To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Pomoc zwierz?tom - Czy warto wykupowa? myszy z zoologów

Black Berry - 2008-08-30, 15:38

Kurcze,teraz kto? chce odda? dwie samiczki,szkoda mi ?e nie mog? ich wzi?? ale szkoda mi te? by?o tych maluszków które mia?y wyl?dowa? w paszczy w??a :(
Emielcia - 2008-08-31, 10:36

blackberry, a nie pomyslalas o tym, ze na miejsce tych 2 ktore Ty wzielas z zoologa pojawia sie np 4 ktore wyladuja u weza?
I co, bedziesz wykupowac wszytskie kolejne myszki z tego zoologa?

Fauka - 2008-08-31, 10:39

Emielciu, ratuj?c jedno zwierz? nie uratujesz wszystkich ale uratujesz to wla?nie zwierz?, t? jednostk? która chce ?y?. Nie my?lmy tak ogólnikowo, 2, 4 to liczby ale pod nimi s? ?ywe istoty i te 2 myszki maj? szcz??cie i b?d? szcz??liwie ?y?y.
Black Berry - 2008-08-31, 13:14

Dok?adnie.
nie nie wykupi? tych zwierz?t,ale przynajmniej je uratowa?am,a wiadomo ?e nikt nie zabije tych myszek rasowych bo ich nie chce :m:

Emielcia - 2008-08-31, 14:55

Cytat:
nie nie wykupi? tych zwierz?t,ale przynajmniej je uratowa?am,a wiadomo ?e nikt nie zabije tych myszek rasowych bo ich nie chce

Nie nie rozumiesz....
albo nie chcesz zrozumie?.

Przeczytaj co by?o wcze?niej napisane.
Nikt Ci nie kaza? kupowa? rasowych.
Je?eli nie chcesz rasowych, to trzeba by?o chwile poczeka?, i przygarn?? od kogo? myszki... po to aby nie trafi?y do zoologa albo nie by?y wyrzucone "na ulice"... itp.

[ Dodano: 2008-08-31, 15:02 ]
Fauka napisał/a:
ratuj?c jedno zwierz? nie uratujesz wszystkich ale uratujesz to wla?nie zwierz?, t? jednostk? która chce ?y?. Nie my?lmy tak ogólnikowo, 2, 4 to liczby ale pod nimi s? ?ywe istoty i te 2 myszki maj? szcz??cie i b?d? szcz??liwie ?y?y.

Wiesz co, nie satysfakcjonuje mnie ratowanie zwierzecia w sytuacji gdy wiem, ze na jego miejscu za chwile znajda sie kolejne bidy...
Wolalabym si? przyczynic do zastopowania tego procederu, lub chociaz zmniejszenia jego skali.

Poda? jest regulowana przez popyt - czyli im wiecej myszy bedzie wziete "z litosci" z zoologa, tym na wieksza skale beda dzia?y "hurtownie" i "rozmnazalnie"
Dopiero gdy ludzie przestana kupowacd zwierz?ta w zoologach, uda si? cho? zmniejszyc zakres tej patologi.

Tak wi?c wasze ograniczone spojrzenie na ma?y fragmencik problemu... sprawia ze tak naprawde problem zwierzat w zoologach, problem "rozmnazalni" tylko si? rozrasta.
Spójcie na problem z szerszej perspektywy...


Tak jak jak nie rozwi??e problemu samo przygarnianie psów ze schroniska... nale?y przeciwdzia?a? temu aby psy stam trafialy, edukowania i przeciwdzialania wyrzucaniu psow przez nieodpowiedzialnych wlascicieli itp..., przeciwdzialac rozmnazaniu psow bo chce sie popatrzec na slodkie szczeniacki.. ktore jak wyrosna laduja w lesie itp...

I mo?na podawa? takie smutne analogie dalej i dalej...

Luis - 2008-08-31, 15:19

Emielcia napisał/a:
Tak jak jak nie rozwi??e problemu samo przygarnianie psów ze schroniska... nale?y przeciwdzia?a? temu aby psy stam trafialy, edukowania i przeciwdzialania wyrzucaniu psow przez nieodpowiedzialnych wlascicieli itp...

No to sprzeciw si?. My?lisz, ?e od tak to si? uda? W?tpi?. Nie Ty pierwsza tego chcesz i nie ostatnia. Wiele osób nie chce aby by?y psy w schroniskach ale tego si? nie da zatrzyma?. Zawsze jakie? zwierze trafi do schroniska. ?atwiej powiedzie? ni? zrobi?. Jak niby sie przeciwstawi? temu wszystkiemu? Temu aby zwierz?t nie wyrzucano, a myszy nie przywo?ono do zoologicznych ( tak jak i innych zwierz?t ). Wg mnie lepiej ju? wzi?? jakiego? zwierzata z tego okropnego miejsca ni? czeka? a? kto? je wszystkie uratuje i ocali.
Emielcia napisał/a:
Tak wi?c wasze ograniczone spojrzenie na ma?y fragmencik problemu... sprawia ze tak naprawde problem zwierzat w zoologach, problem "rozmnazalni" tylko si? rozrasta.
Spójcie na problem z szerszej perspektywy...

