shiva - 2011-10-24, 10:44 Temat postu: "Pogrzeby" myszy Mam pytanie: co robicie z myszkami, gdy ju? odejd?? Ja by?am do poprzedniej tak przywi?zana, ?e zapakowa?am j? w pude?ko, nasypa?am trocin i troch? karmy i zrobi?am jej pogrzeb w lesie. Za to s?ysza?am od znajomej, ?e spu?ci?a swojego szczura w kiblu po jego ?mierci 
Jak to u Was wyl?da? Ratoncita - 2011-10-24, 11:14 Nie no, spu?ci? zwierzaka w toalecie to chamstwo, chocia?by dlatego, ?e kanalizacja mo?e si? zapcha?  .
Ja ka?d? moj? myszk? zawija?am w konopne p?ótno, takie ze s?oiczków z wyrobami tradycyjnymi, albo w woreczek po kawie, i zakopywa?am pod jakim? drzewem. Mieszkam w pobli?u kopca Kraka, wi?c mam w okolicy troch? terenów zielonych. Laraine - 2011-10-24, 14:33 Ja moje zmar?e zwierzaki zawsze daj? do kartonowych pude?ek i zakopuj? u mnie na ogródku. Nale?y im si? przecie? godny pochówek. Misia7 - 2011-10-24, 15:56 Ja zawsze wsypuj? do plastikowego pude?eczka (np. po lodach, margarynie) troch? trocinek, k?ad? zmar?? myszk? i zakopuj? na dzia?ce. shiva - 2011-10-24, 18:13 a , to spoko. bo my?la?am, ?e zdziwacza?am 'organizuj?c' myszy pogrzeb- wiele osób si? ?mia?o z tego pomys?u 
Ratoncita - 2011-10-24, 18:43 Dlaczego? Przyjaciela si? nie wyrzuca ot tak na ?mietnik, nawet je?li to tylko ma?a myszka. Mam specjaln? ?opatk? myszkow? i torebk? myszkow? w?a?nie po to, ?eby ka?de male?stwo sobie spokojnie spocz??o w ziemi. Laraine - 2011-10-24, 19:23 Dok?adnie. Zwierzak jak zwierzak, by? u nas, by? naszym przyjacielem i nale?y mu si? godny pochówek, czy by? ptasznikiem, gekonem, patyczakiem, rybk?, myszk?, czy królikiem. Nie potrafi?abym wzi?? mojego zmar?ego zwierzaka w d?o? i spu?ci? w toalecie czy te? wyrzuci? po prostu do kosza na ?mieci. Ale to ju? jest kwestia w?asnego sumienia. Jedni my?l? jak my, inni nie widz? nic z?ego w wrzuceniu zmar?ego zwierzaka do kub?a ze ?mieciami. Oby jak najwi?cej osób mia?o nasze podej?cie. Vaco - 2011-10-24, 20:25 Ja te? organizuj? pogrzeby moim przyjacio?om  Jednak nie pakuj? ich w nic plastikowego, tylko kartoniki/inne wyroby papiernicze, ?eby wszystko si? ?adnie roz?o?y?o i nie zanieczyszcza?o gleby
Wyj?tkiem s? rybki, które spuszczam w ubikacji. Ale osobi?cie nie wyobra?am sobie zakopywa? rybek, one przecie? musz? pop?yn?? na drug? stron? mostu 
Damcios1 - 2011-10-24, 21:43 Ja swojego samczyka jak zdech? zapakowa?em w reklamówk? wsadzi?em do pude?ka po butach nasypa?em troszk? karmy i trocin wykopa?em do?? g??boki dó? wsadzi?em tam pude?ko i jeden 15 kilowy kamie?, zakopa?em i po?o?y?em jeszcze jeden taki kamulec.;* D_J - 2011-10-25, 00:15 Ja swojego zwierzaka nie zakopywa?em, poniewa? w okolicy jest strasznie du?o kotów, a nie chcia?em by co? go wykopa?o i zjad?o dlatego odda?em do weterynarza. Ps. To nie by?a mysz tylko szynszyla. kiwi - 2011-10-25, 15:15 odda? zmar?e zwierze do weterynarza? a my?lisz, ?e co on z nim zrobi?? poza tym jakby nie zjad? tej szynszyli kot, to robaki. nie utrzymasz jej nienaruszonej po ?mierci. Yun - 2011-10-25, 15:25
Spali? razem z innym cia?em, ew. zu?ytymi gazami, ig?ami etc. To najlepszy sposób 'utylizacji' zw?ok i jedyny legalny. Gdyby kto? przy?apa? na zakopywaniu cia?a, nawet chomika - by?by mandat. Do tego odnosz? si? przepisy o ?rodowisku, ochronie i takich tam. kiwi - 2011-10-25, 15:34 oo to o tym nie wiedzia?am, ?e weterynarze spalaj? cia?a (tzn zwierz?t) Myszata - 2011-10-25, 15:41
Na prawd??
Ja ostatnio moj? Bris (bo Dixi zosta?a u weta) schowa?am do papierowego pude?eczka, nasypa?am jej tam trocin, chusteczek i karmy i w?o?y?am pude?ko do foliowego woreczka. Posz?am nad poblisk? rzeczk? i wyci?gn??am to pude?eczko z tego woreczka i wrzuci?am J? do wody. Ci??ko by?o mi si? z ni? po?egna?. Yun - 2011-10-25, 15:53
Niestety odp?atnie, zale?nie od masy zwierz?cia. Niekiedy gryzonie, te ma?e przyjmuj? za darmo. |
||||||||||||
