To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Rozmna?anie i m?ode - Rozmno?enie jednorazowe

Luis - 2011-02-28, 02:53

arielka186 napisał/a:
tylko w?a?nie trzeba by dzieciaki (sorry)

Za co przepraszasz? Ile ja bym da?a, ?eby do mnie jeszcze tak kto? mówi? :P

Co do tematu - ile jest u?ytkowników tyle b?dzie zda?. :) Wg mnie tak - nie powinno si? rozmna?a? myszek bez rejestracji itd. na w?asn? r?k?, ale je?eli masz warunki bla bla ( to co wy?ej, po co si? powtarza? ) + moje 3 grosze, czyli: myszki nie s? rodze?stwem to w sumie czemu nie. Ogólnie jestem na NIE, ale czasami s? wyj?tkowe sytuacje. Je?eli umiesz si? zajmowa? myszkami, masz odpowiedni? ilo?? klatek jak by?o wy?ej napisane i robisz to ( to wa?ne! ) dla samego siebie, bo Ci? to interesuje, nie na karm?, czy na oddanie w?a?nie do zoologa to OK.
Z reszt? we?cie pod uwag?, ?e jakby ch?opak chcia? rozmna?a? myszy dla zabawy itd to w sumie nawet by si? nie rejestrowa? i nie pyta? nas o nasze zdanie tylko za przeproszeniem w du.pie by mia? Wasze zdanie ,,bo on wie lepiej" i normalnie by rozmno?y? myszki skoro ma samice i samca. :P Wi?c raczej zale?y mu na swoich gryzoniach, ?eby nie by?o z tego k?opotów i ?eby im nie zaszkodzi?. :)

Maciek - 2011-02-28, 15:57

Moim zdaniem to nie do ko?ca jest z?e, ale nie da si? tego zrobi? bez ?adnych minusów. Je?eli kto? ma warunki na zostawienie sobie ca?ego miotu i dopu?ci jednorazowo niespokrewnione myszy i wszystko zrobi z g?ow? to czemu nie tyle, ?e rozmna?anie labek nie jest dobre. Mimo, ?e w zoologach siedz? ze sob? ca?e pokolenia i rozmna?aj? si? jak leci to jednak my nie mamy w domu zoologa i nie chcemy ich po??czy?, ?eby urodzi?y si? chore dzieci.

A je?eli chodzi o rasowe myszy to chyba ?aden hodowca nie pozwoli na rozmno?enie swoich myszy. Nawet je?eli ten kto? nie b?dzie ich sprzedawa? tylko chce powi?kszy? swoje stado. Zawsze mo?na nie pyta? o zdanie tylko to zrobi?, ale to ju? jest nie fair wobec hodowcy wi?c jak ju? wspomnia?em wszystko ma swoje minusy.

czika-bum - 2011-06-09, 19:12
Temat postu: Przepraszam
Rozumiem ?e mo?ecie by? ?li , ale chcia?am co? wyt?umaczy?....
Po:

1.Zamierzam rozmno?y? jednorazowo myszki...
2.Wszystkie , znaczy ca?e stadko sobie zostawi? , mam warunki no i mama si? zgodzi?a
3.Wiem ?e nie powinno si? rozmna?a? myszek z zoologa , ale chce pozna? te ma?e stworzonka i si? co? o nich dowiedzie?..
4.Jak pisa?am o Samiczce ?e to s? mo?liwe jaja paso?ytów to zosta?o to wyleczone , by?am z ni? u weta no i przepisa? taki ?rodek wyleczalny...

Wiec drodzy obywatele pragn? si? dowiedzie? od was wszystkiego co mozliwe ?eby by? przygotowana na t? wa?n? i ekscytuj?c? chwile w ?yciu ....
Prosz? was o pomoc ..
Dajcie mi jak najwi?cej wskazów i wszystko co powinnam wiedzie? na temat ci??arnej i m?odych ... PLS :smile:

Jaszczurka - 2011-06-09, 19:18

czika-bum napisał/a:
na t? wa?n? i ekscytuj?c? chwile w ?yciu ....

dla ciebie to ekscytuj?ce? robienie krzywdy zwierzaczkom? I co z tego ?e chcesz rozmnno?y? je jednorazowo skoro to i tak z?e! Dziwi? si? ?e jeszcze nie zrozumia?a? ?e tutaj nikt ci nie pomo?e w takiej g?upocie.
czika-bum napisał/a:
chce pozna? te ma?e stworzonka i si? co? o nich dowiedzie?..

nie musisz ich rozmna?a? ?eby si? dowiadywa?, bo tak szczerze niewiele si? o nich dowiesz widz?c tylko jak samiec pcha samic?, ona rodzi i (bardzo mo?liwe) w ciagu tygodnia umiera.

