Luis - 2008-08-02, 11:51 Dok?adnie. Je?eli nie zjad?a m?odych to mog?y zdechn?? je?eli na prawd? samica si? nimi nie opiekuje. Majka gdy samicy nie b?dzie w gnie?dzie z m?odymi to po prostu wyjmij je z gniazdem ( zale?y w czym s?: w domku - to podnie? domek i sprawd? co si? tam dzieje itd ). Nie zaszkodzi, a pomo?e. Nie ka?? Ci ich rusza? ( chocia? ja bym zbada?a ruszaj?c ) tyko zerknij czy ?yj?, czy zagryzione itd. Je?eli np jedna czy dwie nie prze?y?y ( wida? to po zmianie koloru lub po zagryzieniu - krwi ) to wyjmij je ( mo?esz czymkolwiek albo w r?kawiczce jak si? brzydzisz ). Wa?ne jest to aby ?ywe nie le?a?y razem z martwymi. majka2406 - 2008-08-02, 18:44 zostalo 6 i pol myszek martwych... nie przezyly... zadne  i wlasnie niewiem czy mam je zabrac czy zostawic az je zje wszystkie i wymienic jej wszystko? posprzatac... ?
[ Dodano: 2008-08-02, 18:48 ] a jezeli zywe lezaly z martwymi? to zarazily sie jakas choroba? ale ona te martwe zjada... to ja nic ni e rozumiem jedni mowia ze odrazu po urodzeniu drodzy ze wogole je zjada jak to wkoncu jest... i tak juz za pozno jest na to ale chce wiedziec na przysz?o??! Mangalarga - 2008-08-02, 19:03 majka2406, zabierz martwe cia?ka, bo mog? zakazi? gniazdo. Po prostu sprz?tnij klatk?. Je?eli ?ywe le?a?y z martwymi, mog?y z?apa? mikroby ?eruj?ce na martwych. M?ode maj? bardzo s?ab? odporno?? i byle zarazek mo?e je zabi?. Matka mo?e po?re? m?ode zaraz po urodzeniu w kilku przypadkach: - jest bardzo zestresowana, wsz?dzie widzi zagro?enie, zabija m?ode, ?eby nie marnowa? energii na karmienie miotu, który w jej mniemaniu ma nik?e szanse na prze?ycie. - jest matka pierwszy raz, nie wie co robi?, mo?e porzuci? miot (ignorowa? m?ode) lub zagry?? je. - ma ma?o bia?ka w pokarmie, wi?c nie mo?e wytworzy? wystarczaj?cej ilo?ci mleka. W takich przypadkach zdarza si?, ?e zjada cz??? m?odych, ?eby uzupe?ni? braki. Pó?niej matka zjada m?ode (je?li nie zostan? zabrane z gniazda przez w?a?ciciela), które z takich, czy innych powodów nie prze?y?y, ?eby nie zakazi? gniazda i pozosta?ych maluchów. Ale nie zawsze samica zjada martwe oseski. Dlatego trzeba kontrolowa? sytuacj? i ew. zabra? cia?ka. Tak bywa u wi?kszo?ci ma?ych gryzoni. Chocia? ja mia?am przypadek chomiczki, która wzorowo opiekowa?a si? ma?ymi i nagle z dnia na dzie? ca?y, jeszcze ?lepy miot zagryz?a. Sama zdech?a kilka dni pó?niej. Widocznie wiedzia?a, ?e co? jej dolega i nie da rady ich wykarmi? (cho? nie by?o po niej nic wida?). majka2406 - 2008-08-02, 19:43 Wiec... ? mam je zabrac posprzatac i jak nigdy nic ? a czy ona nastepnym razem juz bedzie wiedziala jak wychowac ma?e??? jak sie zdazy taki przypadek jeszcze bo chciala bym jej dokupic myszke tylko niewiem czy mozna? samca czy samice? [ Dodano: 2008-08-02, 19:45 ] a tak wogole to ja sprzatamakwarium calkowicie.. myszke przekladam do innego pojemnika i wyrzucam wszystko i myje akwarium wycieram i wrzucam nowea sciulke... sianko myje miseczki... klade kolbe czy to zle???? Luis - 2008-08-02, 20:13
Tak i zrób to jak najszybciej! Chyba nie chcesz aby zacz??y si? rozk?ada? w gnie?dzie.