Nie s?dz? abyy patrzyli na to ograniczonym spojrzeniem, raczej patrz? na to z sercem. Teraz Ty Emielciu pomy?l w ten sposób:
OK b?d? przywozi? zwierz?ta do zoologicznego, je?eli nie wykupi? ich luidzie, którym si? dane zwierz?tko podoba i chce dla niego dobrze to tak czy siak wykupi? takie myszki terrary?ci. Je?eli MY przestaniemy kupowa? myszki to wcale ich produkcja nie zmaleje, bo nadal b?d? kupowane przez ludzi, którym s? potrzebne do karmówki. A wi?c wg Ciebie lepiej zostawi? myszki, bo MOZE gdy my ich nie kupimy to przestan? inni te? to robi? i nie b?dzie ju? myszek w zoologicznym bo je wycofaj??W?tpi?. Jak nie my to kto? inny. Zawsze si? kto? znajdzie komu si? ,,przyda" taki gryzo? czy inny. Nie lepiej wiec aby te myszki kupili ju? ludzie z dobrym sercem ni?, ?eby i tak zosta?y po?arte przez jakiego? innego zwierzaka? Przynajmniej po?yj? te 2-3 lata. Gdy kupuj? mi?o?nicy myszki z oologicznego i terrary?ci to zawsze jest wi?kszy procent myszek uratowanych. Gdyby?my przestali je kupowa? to wtedy wszystkie by trafi?y do paszczy gada. A tak to jaki? procent ?yje.

Te? nie jestem do ko?ca za tym aby kupowa? myszki, bo nam ich szkoda itd ale je?eli mamy warunki i chcemy aby zwierz?tko prze?y?o to warto to uczyni?. Zawsze jedno istnienie wi?cej.

Emielcia - 2008-08-31, 16:00

Luis napisał/a:
tak czy siak wykupi? takie myszki terrary?ci.

dajmy na to terrarysci kupia 10 myszek... wiec w rozmnazalni zrobi? 1 miot....

a nie 3 mioty.... bo przyjdze 5 osób i "utaruje" po 3 myszki... skazujac te biedne samice w rozmnazalni na kolejne mioty jeden po drugim :( na kolejne niekontrolowane rozmnazanie :(

Luis napisał/a:
Nie s?dz? abyy patrzyli na to ograniczonym spojrzeniem, raczej patrz? na to z sercem.

Rozumiem... ale jednak jest to ratowanie tylko tej jednej myszki... nie patrzac na to ?e skazuje si? przez to matke tej myszki na kolejny miot po to aby "zapokoic popyt na myszki", ktory nakreciliscie.
Tak wiec ratujac jedna myszke, przyczyniasz sie do meczenia samic ktore musza rodzic miot za miotem... a? zdechn? albo jako "zu?yte" trafi? do w??a...

Luis napisał/a:
Nie lepiej wiec aby te myszki kupili ju? ludzie z dobrym sercem ni?, ?eby i tak zosta?y po?arte przez jakiego? innego zwierzaka?

Ale to tak nie dziala...
?e kupisz albo Ty albo terrarysta..
Bo Ci co maja kupic na pokarm i tak kupia myszki... a te myszki ktore Wy kupujecie w zoologu to s? DODATKOWE myszki, a na miejsce tych "uratowanych" rozmna?alnia b?dzie musia?a szybko dostarczyc kolejne, czyli samice beda musialy rodzic wiecej i szybciej... czyli zwieksza sie skala procederu...

Luis napisał/a:
. Je?eli MY przestaniemy kupowa? myszki to wcale ich produkcja nie zmaleje, bo nadal b?d? kupowane przez ludzi, którym s? potrzebne do karmówki.


No to b?d? kupowane TYLKO przez terrarystow... czyli jednak zmneisjzy sie ich produkcja...

Zreszt? nawet na forach terrarystycznych obserwuje si? tendencj, ze na karmowke coraz mniej chetnie kupowane sa myszy z zoologow... bo sa tragicznej jakosci, kondycji itp...



Tak wi?c dzieki wam w takiej rozmnazalni nie ma 10 miotów na tydzien czy miesia?(bo 1 rozmnazalnia dostarcza myszki do wiecej niz 1 zoologa zapewne) , tylko np, 30 lub 50... wi?c samice musz? rodzic miot za miotem aby sprosta? zapotrzebowaniu jaki sztucznie stwarzacie "ratuj?c" te myszki.

