Cyria - 2007-10-15, 17:40 Temat postu: Opieka przy nowotworze - oddzielenie, termin u?pienia Kilka dni temu zauwa?y?am u mojej myszki du?? gul? przy bioderku. Posz?am dzi? do weterynarza i okaza?o si?, ?e to nowotwór. Niestety ze zdenerwowania [chyba rozumiecie..] zapomnia?am zapyta? czy powinnam rozdzieli? myszki, bo posiadam dwie. I jeszcze jedno pytanie. Czy s? jakie? witaminy, które mog?yby jako? minimalnie pomóc myszce? Weterynarz powiedzia?, ?e nie ma jej jak uratowa?... ale, ?e jeszcze troch? czasu po?yje. Póki co jest nadal ?ywa jak zawsze. 
Emielcia - 2007-10-15, 17:46 Niestety w takiej sytuacji faktycznie nie ma jak pomóc myszce 
Je?eli weterynarz zdiagnozowa? konkretnie nowotwór, to nie musisz jej oddziela?, inne myszki nie "zara??" si? nowotworem. Teraz zapewnij myszce jak najlepsze warunki... niech jej si? dobrze ?yje 
Gdy guz uro?nie na tyle du?y, ?e zauwa?ysz ?e b?dzie utrudnia? myszce funkcjonowanie, mo?esz si? zdecydowa? na u?pienie myszki. Wiem, ?e to trudna decyzja i na pewno w dodatku wydaje si? za wcze?nie na my?lenie jeszcze o czym? takim. Cyria - 2007-10-15, 18:07 Wiem, wiem, weterynarz mi o tym powiedzia?. I u?pi? j? .. To trudne, ale nie chc?, ?eby si? dodatkowo m?czy?a
Natusia12 - 2007-10-15, 18:19 Niestety. Na nowotwór nie ma rady, to wyj?tkowo z?o?liwa choroba
canis - 2007-10-15, 22:29 Jedna z moich myszek te? ma guza dok?odnie na biodrze Mam nadziej?, ?e jeszcze po?yje ale niestety obserwuj?, ze guz ro?nie. Nie mo?na zrobi? nic jek zpewni? jej dobre ?ycie i w por? ul?y? cierpieniu.
Niedziou - 2007-10-15, 22:45 Ehhh nowotwory to straszne ?win?twa jeszcze nie do wyleczenia u tak malutkiego zwierz?tka, ale ja my?l? b do ostatniej chwili zostawi? j? w?ród mysich kolegów. Ryzyka zara?enia nie ma bo to nie jest zara?liwe. Nowotwór "produkuje" sam organizm i nie przechodzi on na inne osobniki. wi?c po?wi?? si? dla malucha w ostatnich chwilach by sp?dzi?a je w jak najmilszy sposób marta_merph - 2007-10-16, 16:18 Moja mysiaka mia?a raka...Zoperowa? j? wet i prze?y?a ale to by? czerniak i guz odrós? no i musia?am Mysi? u?pi? bo si? m?czy?a:( [*] Niedziou - 2007-10-16, 18:14 s? ró?ne nowotwory tak wi?c mo?liwe,?e ten da? si? wyleczy?, ale nie zawsze jest to rozwi?zanie
Mysi_?atek - 2007-10-16, 21:38 Przede wszystkim ile ma? Ja osobi?cie uwarzam, ?e takiej wielko?ci zwierze je?li prze?yje operacje to bardzo fajnie i je?li nie b?dzie nawrotu. Cyria - 2007-10-17, 06:54 Ile ma czego ... Lat? je?li tak to 1,5 roku. Mysi_?atek - 2007-10-17, 07:02 Tak ma bo u osobników m?odszych teoretycznie s? wi?ksze szanse prze?yci?. (teoretycznie je?li by by?a decyzja o operacji) |
||||||
