Mysiaczek - 2007-12-19, 20:51 Aja : Zawsze chcia?am mie? szczura i kupi?am : Klatk? ( niby dla szczura ale za ma?? ) wi?c kolega który zna si? na gryzoniach powiedzia? ,,Mo?esz przecie? kupi? sobie myszki. Takie fajne ma?e co?. I supers?odkie." Wtedy nawet nie wiedzia?am, ?e hoduje si? myszy. :  Posz?am do zoologa i wybra?am moje myszki. Mama nawet si? nie wQrzy?a. 
Motylek - 2007-12-22, 19:57 Ja dosta?am moj? mysz niespodziewanie. Posz?am z moj? mam? na zakupy i przy okazji wst?pili?my do zoologicznego. 
fredek4 - 2007-12-22, 20:04 ja mia?em najpierw dzik? na przetrzymaniu [kot z?apa? trzea by?o wyleczy?] no i rodzince [szczególnie mamie] sie spodoba?a no i kupili?my jeszcze 2 ale ju? laboratorki. Lili - 2007-12-23, 19:28 Ja po prostu chcia?am na ?wi?ta myszki i dosta?am i si? ciesze ryc - 2008-01-17, 08:32 A ja dosta?em mojego Pawe?ka na ?wi?ta. mia?em mie? z jakiej? hodowli, ale nie pasowa?o, wi?c kupi?em go w zoologicznym. By? ostatni, pewnie si? ucieszy? ?e ni b?dzie siedzia? tam z chomikami S?onecznik - 2008-01-17, 15:59 Moje myszorki wzi??am od kole?anki, której w zoologu wcisneli myszk? "z niespodziank?". Kumpela chcia?a je potem odda? do zoologa ale powiedziano jej, ?e owszem, ch?tnie - ale na pokarm dla w??y. Wi?c wpad?a na "genialny" plan wypuszczenia myszek razem z ich mam? na wolno??  U?wiadomi?am j? (wydaje mi si?, ?e dobrze), ?e myszaki nie prze?yj? na wolno?ci. No i si? zacz??o "wypychanie" ma?ych. Ca?e szcz??cie - uda?o si? znale?? im domki. Ja wzi??am 2 samiczki, u kole?anki zosta?y 3 samiczki i 1 samczyk (oczywi?cie trzyma go osobno). A moja 3 mycha (hodowla KAPRYS) zauroczy?a mnie patrz?c ?licznymi ?lepkami z fotki na forum. I tak - jest. Sztuk 3.   
Motylek - 2008-01-17, 18:55 Jak na mój gust to bardzo dobrze zrobi?a? 
princesnot - 2008-02-04, 15:36 ja ostatnio kupi?am w sklepie zoologicznym myszk?. jej futerko jest ca?e czarne i b?yszcz?ce, tylko na brzuszku ma ma?? bia?? plamk?
Aniszka - 2008-02-07, 19:40 Ja moje myszki dosta?am bardzo dawno ale pami?tam to bardzo dobrze.. :]] Dosta?am je na ?wi?ta w Wigili? .. Kompletnie si? nie spodziwa?am .. Ale by?am bardzo mile zaskoczona ..  ) No ale odesz?y. .  ( Pako [*] Emilka [*] .. ;(( 
Anonymous - 2008-02-10, 13:06 posz?am na wagary z kole?ank?,i w autobusie mówie,cho? kupimy sobie mysz. a ona ?e OK,posz?y?my do zoologicznego,patrz? do akwarium,wszystkie myszki ?pia, a jedyna po nich biega,wiedzia?am ze t? chce no i j? mam .
drug? te? kupi?am w zoologicznym. Luis - 2008-02-10, 13:12 A zdrowe s?? Jakiej p?ci? Napisz co? w ,,Przedstaw si?!" pó?niej co? o myszkach i daj ich fotki xD Katia - 2008-02-16, 08:07 Jak mama zgodzi?a si? na myszki to musia?am miesi?c czeka?.By?am troch? z?a,chcia?am myszki od razu.Moja mama jest troch? inna ni? wszystkie .T?umaczy?a mi,dlaczego nie kupi mi myszek z zoologa.Cie?ko mi by?o czeka?.Mia?am du?o czasu na wybranie klatek,wszystkiego.
Jak mama przywioz?a myszki to od razu si? w nich zakocha?am.Teraz bawi? si? z nimi codziennie wieczorem. Teraz rodzice zgodzili si? na kolejne trzy myszki.Ciesz? si? bardzo.A mama powiedzia?a,?e jak patrzy si? na moje myszki to od razu jej si? humor poprawia.S? bardzo weso?e.
XenomorphCat - 2008-02-27, 21:16 U mnie to by?o tak, ?e "m?dry" kolega kupi? mi mysz na urodziny. Potem do moich drzwi, w dzie? urodzin zapuka? inny kolega z kartonikiem. Kiedy spyta?am, co tam ma, odpar?, ?e szczura, wi?c wydar?am si? na niego, ?e jest debil, szaleniec... Zajrza?am, a tam cudna, ma?a mysia... Kiedy ju? wszyscy go?cie pomi?tolili (mimo moich zakazów) myszki, które umie?ci?am w klatce po chomikach, kiedy ju? wyta?czyli?my ostatni dech, wyprowadzili?my psa, wypili?my za moje zdrowie i padlismy zm?czeni na poduszki, pod?og? i ?ózko, zaproponowa?am obejrzenie filmu. W??czyli?my Obcego 4 i ogl?dali?my to w zupe?nej ciemno?ci wieczora ?ci?ni?ci pod ?cian?, a ja z laptopem na kolanach:). Wszyscy mieli?my niez?? g?upawk?, ja np. widz?c jedn? z pocz?ktowych scen dar?am si? "nie ?pij, bo ci? okradn?" xD... Kiedy ju? po?owa z nas zg?upia?a do reszty, kolega wyj?? z klatki mysz i stwierdzi?, ?e strasznie przypomina mu obcego. A skoro jedna mysz jest Obcy, to druga zosta?a Predatorem... MAtka najpierw brzydzi?a si? nawet patrze? na myszy, obcenie nieco do nich przywyk?a... . Nie dziwi? si?, w ko?cu myszek nie da si? nie lubi?...
Tu?cia - 2008-02-27, 22:16 Ehm... U mnie by?a d?uuga historia... 
Mo?e kiedy? napisz?.. (co prawda w którym? po?cie pisa?am, ?e moj? pierwsz? mych? kupi?am w sklepie z gadami i karmówk?...) ;pp Pzdr ;* XenomorphCat - 2008-02-27, 22:55 czyli wybawi?a? j? od ze?arcia przez w??a??
|
||||||
