To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Mysie rozmowy i historie - Wielka ucieczka

Hikari - 2010-10-29, 10:48

lex, haha ^^ Jaka oryginalna ?ci?ga w piórniku.

U mnie na biurku niedaleko klatki le?a?y nieotwarte jeszcze trociny. Rano wstaje patrze a tu pe?no wysypanych trocin. Okaza?o si? ?e myszka przegryz?a opakowanie z dwóch stron i zrobi?a sobie tunel xD Sprz?tania mi narobi?a. Moje myszki cz?sto uciekaj? z klatki ale i tak nie pójd? dalej ni? moje biurko. Felicja tylko teraz smutna bo za gruba i si? nie przeci?nie ju? ^^ A Muniek musia? zosta? wyniesiony do kuchni bo jak sta? na biurku to do Felicji ci?gle przechodzi? sobie. A moja mama ostatnio si? zapomnia?a i na tej samej szafce co stoi klatka zostawi?a bu?ki. Ja wchodz? sobie kolacje robi? a Muniek w najlepsze bu?k? zajada. Uciekiniery kochane :grin:

lex - 2010-10-29, 14:14

tylko, ?e mia?am potem problem ?eby usiedzia?a w spokoju 40 minut zanim mog?am j? odwie?? do domu;)

a takie wy?eranie z kuchni u mnie te? si? zdarza, na ucieczkach ale i na legalnych spacerach te?;P

zmija - 2011-03-12, 03:28

Mi raz Miku? wyszed? poza pojemnik zastepczy przy spz?taniu, gdy my?am miski. Szybko si? zorientowalam.

[ Dodano: 2011-03-12, 03:28 ]
Przepraszam za literówki.

Belladonna - 2011-03-15, 20:32

Alfa mi dzisiaj uciekla :strach:
zmija - 2011-03-15, 22:42

Jak to si? sta?o? Masz j??
Belladonna - 2011-03-16, 19:16

Przecisnela sie przez klape. Pewnie z biurka zeszla po kablu. Na szczescie dzisiaj w nocy ja zlapalam. Juz jest spowrotem razem z Eza i Omega. :spox: No coz, chciala pozwiedzac. :razz:
zmija - 2011-03-16, 19:58

To dobrze, ?e j? znalaz?a?.Dzi?ki za odpowied?.
ankha - 2012-09-27, 08:18

Ja przez 10 lat posiadania myszaków tylko raz zaliczy?am Wielka Ucieczk?.
?eby by?o zabawniej moje myszy nigdy nie mia?y zamykanego akwarium. M?ode nie mia?y drabinki, któr? wstawia?am jak si? oswoi?y. I zawsze mog?y wychodzi? na biurko, akwa traktowa?y jak dom i zawsze wraca?y.

Dawno, dawno temu ?nie?ka (a mia?a chyba rok, wi?c by?a stateczn? Pani?) zapragn??a przekona? do swej skromnej osoby moja mam?, która myszki tolerowa?a (to dobre s?owo :) na odleg?o?? 1m) i posz?a do jej pokoju. Wieczorem jeszcze by?a, rano ju? nie, w akwa by?a tylko Siwa. Ale Mama co? w nocy w swoim pokoju s?ysza?a i przysz?a pyta? z panika w oczach, czy s? obydwie dziewuchy... Ja jeszcze udawa?am, ?e sprawdzam, potwierdzi?am, ?eby matula spokojnie mog?a pój?? do pracy. Jak ju? wysz?a wiedzia?am gdzie szuka?- tylko wesz?am do pokoju ze smako?ykiem to przylaz?a skruszona hihi. Juz wi?cej nigdy nie zwiewa?a, pewnie j? to sporo nerwów kosztowa?o

jasnoluska - 2012-09-27, 09:20

Nasz Myszek te? raz, na samym pocz?tku zwia?. Te?ciowa chcia?a go obejrze?, a ?e jej nie zna? to si? przestraszy? i uciek?. Ona te? si? oczywi?cie go przestraszy?a, wi?c... Myszek zwia? bez problemu. Urz?dzi? sobie w kuchni gniazdo z wacików, które wynalaz? w ?azience i ?ywi? si? orzechami, których akurat wtedy mieli?my bardzo du?o. Ani my?la? wraca? :)
stardust - 2012-09-30, 16:03

jasnoluska napisał/a:
Nasz Myszek te? raz, na samym pocz?tku zwia?. Te?ciowa chcia?a go obejrze?, a ?e jej nie zna? to si? przestraszy? i uciek?. Ona te? si? oczywi?cie go przestraszy?a, wi?c... Myszek zwia? bez problemu. Urz?dzi? sobie w kuchni gniazdo z wacików, które wynalaz? w ?azience i ?ywi? si? orzechami, których akurat wtedy mieli?my bardzo du?o. Ani my?la? wraca? :)

czemu dali?cie mu uwi? gniazdo zamiast po prostu go z?apa??

zonia332 - 2012-10-02, 18:36

Moja myszka (Guciu , cz?sciej mowie na niego Gutek ) nie jest zbyt lubiany w rodzinie gdy? wszyscy si? go boj? cho? mysle ?e on ich bardziej . Tata nie pozwala mi go bra? nigdzie po za moj pokój . Gdy raz nie by?o wszystkich w domu po?o?y?am go na kanapie i pozwoli?am mu swobodnie biega? . Od czasu do czasu na niego zerka?am . Po 15 min zabra?am go z powrotem do klatki . Gdy mój tata wróci? zauwa?y? na kanapie ( co nie by?o trudne bo jest pomara?czowa) ma?e odchody mojego mysza który postanowi? za?atwic swoja potrzeb? w?a?nie na kanapie . Na szcz??cie tata stwierdzi? ?e to nic podejrzanego lecz ja od razu pobieg?am po papier ?eby to zdj?? . Mamia?am wtedy tylko szczera nadzieje ?e nie zechcia?o mu sie wtedy równiez siku bo kanapa napewno nie przyjemnie by pachnia?a :m:D:
kiniaczek31 - 2012-10-02, 20:23

Wystarczy przetrze? wilgotn? szmatk? i po problemie :)
Ja na szcz??cie mam kanap? ze skóry to du?y plus bo dosy? ?atwo si? ja myje po ewentualnych odchodach :grin:

ArolinaK - 2012-10-02, 21:38

No nie wiem, czy przetarcie wystarczy. Mocz raczej szybko wsi?ka, niestety :sad: . No chyba, ?e pisa?a? o odchodach, to sprawa ?atwiejsza :wink: .
kiniaczek31 - 2012-10-03, 09:27

To zale?y z jakiego materia?u masz ?ózko ja mam zeskóry i nic nie powoniewa a jak przetrzesz delikatnie wod? z odrobin? proszku do prania to powinno by? ok i nie chodzi mi tu o jakie? wielkie szorowanie .
zonia332 - 2012-10-03, 20:18

Odchody to nie problem chyba ?e si? rozetr? :m:): Niestety kanap? mamy materia?ow? :smile:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group