To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Dobrostan i higiena - Wyparzanie trocin

AnnnA - 2006-01-19, 18:51
Temat postu: Wyparzanie trocin
Wyparzanie trocin jest skutecznym sposobem na wyeliminowanie robaków i bakeri, te trociny kupowane w sklepie s? równie pewne jak te, które we?miesz z tartaku - nie s? w ogóle wyparzane, zdezynfekowane. Moje 2 myszy z powodu nie wyparzania trocin (robaków) umar?y. Dla tego od teraz zawsze to robi?, skutkuje. Szczerze radz? wyparza? trociny, tak mi doradzi?a pani wet. , kto nie chce wyparza?, ten niechaj nie wyparza, ale dobrze radz? to robi?. Wystarczy wsadzi? trociny na kilka minut do rozgrzanego piekarnika przed "podaniem" ich myszy.
kat - 2006-01-19, 19:03

A jakiej firmy kupowa?a??
Presea - 2006-01-19, 21:12

Czy mo?e te? gdzie by?y kupowane, bo nawet te dobrej firmy mog? by? "z robakami" je?li np. le?a?y przy tych kiepskiej firmy, faktycznie zarobaczonych...
Niestety, ale podobnie z karmami, jak by?y ?le przechowywane to i w tych dobrej firmy mog? si? trafi? paso?yty :( .

Natte - 2006-01-20, 12:10

Ja raczej nie b?d? wyparzac ...Jak na razie nic z?ego si? nie dzieje.Mama by mi nie pozwoli?a.
AnnnA - 2006-01-20, 16:14

Nie wiem, ale ja tam wole wyparza?. Tak mi radzi?a pani weterynarz, Nati12, ja te? nie wyparza?am do choroby myszy, ale potem by?o ju? dla dwóch za pó?no. Ogólnie to kupuje z ró?nych firm :/ . Pani wet. mówi, ?e na tych trocinach te robaki s? od dzikich myszy, które po nich hodzi?y
Presea - 2006-01-20, 16:21

A mo?esz napisa? co? wi?cej o tej chorobie ? Na pewno si? przyda ka?demu taka informacja, a troche trudno uwierzy?, ?e wiórki "zabi?y" myszy - na pewno nie wida? by?o objawów, ?e by?y w ogóle chore ? Bo rozumiem, ?e s?k w tym, ?e nie da si? tego wykry? ?
ogryzek - 2006-01-21, 12:06

Ja te? raczej wyparza? niet... mama i tak nie pozwoli
AnnnA - 2006-01-21, 13:10

To zale?y, jaka to choroba. Bo kilka ró?nych chorób myszka mo?e z?apa? od trocin. Moje z?apa?y robaki, najpierw sier?? nie by?a taka g?adka, a po jakich? 3-4 tygodniach zacz??a wypada? coraz bardziej, a myszki ci?gle si? drapa?y. Nie chodzi o to, ?e tej choroby nie mo?na wyleczy?, ale o to, ?e wielu weterynarzy nie potrafi jej wykry? w odpowiednim czasie. No, a je?li wet. chce j? leczy? tabletkami, to na 87% ju? po myszy...
Ginger - 2006-01-21, 14:21

?e co? od trocin to mo?na co najwy?ej nabawi? si? paso?ytów typu wszo?y itp.
A te objawy pasuj? do grzybicy. ew ?wie?bu ( przy czym w tym drugim w?osy s? wydrapywane ) Weterynarze potrafi? j? wykry?, nawet nie weterynarze, za to TY widz?c ?e mysz si? drapie odrazu powinna? poj??, a nie czeka? a? pó? sier?ci zniknie.
?wie?b i grzybica mieszkaj? w ka?dym domu, wsz?dzie i atakuj? tylko osobniki ze s?ab? odporno?ci?, spó?niona reakcja w?a?ciciela zazwyczaj ko?czy si? ?mierci? zwierz?cia. Wyparzanie trocin nic tu nie da, równie dobrze powinnam odkazi? ca?y dom i wszystkie drewniane przedmiotu wsadzi? do piekarnika - co jest oczywi?cie nie mo?liwe :lol: . Napisz o jakie konkretnie "robaki" chodzi.

