Za T?czowym Mostem - Junior
Docia - 2007-07-14, 18:51 Temat postu: Junior Od pocz?tku lipca mam praktyki w Warszawskim ZOO i wczoraj jak sprz?ta?y?my z kole?ank? jedno z pomieszcze? przebieg?a nam pod nogami ma?a, br?zowa, dzika myszka... Zauwa?y?y?my, ?e bardzo dziwnie chodzi wi?c po krótkiej naradzie z?apa?y?my j? (w butelk? po nestea), da?y?my jej chusteczki, troch? okruszków bu?ki, zrobi?y?my dziurki w jej prowizorycznym domku i wróci?y?my do pracy (ju? wyobra?a?y?my sobie ?miech naszych opiekunów gdyby zobaczyli, ?e ratujemy dzik? mysz -dla nich mysz=karma)... Ustali?y?my, ?e zabierzemy j? do weta - kole?anka b?dzie sponsorowa? leczenie a ja dam jej dom... Po praktykach pojecha?y?my do kliniki SGGW, bo akurat w pi?tki przyjmuje lekarz od zwierz?t egzotycznych... W drodze rozmawia?y?my o imionach, pytaniach do weta, terrarium, jedzeniu itp... Po odstaniu gigantycznej kolejki pan doktor j? obejrza? i powiedzia?, ?e niestety ma pora?on? pó?kul? mózgu i nie da jej si? uratowa?... Musieli?my j? u?pi? - umar?a na r?kach kole?anki i w jej ogródku zosta?a pochowana... Musz? przyzna?, ?e ja wysiad?am psychicznie widz?c jej ?mier? i znów prze?ywaj?c strat?... By?a m?od? myszk? dlatego nazwa?y?my j? Junior...
Mam nadziej?, ?e Junior ju? szcz??liwe bryka za T?czowym Mostem razem z Lun? i Hexe...
I, ?e którego? dnia spotkam go/j? i przeprosz?, ?e nic nie mog?am zrobi?...
(zdj?cia robione komórk? wi?c ?redniej jako?ci - wszystko co nam pozosta?o po niej/nim)
['] ['] [']
(przepraszam je?li by?o niesk?adnie, ale ci??ko mi o tym mówi?)
Myszonka - 2007-07-14, 20:32
[*] musi Ci byc ci??ko... niech spoczywa w pokoju ;(
Jagoda - 2007-07-14, 21:55
Myszka ?liczna.
Szkoda
Ale pomys? sobie, ?e jej pomog?a? bo w ko?cu ul?y?a? jej cierpienie > na pewno jest Ci wdzi?czna za to co dla niej zrobi?a?.♥
Emielcia - 2007-07-14, 22:33
Ojej, to faktycznie musia?o by? przykre
Tak bardzo chcia?y?cie jej pomóc i si? nie uda?o ((
|
|
|