Paryzanka - 2011-06-09, 19:25

Szczerze mówi?c to nie wiem po co Ci to. Najwa?niejsze info masz na forum.
Ale prosz? Ci? - przemy?l to jeszcze raz. Chcesz aby samiczka zmar?a ? ?eby cierpia?a ? Mo?e my?lisz, ?e to jest tak "pyk" i ju? po porodzie ale to jest taki sam ból jak w przypadku rodzenia u ludzi. A mysz takich dzieci rodzi od kilku do kilkunastu. Czyli tyle razy wi?cej bólu, zawsze co? mo?e pój?? nie tak i stracisz i samic? i nienarodzone m?ode, lub ju? ?yj?ce ale samica umrze i nie b?dzie mia? kto nakarmi? kilkudniowych maluszków.
Bardzo Ci? prosz? przemy?l to. :m:

chowder75 - 2011-06-09, 19:49

Je?li chcesz myszki to je zaadoptuj :m:
M?ode mog? zdechn?? to samo si? tyczy matki.
Rozumiem ?e nasz przepraszasz ale je?li si? naprawd? przeprasza to nie pope?nia si? tego samego b??du co poprzednio.

kiwi - 2011-06-09, 19:53

czika-bum napisał/a:
1.Zamierzam rozmno?y? jednorazowo myszki...

Szkoda s?ów, nie wiem czy ty w ogóle wiesz, co piszesz.
czika-bum napisał/a:
2.Wszystkie , znaczy ca?e stadko sobie zostawi? , mam warunki no i mama si? zgodzi?a

za?ó?my ?e urodzi ci si? 5 samców. B?d? si? ze sob? sprzecza? i walczy? o terytorium. Kupisz wtedy 5 nowych klatek?
czika-bum napisał/a:
3.Wiem ?e nie powinno si? rozmna?a? myszek z zoologa , ale chce pozna? te ma?e stworzonka i si? co? o nich dowiedzie?..

To sobie o nich poczytaj, poogl?daj zdj?cia, filmiki, zainteresuj si?, mo?e dotrze do ciebie co robisz.
czika-bum napisał/a:
pragn? si? dowiedzie? od was wszystkiego co mozliwe

je?li chcia?aby? si? czego? dowiedzie? wzi??aby? si? za czytanie tego forum, a nie zak?adasz kolejny temat i oczekujesz gotowych odpowiedzi.
czika-bum napisał/a:
Dajcie mi jak najwi?cej wskazów i wszystko co powinnam wiedzie? na temat ci??arnej i m?odych

Powinna? wiedzie? przede wszystkim, ?e mo?e ci mysz umrze?, tak samo jej dzieci. Nie chcia?aby? chyba b?d?c jeszcze dzieckiem by? w ci??y, prawda? Kto? kiedy? tu na forum napisa?, ?e to, ?e mysz jest drobna, to nie znaczy ?e ?atwo jej rodzi?, w?a?nie WR?CZ PRZECIWNIE.
Zastanów si? troche. Mo?e chocia? to do ciebie trafi (bo niczego ci nie zabronimy i tak zrobisz co zechcesz), ale je?li ju? musisz mie? te m?ode, we? sobie mysz z zoologa, na 90% b?dzie w ci??y, i ciekawe jak wtedy sobie poradzisz.
Nie jest to te? m?dre, ale lepiej ?eby? wzi??a ze sklepu ni? rozmna?a?a kolejne.