AnnnA - 2006-01-21, 17:55

Ja tam si? tak bardzo nie znam, pisz? tylko, co mi mówi?a pani weterynarz. Nie wiem dok?adnie, co to by?y za robaki, ale sier?? wypada?a najpierw prawie w ogóle (niemal niezauwa?alnie), a pó?niej w b?yskawicznym tempie. Jedna z pa? wet. uwa?a?a to za ?wierzb, ale druga pod mikroskopem zauwa?y?a jakie? jajeczka.
Presea - 2006-01-21, 20:39

"jajeczka" - mo?e roztocza ? Id?c takim tokiem my?lenia to od ka?dej "choroby" mo?e umrze? zwierz?tko... po prostu zgadzam si? z Ginger, ?eby si? nie powtarza?.
Mój Dorian mia? "podejrzenie" o roztocza. "Podejrzenie" dlatego, ?e po prostu drapa? si? troche du?o (bo wci?? mie?ci?o si? to w granicach normalno?ci, a nie by?o ?adnegowypadania w?osów ani innych objawów). Mimo wszystko posz?am z nim do weta, który da? p?yn (by? mo?e frontline, nie wiem dok?adnie) i w sumie drapa? si? mniej. Konkluzja - wystarczy i?? do weta jak co? nie gra (nawet je?li to tylko "drapie si? wi?cej ni? zwykle"), a nie czeka?, a? mysz jest w tragicznym stanie. Równie dobrze mo?na powiedzie?, ?e mysz mo?e umrze? od kichania, bo jak si? go nie leczy to naturalnie doprowadzi to do ?mierci. Nie ma czego? takiego, ?e mysz si? sama wyleczy niestety.

Daria - 2006-01-22, 21:43

Jeszcze nie wiem czy b?d? bo mama nie pozwala :( . Mo?e w wakacje przy pierwszej lepszej okazji si? uda bo u niego warónki na to s?...
AnnnA - 2006-01-31, 19:07

By?am z moj? mysz? u weta, jak si? tylko troche drapa?a, a pani wet (ta gorsza) powedzia?a, ?e mysz jest zdrowa, wi?c co mia?am zrobi?? Sama ju? nie wiem co to by?o, mam m?tlik w g?owie... Myszy przed ?mierci? jak by nagle bardzo os?ab?y, a jednak bardzo chcia?y wspisa? si? po pr?tach klatki i w ogóle... Myszy wraz z post?pem choroby ci??ko oddycha?y, a chyba nie mog?y ci??ko oddycha? wy??cznie od 'robaków'. Na t? chorobe nie dawno umar? tak?e Adalbertus, ale to ju? si? NIGDY nie powtórzy. Wyparzanie trocin, to jedno, (radze to robi?) ale teraz s?dze, ?e ta choroba nie mia?a raczej nic wspólnego z niewyparzonymi trocinami... Zastanawiam si?, co to mog?o by?... Nie mieszka?y razem w klatce a i tak si? zarazi?y od siebie.
Aguss90 - 2006-02-06, 18:01

Moim zdaniem nie mo?na przesadza?. Czasem trafi? si? jakie? trociny gorszego gatunku, ale to tylko czasem(bardzo ?adko).
Nigdy nie wyparzam i nie wyparza?am trocin i ?adne zwierz?tko z tego powodu mi nie zachorowa?o.
A tak w ogóle to moi rodzice na pewno nie pozwoliliby mi tego robi?. Powiedzieliby, ?e cuduje. :wink:

AnnnA - 2006-02-06, 20:21

Wiesz, ja tam mimo wszystko wol? si? wzorowa? na opini weterynarza


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group