To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Rozmna?anie i m?ode - Pomó?cie, oseski.

lilith - 2011-09-16, 20:47

dziwne podejscie , nikt cie nie potepil ,,,,,,,,a rady zostaly potraktowane jak atak ........
chowder75 - 2011-09-16, 20:47

W?tek zamykaj? admini :grin:

Chyba nie oczekujesz ? kto? ma ci od A do Z napisa? wszystko co powinna? zrobi? bo to by zaje?o z dwie strony A4 :wink:

Biedroneczk4 - 2011-09-16, 20:49

RomaJerry, nie naparzaj si? tak... je?li dajemy Ci dobre rady ?eby? od razu oddzieli?a samca na te dwa dni do poniedzia?ku to od razu mówisz ?e w s?oiku go trzyma? nie b?dziesz... i ?eby? da?a og?oszenia ?eby maluchy mog?y znale?? by? mo?e lepszy dom ni? paszcza w??a to te? si? naparzasz... co Ci szkodzi... maluchy dopiero pod koniec 4 tygodnia b?dziesz mog?a odda?... wi?c masz sporo czasu ?eby znale?? im nowy dom... a pisanie og?osze? wcale nie jest trudne... chocia?by na stronie miasta... zazwyczaj ka?de ma... a jak nie Twoje na stronie najbli?szego wi?kszego, które ma takow? stron? z og?oszeniami... ja teraz te? mam maluchy i ju? tydzie? przed urodzeniem zacz??am si? og?asza?...
Jaszczurka - 2011-09-16, 20:51

zauwa?yli?cie ?e zawsze gdy kto? robi g?upot? i zwracamy mu uwag? on mówi ?e si? na niego rzucamy ? Chyba zrobi?ten konkurs kilku etapowy :razz:
wero - 2011-09-16, 20:51

RomaJerry napisał/a:
W?a?nie przez takich ludzi jak wy, którzy zamiast pomaga? jeszcze bardziej niszcz? innych.

bardzo mi przykro z tego powodu :szalony:

Biedroneczk4 - 2011-09-16, 20:52

Ja nie wiem ... ja tam nie zauwa?y?am ?eby kto? si? rzuca?... no, ale to moje zdanie... jestem po tej stronie, która "atakuje"...
RomaJerry - 2011-09-16, 20:54

Mo?e do Ciebie tylko krzykiem dociera co do Ciebie mówi?, ja jednak rozumiem jak si? t?umaczy co? na spokojnie i bez zb?dnego haosu. Nie chodzi o to, ?e si? zas?aniam tylko wy piszecie, ?e zdechn? ?eby nastraszy? kogo? jeszcze bardziej ni? jest wystraszony sytuacj? w rzeczywisto?ci, tylko po to by pokaza? jak bardzo ?le post?pi?.
Biedroneczk4 - 2011-09-16, 20:57

RomaJerry, napisane by?o ?e mo?e zdechn??... nie ?e zdechn?...




od jakiego? czasu uwa?am, ?e ludzie nie umiej? czyta? ze zrozumieniem...

lilith - 2011-09-16, 20:58

nikt cie nie straszy to sa fakty , jest wyrazne napisane ze "moze zdechnac" nikt nie napisal ze musi , samica powinna miec 7 tygodniowy odpoczynek od dnia porodu , a skoro zachodzi w ciaze zaraz przy porodzie ( bo samiec jest nieoddzielony ) moze to bardzo zawazyc na jej zdrowiu i zyciu ,tak samo na zdrowiu przyszlego miotu
przyjmij to do wiadomosci
a ak nie przyjmujesz to poprostu oddziel samca jesli nie chcesz miec oslabionej samicy lub tuzina kolejnych mlodych z ktorymi nie bedziesz miec co zrobic

myszy krotko zyja , maja przyspieszony metabolizm a w zwiazku z tym i rozrod dla podtrzymania gatunku ......

Kali24 - 2011-09-16, 22:08

m?odych lepiej nie dotyka? przez pierwsze dni ( ja przynajmniej nie dotykam takich do tygodnia )
wa?ne ze jak juz bedziesz musia?a wziasc je na r?ce.. zeby d?onie pachnia?y ?ció?k? ;) potrzyj o pod?ooze ( d?onie nie oseski ;) )

samica raczej nie umrze ale bedzie bardzo "zmarnowana" ;) je?li kupi?a? m?od? samiczk? z zoologa by?a ona najprawdopodobniej za m?oda na pierwszy miot a co dopiero na 2
miot w zbyt m?odym wieku ma z?y wp?yw na dalszy rozwój myszy
drugi miot urodzi sie zanim zdo?a odchowa? pierwszy, wi?c po 3tyg bedzie karmi? 2 mioty równocze?nie
wiadomo, ?e 3 tyg myszy b?d? mia?y wi?ksza si?? przebicia wi?c noworodki s? ze tak powiem skazane na g?ód
nowy miot mo?e równie? zosta? cz??ciowo zjedzony przez matk? lub podduszony przez rodze?stwo

