Rozmna?anie i m?ode - Poród w podró?y
Dawid - 2008-09-22, 18:19 Temat postu: Poród w podró?y Witam mam straszny k?opot jecha?em do babci do Gda?ska z moimi myszatymi.Paula by?a akurat w ci??y .W?o?y?em je do transporterka Dextera, Paule rolk? po papierze toaletowym [strasznie j? lubi?] poide?ko, miseczk? z jedzeniem i oczywi?cie trociny.Jecha?em poci?giem w nocy, a? tu nagle rano wstaje i ma? ci los co mam oprócz 2 myszek [Dextera i Pauli] pojawiaj? si? pod Paula 9 ma?ych ró?owiutkich kruszynek i teraz nie wiem co mam zrobi? zostawic je przez miesi?? w transporterku czy przenie?? gniazdo do klatki ?? Prosz? o pomoc.
A oto to Gniazdeczko :
BasketCase - 2008-09-22, 19:18
czy?by kolejny przypadek bezmy?lnego rozmna?ania myszy?
po pierwsze, oddziel samca od matki i ma?ych.
transporter jest pewnie ma?y, wi?c wyjmij ca?e gniazdo, razem z trocinami i ostro?nie w?ó? do klatki.
Myszonka - 2008-09-22, 20:48
Dawid, oddziel myszy! ?e te? ludzie tak strasznie nie my?l?... cz?owieku Twoja mysz pewnie jest znowu w ci??y! Czy Was nie ucz?, ?e zwierz?ta to nie ludzie i rozmna?aj? sie kiedy tylko mog? by podtrzyma? gatunek?!
Uhh... ale jestem z?a. Ide spa?.
Emielcia - 2008-09-23, 09:46
Dawid napisał/a: | .Paula by?a akurat w ci??y .W?o?y?em je do transporterka Dextera |
NIE TRZYMAJ RAZEM SAMCA I SAMICY!!
Nawet na chwile!
Luis - 2008-09-24, 10:29
Mnie tytu? troch? rozbawi?: ,,dziwny przyadek" lol Ch?opie masz 15 lat i dla Ciebie jest dziwne, ?e trzymaj?c samic? z samcem zrobi?y si? m?ode? O.o gdzie? Ty by? zamiast w szkole na biologi!!
BasketCase napisał/a: | transporter jest pewnie ma?y, wi?c wyjmij ca?e gniazdo, razem z trocinami i ostro?nie w?ó? do klatki. |
A ja szczerze powiedziawszy, nie s?dz? aby to by? na razie jaki? k?opot. Maluchy s? ma?e Matka i tak b?dzie z nimi siedzie? itd. Do klatki wsadzi?abym samca, a matk? z m?odymi zostawi?a w transporterku. Jak podrosn? nieco i b?d? mie? futerko to zaczn? wychodzi? na spacerki, a wtedy ma?a powierzchnia b?dzie lepsza ni?, ?eby szuka? m?odych po ca?ej klatce.
Reszta tak jak inni si? wypowiadali. Nie ma co si? powtarza? bez sensu.
|
|
|