To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Behawior, czyli zachowania myszy - Czego mo?na nauczy? mysz

sunia - 2006-03-05, 18:29
Temat postu: Czego mo?na nauczy? mysz
JAK NAUCZ? MYSZKE PRZYCHODZI? NA ZAWO?ANIE?? ALBO NA PUKNI?CIE
(sory za caps locka ale notebook jest g?upi)
Czy mog? nauczy? myszke jakiej? sztuczki np. stawanie s?upka na zawo?anie lub jaki? znak??

kat - 2006-03-05, 18:44

Mo?esz spróbowa? z jakim? odg?osem jak dajesz jedzenie, ?eby kojarzy?a co? dobrego z tym. Mo?na np. na imi?. Tylko musi to by? zawsze to samo. No i mo?e to d?ugo trawa?, albo w ogóle nic nie da, zale?y od myszy...

Ja tam nie próbowa?am raczej, jak ju? co? to odruchowo. Wiem, ?e Kamikaze przy?azi jak si? do niego wo?a chomiku (na chomik nie reaguje, bo to nie poprawnie) ale to wysz?o mimo woli, a myszy nie wiem... :P Nie zwracam na to uwagi... ;)

Tu masz na ten temat: http://www.republika.pl/m...nteligencji.htm
Widz?, ?e to to o czym pisa?am, no ale za to dok?adniej... ;)

miliutka13 - 2006-03-05, 18:45

Myszka to nie pies ;)
Ale mój przychodzi na szemranie po pr?tach, ale to z przyzwyczajenia bo robi?am tak od pocz?tku (nie?wiadomie),.

Natte - 2006-03-05, 18:55

Mój te? tak przychodzi,miliutka(Makelysek).Stukam w pr?ty i przychodzi.Chocia? i bez tego nieraz podcohdzi.Stukam,kiedy mnie nie widzi.
miliutka13 - 2006-03-05, 19:00

Ja identycznie.
Jak Martin jest glodny to gryzie prety i przywo?uje mnie :lol:
Cho? jedzenie dostaje regularnie czasrem ma takie "widzi misie".

kat - 2006-03-05, 19:26

He he, moje dostaj? rano, jak je przynios? i jak musze co? najpierw innego zrobi? po przyniesieniu ich to siedz? w misce i rozgl?daj? si? znacz?co... :P
No, ale do tematu... ;) Hm, przypomnia?o mi si?, ?e jak myszy by?y w klatce, to wy?azi?y na d?wi?k przeczenia ziaren... ;)

miliutka13 - 2006-03-05, 19:50

Czyli tylko pokarm, moj jest ciekawski dlatego dzwi?k szurania lub dotykania pretów go ciekawi i przychodzi ;)
kiedy? zdawa?o mi sie e przychodzi na imie - jednak nie :P

kat - 2006-03-05, 20:06

Moje przychodz? do mnie tylko jak wsadzam ?ap? z np. orzechem, bo tak to widz?, ?e co? se ba?agani? u nich i nie musz?... :P PRzynajmniej ju? sobie nie zabieraja raczej, bo wcze?niej Bundz jak wzio?, to wychodzi? z za?o?enia, ?e Kilka lepsze i swoje wyrzuca? i chcia? jemu zabra?. Teraz jako? si? sob? zajmuj?... :P Tylko czasem Klik idzie si? schowa? przed Bundzem, ?eby mu nie zabra?... i idzie tam gdzie Bundz... :P Potem zaraz wylatuje...
miliutka13 - 2006-03-05, 20:49

Inteligentne te myszy :lol:
KAT napisał/a:
bo wcze?niej Bundz jak wzio?, to wychodzi? z za?o?enia, ?e Kilka lepsze i swoje wyrzuca? i chcia? jemu zabra?.

Pies ogrodnika, sam nie zde nikomu nie da ;)

Martin nie musi sie kryc z ?arciem :P Ale i tak nawet jak cos ode mnie we?mie to zuca kiedy widzi ?e trzymam cio? jeszcze :lol:

Daria - 2006-03-06, 19:14

Ja swoich nie uczy?am (Spike umia? sam) :P . Ale my?l? ?e to mo?liwe, np. kup kliker dla psa (ja u?ywam kapsla z cheetowsów z pokemonami :P ) i klikaj za ka?dym razem jak np. dasz mu je?? tak, ?eby musia? stan??na dwie ?apki ;) . To mu si? skojarzy i b?dzie to robi? odruchowo (rób tak jak by? szkoli?a psa, tylko b?d? cierpliwsza i zawsze nagradzaj)
kat - 2006-03-06, 19:21

miliutka13 napisał/a:
Pies ogrodnika, sam nie zde nikomu nie da ;)

Niestety... :lol:

Dobry pomys? z tym kapslem, to zamiast tego mo?na kapsel od frugo, bo nie wiem czy te czipsy jeszcze s? z tym... ;) Nie wiem jakie kapsle poza frugo tak robi?, ale pewnie s?...

A w ogóle to mi si? kojrzy z robieniem wody z mózgu... Poczu?am si? na miejscu myszy, jak jaki? tik nerwowy kurka... ;)

ogryzek - 2006-03-06, 20:59

Mój pies boi klikerów
sunia - 2006-03-07, 21:27

Kiedy? to mia?am ale gdzie? sie zapodzia?o pewnie reakcja na klikni?cie b?dzie saltem albo co? w tym stylu mo?e podskok.Skacz?ca myszka ?mieszne narazie Laki chodzi po Star ale kit z tym
Daria - 2006-03-08, 12:33

M?ode myszki moga si? klikera porz?dnie wystraszy? ;P . Najlepiej to na g?os ;P .

KAT, szkolenie myszy to jeszcze nie pranie mózgu w porównaniu z psem dziadka mojej przyjació?ki :lol: w ogóle nie chcia? sie bawi?, chodzi? krok w krok za panem. Zbyt pos?uszny by? (szkolili go w holandii, mia? 5-u w?a?cicieli i by? na wystawach, wycieli mu cos w gardle ?eby nie móg? szczeka?..... :( )

KONIEC OFF'a :D

Kana - 2006-03-08, 12:55

Moje zdanie jest takie :
Mysz to nie pies czy kot ... nie róbmy z niego ?adnego cyrkowca .. do?? ju? jest takich idiotów ( ludzi ) co m?cz? coraz cz?sciej gryzonie ...
Kochajmy myszy takie jakie s? a nie je ulepszajmy dla naszych wygód i z nudów .. :twisted:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group