Anisia - 2009-01-23, 16:12 Angelika, jesli piskom nie towarzyszom krwawe wojny (a to jest bardzo ma?o mozliwe u samiczek) to nie masz sie co martwic.nie sadze by im przesz?o. Pewnie Sami jest dominujaca samica w stadzie i gdy inne probuja jej podskoczyc, to pokazuje im ze to ona jest ich "królow?". Albo poprostu o cos im posz?o i sie pok?óci?y mysiakowa - 2009-01-23, 16:55 Filipek siedzi sam i cz?sto szale?czo sobie sam do siebie popiskuje... Anisia - 2009-01-23, 17:06 to raczej nie jest normalne moze go cos boli? mysiakowa - 2009-01-23, 19:18 a nie wiem, nie wygl?da na chorego, wszystko je, biega, nie wiem, nic nie wskazuje na to ?eby mu co? dolega?o. Kana - 2009-01-23, 21:36 Piszczy ? Popiskuje ? Mo?e si? przezi?bi? na tym parapecie. Podaj mu troche witaminki C do picia. mysiakowa - 2009-01-24, 10:35 To nie jest taki normalny pisk tylko takie popiskiwanie, "kwilenie", nie wiem jak to opisa?, ale na pewno wiecie o co chodzi. Np. jak mu podk?adam r?k? i jak na ni? wchodzi to tak popiskuje, albo jak sobie chodzi albo zje?d?a ze zje?d?alni czy nawet tak po porstu sobie siedzi i tak robi. Nie wiem, my?la?am ?e to nic nie znaczy, ?e "one tak maj?". Aha, na parapecie sta? zaledwie mo?e z 3 godziny, przy zamkni?tym oknie, a popiskiwa? ju? wcze?niej, odk?d go mam czyli ponad miesi?c. Rozpuszcze mu zaraz do wody troch? wit.c. mo?e wypije. Ametyst - 2009-01-24, 13:27 A siedzi zgarbiony i jak chodzi te? przybiera taka poz?, czy si? prostuje ca?y bez problemu? Kana - 2009-01-24, 13:57 Popiskiwa? miesi?c a ty jeszcze si? nim nie zaje?a? ? Ja bym posz?a do veta który ZNA si? na myszach. A nie do takiego który Ci powie ?e "wszystko ok". mysiakowa - 2009-01-24, 14:09 Chodzi normalnie, zgarbiony tylko siedzi jak je... a tak to normalnie si? przeci?ga nawet. To moja pierwsza mysza, my?la?am ?e to normalne. Teraz ju? d?ugo siedzi cicho, to nie jest tak ?e bez przerwy popiskuje. Poszukam jakiego? dobrego weterynarza, tylko z nimi te? tak jest ?e zaraz mi nafaszeruj? prochami Filipka i mo?e akurat mu przejdzie 
yss - 2009-04-01, 14:24 czy w?ciek?e wrzaski, które obudzilyby umar?ego [a ?e jeste?my ?ywi, tym bardziej nas budz?] to normalne u myszy? stado bij?cych si? szczurów nie wydaje z siebie nawet po?owy takich kwików jak jeden myszor........ Luis - 2009-04-01, 16:13 Owszem normalne. Szczególnie gdy mysz nie wylata si? w dzie?  no czasami wol? przespa? ca?y dzie? ale jak si? je na d?u?ej pu?ci wieczorkiem to zd??y si? zasn??. Ja jestem np przyzwyczajona i nic mnie nie budzi. A nawet te piski i latania usypiaj? mnie ^.^
I nie zgodz? si?, ?e jedna mysz wydaje wi?cej d?wi?ków ni? dwa walcz?ce szczury a co mówi? stado... !!!  To no by? dziewczyno zg?upia?a jakby Ci tak stado szczurów zacz??o biega?, bi? si? czy bawi?. Ja czasami z dwoma nie mog? sobie poradzi? xD
yss - 2009-04-01, 18:55 ja ich nie puszczam naraz  nie mam tyle r?k ?eby je ?apa?  pewnie to dlatego....
najwi?cej szczurów w jednym stadzie mia?am 7, najwi?cej szczurów w domu 11, czyli to co mówi? mówi? z do?wiadczenia w?a?nie i musz? doda?, ?e wcale od obecno?ci szczurów nie zg?upia?am.
krzyki myszy s? g?o?niejsze i bardziej przenikliwe, poza tym szczury wydaj? ich z siebie o wiele mniej...... nawet podczas ustalania na nowo hierarchii. st?d ten szok, bo po rozmiarze s?dz?c wcale si? tego nie spodziewa?am... |
||||||
