Natte - 2007-12-13, 21:13 Temat postu: Makelysek... Odszed? nagle. To by?a ?roda 21 listopada. Przysz?am... a on nie móg? chodzi?. Nie rusza? si?. Ale ?y?, mia? otwarte oczka... Patrzy? na mnie, a ja by?am bezradna. Chyba nie cierpia?. Oczka mu b?yszcza?y, nie wida? w nich by?o m?ki. By?am przy nim do ko?ca. Zmar? na moich r?kach, tak jak Jerry. O 18:52. To by? szok. Dzie? przed ?mierci?, pierwszy raz od 2 lat miesi?ca i 9 dni wyszed? z klatki i przeszed? na drug? szafk?. Tam przelaz? przez dziur? i skoczy? na ?ó?ko brata. On by? wyj?tkowy. Pozosta?a po nim pusta klatka i wieczna pami??...  - na bardzo nied?ugo przed ?mierci?.
 [*] [*] [*] [*]
Kana - 2007-12-13, 21:36 Przykro mi 
[*] Teraz klatka czeka na nowe kochane serduszko by wype?nilo pustke ... 
Fauka - 2007-12-13, 21:55 Przykro mi,. mam nadziej? ze na tym nie zako?czysz przygody z myszkami i wrócisz do nas znowu na forum z kolejn? pociech?
['] Kamyczek - 2007-12-13, 21:55 Bardzo go lubi?am,wspó?czuje.
marta_merph - 2007-12-13, 22:17 Biedaczek...Wspó?czuj?...[*] ola - 2007-12-14, 08:53 Przykro mi bardzo.... 
Mousehouse - 2007-12-14, 08:58 ['] przykro mi Zloty - 2007-12-14, 10:58 :( Przykro mi ale nie mozesz sie tez smucic tam jemu jest rownie dobrze jak u C  ieibe
Nesca - 2007-12-14, 14:47 Biedactwo... ?wieczka dla Makelyska [`]...
Ola, i po co tez post? Kolejny taki sam. Mam wra?enie, ?e po prostu chcesz si? przypodoba? ... 
W?a?nie jeden post wystarczy 
Kana Luis - 2007-12-14, 15:29 Biedna mysia. (*)
kat - 2007-12-14, 19:23 Ale ale Maksiu to mia? d?ugie i dobre ?ycie.  ?al myszka... no ale co zrobi?. Najwa?niejsze, ?e mia? dobry, ciep?y domek, którego WIELE myszy nie do?wiadczy?o.
Posse - 2007-12-15, 11:30 A tak si? przyzwyczai?am do tego,?e pod postami Natte jest pasek z wiekiem Makelyska... Przykro mi...(*)
Mysiaczek - 2007-12-15, 14:54 Szkoda mysi [*] Tak ju? jest jedni przychodz? inni odchodz?.. |
||||||||
