marta_merph - 2007-09-15, 23:55 Temat postu: Ma?a mysza;[ Hej dzi? sprawdza?am co u ma?ych mysz i zobczylam, ze jest ich tylko 5!a siano przeszuklam doklanie a chyba przedwczoraj gdy sprawdzalam co u mysZek a gdy odkadalam ja to do tunelu ktory myzsy zrobily sobie sinka to Suzi wziela poszla po nia wiec sprawdzilam czy ja wziela a myszki nie bylo w tunleu nie wiem co z nia;[ [*][*][*] 
Luis - 2007-09-16, 10:46 eee troch? si? pogubi?am ale ok... Wiesz, ?e myszka zagin??a co nie znaczy, ?e zdech?a no chyba, ?e j? wyrzuci?a? neichc?cy z tym siankiem czy nie wiem jak to ju? by?o... Jedno pytanie:
Do myszek POWINNAS zagl?da? minimum raz na dzie? a najlepiej kilka razy dziennie! Kamyczek - 2007-09-16, 11:07
No raz dziennie to ok,ale jakby zacz??a niepokoi? matke kilka razy na dzie?,to te? nie wiadomo jakby si? to sko?czy?o.  Zale?y od zaufania myszy.
Luis - 2007-09-16, 11:11 Ale ja jej nie ka?? wyjmowa? ka?d? po kolei myszk? i patrze? czy jest czy nie ma  Tylko zajrze?. matka zawsze kilka razy wychodzi z gniazda, ?eby co? zje?? czy si? napi? czy po prostu odpocz?? albo pobiega? w ko?owrotku. Wtedy mo?na zajrze? i przeliczy? maluchy. No ale nic trudno. Szkoda mychy  marta_merph nast?pnym razem zagl?daj do myszek cz??ciej ale tak jak Kamyczek zauwa?y?a bez zb?dnych porusze? myszkami czy wyganiania matki aby zobaczy? ile ich jest w gnie?dzie
Natusia12 - 2007-09-16, 14:58
Popieram. Mo?e gdzie? jest przykryta czy co? w tym stylu
marta_merph - 2007-09-16, 21:52 Nie jest...przepatrzy?am sianko 2 razy...tak po skrawku... A do myszek codziennie zagl?dam..tylko, ?e co kilka dni wyjmuje ma?e i sprawdzam czy im nic nie jest i czy s? wszystkie...:)Wi?c Luis nie masz si? o to martwi? czy zagl?dam do nich codziennie...:)Bo jak ju? mówi?am to zagl?dam...I to mi sprawia przyjemno??...:)Bo one s? takie sweet:) PS.Znowu s? 3 samce i 2 samiczki...:P Natusia12 - 2007-09-17, 14:24 Marta_merph a mo?e matka zjad?a? Nie wiem...
marta_merph - 2007-09-17, 15:17 No na pewno zjad?a...Bo jego cia?ka nawet nie znalaz?am:( Ale on mo?e umar? i dlatego jego zjad?a... |
||||||||||||