Ira - 2011-06-09, 19:58

Moim zdaniem pytania czika-bum powinny zosta? bez odpowiedzi. To jest forum mi?o?ników myszy, a nie "jak za?o?y? rozmna?alnie"
myszuunia - 2011-06-09, 21:53

czika-bum, wkurzasz mnie po prostu!
Nie wierz?, ?e mo?esz si? tak si? zachowywa?, jak grochem o ?cian?!
Czy do ciebie nie dociera, to ?e myszek z zoologa si? nie rozmna?a?! Wida?, ?e nie.
Wida? równie? ?e nie wiesz NIC o myszkach, nie jeste? ich mi?o?nikiem tylko SADYSTK?, normalnym SADYSTK?.
Dla ciebie to okazja do nauki, patrze? jak za m?oda myszka rodzi ma?e i si? przy tym m?czy?! Czy wiesz co robisz?! Gdyby? wrzuci? mysz do paszczy w??a mniej by si? m?czy?a - w kocu to tylko kilka sekund ucisku jadu, a tutaj d?uugi czas porodu i opieki nad ma?ymi... do tego bardzo os?abiony organizm bo czika-bum mia? sobie zachciank?.
Doro?nij w ko?cu, na razie zachowujesz si? jak jaki? rozpieszczony przedszkolak! :roll:
I nie obchodzi mnie czy ci? urazi?am, czy te? nie - robi? to dla dobra myszek.
pozdrawiam :wink:

kiwi - 2011-06-09, 22:01

a czika-bum to nie dziewczyna?
myszuunia - 2011-06-09, 22:16

kiwi, pomyli?am si?. :oops:
kiwi - 2011-06-09, 22:19

Spoko spoko. Jeszcze popraw
myszuunia napisał/a:
normalnym SADYSTK?.
i
myszuunia napisał/a:
czika-bum mia?
hehe :D
Skittles - 2011-06-10, 15:24

czika-bum jak tak bardzo chcesz i masz zachciank? na ci??? to sama zajd? w ci??? i chod? tak 9 miesi?cy i si? m?cz.Zobaczymy co wtedy powiesz jak przytyjesz i po ci??y nie wrócisz do normy.
Karzesz myszce rodzi? a nie zastanowi?a? si? jak to by?oby z tob? ? ?al...po prostu

Misia7 - 2011-06-10, 19:55

Tia :/ A pó?niej choróbska wywo?ane chowem wsobnym... Mnie jako? nie bawi patrzenie na cierpienie zwierz?t, ani troch?.
Amazonka - 2011-06-10, 23:08
Temat postu: Re: Przepraszam
czika-bum napisał/a:
Rozumiem ?e mo?ecie by? ?li , ale chcia?am co? wyt?umaczy?....
Po:

1.Zamierzam rozmno?y? jednorazowo myszki...
2.Wszystkie , znaczy ca?e stadko sobie zostawi? , mam warunki no i mama si? zgodzi?a
3.Wiem ?e nie powinno si? rozmna?a? myszek z zoologa , ale chce pozna? te ma?e stworzonka i si? co? o nich dowiedzie?..
4.Jak pisa?am o Samiczce ?e to s? mo?liwe jaja paso?ytów to zosta?o to wyleczone , by?am z ni? u weta no i przepisa? taki ?rodek wyleczalny...

Wiec drodzy obywatele pragn? si? dowiedzie? od was wszystkiego co mozliwe ?eby by? przygotowana na t? wa?n? i ekscytuj?c? chwile w ?yciu ....
Prosz? was o pomoc ..
Dajcie mi jak najwi?cej wskazów i wszystko co powinnam wiedzie? na temat ci??arnej i m?odych ... PLS :smile:


a ja mam pomysl idz sie sama rozmnoz i zobaczysz czy to jest tak fajnie.... nawet nie zdajesz sobie sprawy jaki to bol nosic ciaze (na dodatek mnoga) i urodzic tyle malenstw. Mysz czuje tak samo jak czlowiek dziecko drogie... Mamusia widze tez bardzo odpowiedzialna skoro zgodzila sie na taka glupote.

Co to jest srodek wyleczalny?? Moze zacznij od chodzenia do szkoly na jezyk polski i biologie?? Zreszta podaj nazwe tego leku i weterynarza u ktorego bylas bo wybacz ale ci nie wierze w to...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group