hrabina - 2011-09-26, 01:27

Witajcie Kochani! Dwa tygodnie temu znalaz?am na parkingu przed blokiem mysz. Przygarn??am j?. Kupi?am klatk?, poide?ko, miseczk?, karm? i wszystko co mu by?o potrzebne do ?ycia. Po tygodniu jednak zdech?. By? to samiec, Teodor ( tak go z córci? nazwa?y?my) Nie mam poj?cia co mog?o by? przyczyn?. Przelecia?am ca?? stron? Myszy info. Codziennie zmienia?am mu wod?, dawa?am ?wie?e jedzonko. My?l? ze komu? zwia?, bo by? oswojony. Wchodzi? mi na r?k? i w ogóle si? nie ba?.
Rozpaczy nie by?o ko?ca. Zosia strasznie prze?ywa?a. Posz?am do zoologicznego i kupi?am dwie dziewczynki.Jedna by?a wi?ksza i grubsza, druga mniejsza i chudziutka. Klatk? po Toedorze posprz?ta?am, umy?am i dziewczyny sobie w niej zamieszka?y. W sobot? chcia?am im posprz?ta?. Otwieram klatk?, podnosz? domek, a tam pi?? ma?ych ró?owych b?bli. D?ugo?ci ok. 1. cm Nie rusza?am ich, szybko przykry?am domkiem, trzech dni.
Martwi mnie jednak ?e druga myszka mi si? zaokr?gla. Nie oddam ich na pewno do sklepu, planuj? kupi? drug? klatk? i rozdzieli? je po 26 dniach. Chcia?am jednak zapyta? co zrobi? z drug? myszk? jak urodzi? Jutro chyba pójd? kupi? drugi domek zeby ka?da mia?a swój.Dziewczyny fajnie si? chyba dogaduj?. ?pi? w jednym domku z maluchami, trzymaj? si? blisko siebie. Zakocha?am si? w tych ma?ych gryzoniach. Uwielbiam na nie patrze?. Jest 1.20 a ja siedz? i si? gapi? na nie. Napiszcie kochani czy je rozdzieli?? Czy zostawi? je razem. Pozdrawiam wszystkich myszofanów :)

lilith - 2011-09-26, 07:32

jesli sa mieszkaja juz wspolnie i nie ma agresji mozna zostawic razem , mozna dac 2 domek by zbudowala gniazdo ,sa osoby na foum ktore maja w stadzie ciezarne i karmiace myszy , ciotki pomagaja w wychowaniu mlodych , mlode koniecznie trzeba rozdzielic wg plci ,ale moga mmieszkac razem do 30 dnia zycia ( wiek 26 jest podany jako min ) , ja trzymam do 30 dni i rozdzielam wczesniej tylko jesli musze ( wzgledy hodowlane) zapewnij mamom wieksza ilosc bialka w pokarmie i staraj sie nie ruszac gniazda by matki sie nie stresowaly , jest duzo podobnych tematow , mozna sporo poczytac ;) , powodzenia
j/w nie pochawlam zakupow w zoologi ale jesli juz tak sie stalo nalezy zajac sie sytuacja obecna , a na przyszlosc to nauczka

luna-tic - 2011-09-26, 09:16

A ja tam uwa?am, ?e RomaJerry ma racj?!

To nie pierwsze forum, na którym "do?wiadczeni" u?ytkownicy forum i hodowcy "naskakuj?" na niedo?wiadczonych ludzi. Rozumiem, ?e niektórzy s? wkurzaj?cy i ?e ci?gle powtarzaj? si? te same sytuacje. Ale trzeba troch? cierpliwo?ci i dystansu. To nie pierwsza osoba która uciek?a, bo zosta?a zbesztana i wy?miana. Pomy?lcie o MYSZACH i o pomocy dla NICH, a nie o krzyczeniu na wszystkich.

I co? Myszy teraz trafi? na 90% do paszczy w??a, a to dlatego, ze forumowicze nie byli na tyle cierpliwi, by po raz setny wyt?umaczy? niedo?wiadczonej osobie jak nale?y post?powa?.

Je?eli macie naskakiwa?, to chyba lepiej nie piszcie nic, tylko wy?lijcie linka do odpowiedniego tematu, niech osoba sobie sama poczyta...

Rozumiem wasze uczucia wzgl?dem myszek, ale pomy?lcie te? o ludziach. Od?ó?cie dum? na bok i ratujcie zwierzaki!


Wiem, ze troch? "spó?niony" ale dopiero teraz zajrza?am do tego tematu.

wero - 2011-09-26, 10:59

wg mnie zosta?o tutaj wyt?umaczone rzeczowo co ma zrobi?, krótko i na temat bynajmniej w pierwszych postach.

//przynajmniej :P - Yun

luna-tic - 2011-09-26, 12:00

Troch? off top, ale:

Chodzi o to, ?e wje?d?acie na ludzi. To nie jest mi?e do?wiadczenie, zw?aszcza, gdy kto? chce si? czego? dowiedzie?. Oczywi?cie nie mówi?, ?e macie tak? osob? g?aska? po g?ówce i chwali? za jej czyny, ale mo?na takie rzeczy rozwi?za? pokojowo, a nie od razu si? wydziera?.

I zauwa?y?am to nie tylko na tym forum. Na innych te? jest z tym du?y problem. Ludzie nie potrafi? bezkonfliktowo rozwi?za? problemów? :?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group