Ona tj samica teraz równie? wiedzia?a jak je wychowa? ( to wrodzone ) tylko zapewne ba?a si? o nie i dlatego je zagryz?a. Czasem tak jest ale to nie regu?a. Z reszt? co oznacza: nast?pnym razem? Chcesz nadal rozmna?a? myszki wiedz?c jakie mog? by? konsekwencje? Nie ??cz ponownie samicy z samcem!
Do samicy tylko drug? samic?, jakby? mia?a samca to nie wolno go ?aczy? z ?adnym innym.
E sk?d takie pytanie?  To normalne, ?e si? u myszek sprz?ta. Wszystko w jak najlepszym porz?dku co do tego.
Mangalarga - 2008-08-02, 20:15
Tak, a co masz zamiar innego zrobi?, martwe mog? zarazi? samic? zarazkami.
Nikt ci nie zagwarantuje. Poza tym, to brzmi jakby? planowa?a j? jeszcze rozmna?a?, popraw mnie, je?li sie myl?.
TYLKO samic?. I to koniecznie. Myszy to zwierz?ta stadne, je?li samiczki, to min. 2. Chyba sama wiesz co oznacza po??czenie p?odnego samca z p?odn? samic?.
Wszystko ok, po prostu rób to, co by? zrobi?a przy normalnym, rutynowym sprz?taniu. [ Dodano: 2008-08-02, 20:15 ] O, Luis, uprzedzi?a? mnie 
Emielcia - 2008-08-02, 21:23
nie dopuszczaj wiecej do rozrodu myszy najlepiej
do samicy mozesz dokupi? tylko samiczke. majka2406 - 2008-08-02, 21:48 aha.... to chyba za pozno bo jak wkladalam jej reke to rzucala sie na mnie i je zjada... zostaly w czesiach... jakas dziwna ona jest... teraz nieda sie dotknac... moze ona ma wscieklizne:p Mangalarga - 2008-08-02, 23:54 Ciekawe sk?d mia?aby w?cieklizn?... 
Ona jest jeszcze najwyra?niej w szoku. Mo?e daj jej par? dni spokoju, ?eby dosz?a do siebie, ogranicz kontakt, ale obserwuj dyskretnie, czy wszystko z ni? w porz?dku. Pó?niej zacznij oswajanie od nowa, je?li ju? ci zaufa, spraw jej towarzyszk?. Ja bym tak zrobi?a. Luis - 2008-08-03, 11:57
Wydaje mnie si?, ?e to mia? by? ?art ze strony majka2406 
Zapewne nie jest jeszcze oswojona, b?d? jaki? szok poporodowy. Daj myszce spokój ju?! Nie wsadzaj ?ap do klatki. Niech dpocznie troch?. A nast?pnie zajmij si? oswajaniem jej i dokup jej kole?ank? je?li chcesz aby myszka czu?a si? dobrze. To wszystko. Black Berry - 2008-09-15, 16:26 Mam pytanko,potrzebuj? szybkiej odpowiedzi. Mysie urodzi?y si? wczoraj oko?o 11 rano czy mog? dzi? sprawdzi? czy wszystkie ?yj?? Obydwie samiczki dadz? si? dotkn??,nie gryz? ale jednak boj? si? ?e matka odrzuci m?ode... Maciek - 2008-09-15, 16:29 A s? w domku czy nie? Bo jak w domku to mo?esz najlepiej tylko go podnie?? i tak je przegl?dn?? okiem a na r?ce ich lepiej nie bierz... Black Berry - 2008-09-15, 16:32 S? w domku i nie jestem a? taka g?upia ?eby je bra? na r?ce i obmacywa? =,=' Mog?abym jutro zmieni? wiórki??(i przenie?? mysie do nowej klatki-mini duny) Maciek - 2008-09-15, 16:36
No to po co si? pytasz...? Loool
Black Berry - 2008-09-15, 16:40 pyta?am si? czy mog? sprawdzi? czy ?yj? a nie czy je moge poobmacywa?
dla mnie to jednoznaczne z podniesieniem domku i ew. wyci?gni?ciem martwych (oby nie) |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
