lovekrove - 2010-09-08, 19:36 Temat postu: Dziwne zachowanie, a ilo?? jedzenia Muffin w ci?gu ostatnich kilku dni przyty? z 14 g do 18g. Do?? sporo. Zachowywa? si? normalnie, nie zauwa?y?am nic niepokoj?cego a? do dzi?. Wypu?ci?am go z klatki do pustego terrarium, gdzie zrobi? ok. 7 do?? duzych kupek i jedno siku w ci?gu nieca?ych 5 minut. To du?o chyba. Zauwa?y?am ponadto, ?e Muffin du?o je, nie wiem, czy nie za du?o. Zawsze dbam o to, aby mia? pe?n? miseczk?. Daj? mu pokarm dla szczurów wymieszany z musli i p?atkami owsianymi, do tego jab?ka, ogórki, czasem inne warzywa. Zwa?y?am jedenie z miseczki - wa?y ok. 15 g. I zawsze jak rano wstaje miseczka jest prawie pusta! Fkta, ?e ma?y sporo wysypuje, ale to i tak du?o. Do tego zauwazy?am, ?e dzisiaj jest jaki? taki, ekhem, rozd?ty? Nie wiem jak to inaczej uj??. I ma dziwnie podniesiony ogonek. Co mu jest? Mam si? martwi?? 
wero - 2010-09-08, 19:39 mo?e ma paso?yty ? by?a? u weta jak wcze?niej by?o pisane? lovekrove - 2010-09-08, 19:46 No to w?a?nie si? musz? wybra? chyba  Tyle tylko, ?e 'nasz' weterynarz s?abo si? zna na myszach, jak powiedzia?, ?e Muffin jest jeszcze m?ody i ma ?mietane pi?. Jest raczej od du?ych zwierzaków. No ale nic, jutro pójd? do niego, a ja nie, to pojad? do innego weterynarza.
bobek_114 - 2010-09-08, 19:51 Ja ci radz? zmieni? weterynarza skoro, jak piszesz, s?abo zna si? na myszach. A co do diety myszki to mo?e zmniejsz podawanie mu t?uszczy, czyli np. pestek dyni i s?onecznika. Tak czy siak polecam weta. lovekrove - 2010-09-08, 20:02 Ok, a nie za du?o mu daje tego jedzenia? Bo on wcina ile wlezie. Wasze myszy te? jedz? mniej wi?cej jedn? misk? (15 g) dziennie? wero - 2010-09-08, 20:08 myszy maj? szybki metabolizm, a jakby w dodatku by?y zarobaczone to ju? w ogóle jad?y by jeszcze wi?cej , to tak jak ludzie.Ogólnie normalnie si? zachowuje? Biega itd? Jak mój kot (ma?y jak by?)tak mia? to si? okaza?o,?e ma tyle robali,?e a? w?a?nie mu brzuch rozd??o. Za s?aby by? i nie prze?y?. No ale nie wiem,mo?e po prostu ma wzd?cie ;P do weta marsz.;P lovekrove - 2010-09-08, 20:25 wero, tak jest! si? robi. Jutro z nim pójd?, a najwy?ej do Warszawy podjad? do weterynarza od ma?ych zwierzaków |
||||||
