Suvi - 2007-10-24, 16:39 Temat postu: ci??arna Cindy... Witam!!! Niestety musze napisa? temat w tym w?a?nie dziale. A wi?c dwa dni temu zdechla moja ukochana myszka, Cindy  znalaz?am ja le??c? sztywn? przed domkiem... By?a taka biedna. Najpierw kupiona na gie?dzie zoo, Potem w ma?ym pude?eczku dostarczona do mojego domu i uratowana od w??a (mia?a by? myszk? karmow?...). Nast?pnie mieszka?a w ma?ym, szklanym terra z towarzyszem, który zdech?. Na koniec zosta?a przeniesiona do du?ego terrarium, po czym po zaj?ciu w ci??? oddzielona od Hakera i tam umar?a samotnie...tak mi jej szkoda 
Cindy- na zawsze w mej pami?ci... [']...to by?a niezwyk?a mysz... straWberryTBxD - 2007-10-24, 19:04 przykro mi    [*][*][*][*][*]
Amusia - 2007-10-24, 19:59 przykro ale powiem ze jestes nieodpowiedzialna. jak moglas dac samice do samca? marta_merph - 2007-10-24, 21:08 Biedna...:( ciekawe czmu umarla...:( [*] Totka - 2007-10-24, 23:08
Zapewne co? zwi?zanego z ci??? - mo?e by?a za m?oda, mo?e co? innego - nie znam si? za bardzo. Ale, tak jak ju? napisa?a Amusia, jest to efekt nieodpowiedzialno?ci w?a?ciciela. Tyle si? pisze o tym, ?eby nie rozmna?a? dla zabawy, a ludzie i tak robi? swoje 
Szkoda myszki [*] ola - 2007-10-25, 11:05 przykro mi
BlackAngel - 2007-10-25, 14:45 Szkoda myszki, ale to tylko wina w?a?ciciela! Co ci do g?owy strzeli?o, ?eby je trzyma? razem?? Suvi - 2007-10-25, 22:29 ano to mi strzeli?o............nie zna?am si?... myszka (Cindy) by?a uratowana od zjedzenia przez w??a i tylko dokupiona mia?a by? towarzyszka...
poza tym samiczka nie by?a za m?oda, gdy? mia?a 7 miesi?cy...tak na marginesie to tez nie by?a w najlepszej kondycji zdrowotnej i mia?am i?? ju? do weta...nie zd??y?am...
Mysia ?winka - 2007-10-26, 12:02 Uhm..jak si? nie zna na zwierz?tach to lepiej ich w ogóle nie mie?. Ale naprawde, szkoda myszki...['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] |
||||||||
