej wam to opisa?. Dodam wi?c, ?e na samym ko?cu ma gdzie? tak z 1cm ,,wygryzionego" ?rodka z ogona i zosta?a sama skóra... Jak wylinka czy co?. Straszne to jest ale myszka nie piszczy ani nic gdy j? si? dotyka.
?eby by?a jasno?? sprawdzam cz?sto stan zdrowia moich pupili nie tylko myszek. Nawet wida? gdy lataj? po ca?ym akwa, ?e nic nie maj? uszkodzonego itd. Czarna myszka nie lubi zbytnio jak si? j? na r?ce bierze, dlatego nie chce jej m?czy? i unikam tego. Reszt? bior? i ?atwiej mi sprawdzi? co i jak.
Porad?cie co? byle szybko i nie weterynarza, bo u nas ani w okolicach nie ma kogo? kogo obchodzi los gryzoni... nawet w??a nie chc? leczy? ( gdy pyta?am w razie czego) to mniejsze stworzonka odpadaj? ju? zupe?nie.... =.='

adrien - 2007-08-21, 20:07

a byl jakis taki topic w chorobskach z tym ogonem, ze komus odpadal czy usychal (myszy w sensie). obczaj luis a jak nic z tamtego tematu nie wynika to moze ktos tu cos doradzi bo ja nie mam doswiadczenia w kwestii ogonow. moge jedynie snuc domysly ze ktos jej go pogryzl. czy to wchodzi w rachube? jesli tak to mysz powinna sie sama zregenerowac. gorzej jesli to choroba skorna. wtedy bez weta raczej slabo...
Luis - 2007-08-21, 20:11

Hm pogry?? na pewno nie. Ona siedzi z kolezankami ze swojego rocznika :wink: bez siebie nie potraf? ?y?. I ?pi? razem i nawet razem zawsze w kolowrotku biegaj?... to na pewno odpada. Ok poszukam temaciku.
adrien - 2007-08-21, 20:13

to basketcase miala problem z tym mysim ogonem i wet stwierdzil ze to moze byc uszkodzenie mechaniczne i wypisal masc za 5zl na to zeby sie dobrze ogon wygoil. to tyle co znalazlam.

moze ma jakies chorobsko skory i ja tak swedzialo ze wygryzla sobie kawalek miecha z ogona? to sie wtedy powinno skonczyc wetem.. na pewno nie znajdziesz gdzies tam u siebie jakiegos porzadnego weta?

Luis - 2007-08-21, 20:20

mamy dwoch. jeden chodzi z podniesiona glow? ze az sie potyka.... i traktuje psy ci?gaj?c za glowe i krzyczac.... a drugi powiedzial, ze sie takimi zwierzetami nei zajmuje.
Niedziou - 2007-08-21, 23:55

Jak dla mnie wyglada to na dawna rane z tego co piszesz lub jakiegos pazosyta ktory spowodowal martwice! Moze myszka zranila sobie ogonek rana nie wyglada na powazna i nawet jej mozna bylo nie zauwazyc i wdala sie infekcja ktora doprowadzila do martwicy? Mnie to tak wyglada!Ja bym poszla do weta bo jesli to infekcja dawnej rany to moze sie to rozprzestrzenic po calym organizmie zwierzaka i bedzie cierpial!Lepiej dmuchac na zimne i isc zobaczyc co to!
NIe chce cie Luis straszyc bron boze ale ja bym tak zrobila na swoim miejscu!

adrien - 2007-08-22, 00:32

niedziou ty jak zwykle cos napiszesz biologicznego i czlowiekowi serce do gardla podchodzi ze strachu. nie no zartuje. bardzo lubie te naukowe wyjasnienia i bardzo dobrze jest miec tu kogos kto ich nam dostarcza.

luis idz do tego z zadarta glowa i jak zle mysze dotknie to wiesz co... (nie bede uczyc ojca dzieci robic)

Niedziou - 2007-08-22, 00:38

Hehe dzieki adrien! Podchdoze naukowo bo mam z tym do czynieniaa!NI mam zamiaru nikogo straszych tylko ostrzegam nasluchalam sie i uczylam o wielu paskudnych rzeczach ale wszystkie wykryte odpowiednio wczesnie moga uratowac malucha a jak sie zagapi czlowiek lub bedzie czekal jak minie to moze sie skonczyc zle!
Mysibaba - 2007-08-22, 10:45

Taki uschniety ogon mia? mój jeden mysz, jak powiesi? si? na drzwiach klatki (podobno dla myszy, nigdy wi?cej nie u?yj?). Wet zwyczajnie odci?? to uschni?te, a mysz nie wykazywa? objawów bólu. ?y? sobie jeszcze potem d?ugo, tylko wygl?da? troche dziwnie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group