Patrzenie na los samic zameczanych samic w tej rozmnazalnie to wg Ciebie to wg Ciebie objwa "braku serca" ?


Bo jak to si? mówi... czego oczy nie widz? tego sercu nie ?al....
no to zastanówcie sie i spojrzcie dalej!


Trzeba pomaga?, ale rozs?dnie.

Fauka - 2008-08-31, 16:06

Emilia, tzreba da? szanse tmy zwierz?tom które s?, nie ka?dy cz?owiek my?li o tym ?e jak nie kupi gryzonia w zoologu to przestan? sprzedawa?, ok, terrary?ci ywkupi?, tak jka pisala?, ale s? ludzie którzy kupuj? bvez zastanowienia i tak ju? zostanie, moja s?siadka ma ju? ktorego? psa z rz?du i co? nigdy nie zxainteresowa?a si? wychowywaniem no i ma psy nadal i wszystkie s? niewychowane, tak samo z kupnem myszy, ktos nie chc?c zdoby? wiedzy b?dzie kupowal i kupowa?, jest multum takich ludzi a tak naprawd? z posiadaczy myszy niewielki procent o nich chce cokolwiek wi?cej wiedzie? ni? to ?e trzeba im ziarna i trocin.
Ja my?l? jednostkowo, interesuje mnie to konkretne zwierze i chce by to konkretne zwierze mia?o szanse na doskona?e ?ycie. W schroniskach te? trzeba adoptowa? psy, obcuje z psami, od dziecka posiadam psy, wiem jak potrzebuj? ludzi. Wiesz co zmniejszy ilo?? zwierz?t w schroniskach? sterylizacja, wiele pa?stw w to zainwestowa?a i bezdomno?? jest znikoma, w polsce pa?stwo daje na to grosze, ludzie z wlasnej kieszeni sterylizuj? psy w schroniskach ale ejstem pewna ?e to pomo?e.

Maciek - 2008-08-31, 16:47

Jezu to ?e b?dziecie tu o tu o tym pisa? i tak w niczym nie pomo?e bo i tak ludzie b?d? kupowa? zwierz?ta w zoologach... :roll: Mo?e w ogóle niech w zoologach nie b?dzie zwierz?t tylko wszystkie kupujmy ok hodowców... To jest nierealne :P
Emielcia - 2008-08-31, 18:02

Maciek3250 napisał/a:
To jest nierealne

jest nierealne dzieki wam... i innym takim osobom...

kupujcie dalej zwierzeta w zoologu, i dalej placzcie nad losem biednych chorych zwierzatek w zoologach "bo przeciez nic nie mozna zrobic"
jezeli wasza "pomoc" ma sie ograniczac do kupienia "bidy" w zoologu i zrobienia miejsca kolejnym - to gratuluje
to chyba juz lepiej nic nie robic

Maciek - 2008-08-31, 18:44

Ej dobra to we? to powiedz ca?ej Polsce :P Oczywi?cie, chcia?bym ?eby tak by?o :) Albo ?eby w zoologicznych zwierz?ta by?y oddzielanie p?ciami, nie rozmna?ane itp. Ale to jest teraz nie mo?liwe, bo gdyby "Wy?si Ludzie" uwa?ali to za dobre to tak ju? by by?o dawno :P A przecie? nie przekonasz to tego ca?ej Polski :P Ludzie nawet po wyt?umaczeniu wszystkiego i tak robi? swoje wi?c my?l? ?eby da? sobie spokój :) Albo nie wiem co :P Bo ja tutaj nic zmienia? nie mog?.
Fauka - 2008-08-31, 18:46

Jest wielka akcja r=r i co? i dalej kupuj? "rasowe" bez rodowodu.
Mysiaczek - 2008-08-31, 18:53

Fauka napisał/a:
i dalej kupuj? "rasowe" bez rodowodu.

Ja mam psa bez rodowodu, ale ju? teraz bym nie kupi??

Maciek - 2008-08-31, 18:54

Fauka napisał/a:
Jest wielka akcja r=r i co?

To jest taka wielka ?e ja dopiero teraz si? o niej dowiedzia?em oO Nawet nie wiedzia?em ?e taka istnieje :P

Emielcia - 2008-08-31, 18:57

Fauka napisał/a:
Jest wielka akcja r=r i co? i dalej kupuj? "rasowe" bez rodowodu.

co nie znaczy ?e Ty tez masz tak robic

najlepiej zbojkotowac wszelkie akcje bo "przeciez nic nie daja" a glupie ludzie sie porywaja "z motyk? na s?o?ce" :P

wi?cej nie mam nic do dodania :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group