Kasumi - 2013-03-30, 10:58 dzi?ki lilith, w takim razie nie b?d? ich stresowa? 3 dawk?. Wet b?dzie bada? bobki po 3 tyg od pierwszego zastosowania, to si? upewnimy czy na pewno wszystko wyt?uk?y?my Ira - 2013-03-30, 16:58 To sorry, niedoczyta?am, ?e chodzi o nicienie. Ja pisa?am o wszo?ach, bo z nimi mia?am do czynienia, a na nicieniach si? nie znam, bo ich nie mia?am. Z tego co teraz czytam, to wydaje mi si?, ?e 2 razy b?dzie za ma?o, bo lek dzia?a na nicienie i ich larwy w przewodzie pokarmowym i we krwi, natomiast nie dzia?a na larwy w?druj?ce w tkance ?ywiciela. Koniecznie zapytaj weta, najlepiej do niego zadzwo? http://www.zoonozy.pl/cho...e/6-toksokaroza misz-mysz - 2013-03-30, 17:05 Cze??, wydaje mi si?, ?e pisz? w odpowiednim dziale. Moja mycha by?a u weta wczoraj, poniewa? si? drapie i powsta?y rany. Na ta chwil? za uszami ma pas bez w?osów i z czerwonymi strupkami, i nad oczkiem. Wet poda? to co? co wybija paso?yty na kark (p?yn) i da? mnie inny do przecierania tych ran. Na razie nie ma poprawy, mychol si? drapie. Ale mam pytanie - bo wet powiedzia?, ?e gdyby to by?o wi?ksze zwierz? to by wzi?? w?osy pod mikroskop i zobaczy? czy co? tam wlaz?o, a jak jest ma?e to nie. A mnie si? wydaje, ?e jednak by mo?na. Ira - 2013-03-30, 17:16 Mo?na wyrwac par? w?osków np p?set?. U mnie wielokrotnie by?y badane mysie w?osy pod mikroskopem Kasumi - 2013-03-30, 17:29 Ira, nastraszy?a? mnie nieco tym artyku?em... tak czy inaczej b?d? u weta w przysz?ym tyg wi?c dopytam. Na razie szykuj? si? na drug? dawk? jutro wi?c do ewentualnej nast?pnej b?d? mia?a czas si? przygotowa? z odpowiedni? ilo?ci? ivermektyny. I dodatkowo b?dziemy bada? odchody, ?eby upewni? si? ?e jest ok. misz-mysz, u myszy te? mo?na a nawet trzeba sprawdza? pod mikroskopem ?eby mie? pewno?? z jakim paso?ytem ma si? do czynienia. Uwa?am ?e wet, u którego by?a? nie do ko?ca zna si? na gryzoniach, skoro twierdzi ?e mikroskopu u?ywa si? tylko u wi?kszych zwierz?t... Poszukaj w dziale polecanych weterynarzy czy nie ma tam specjalisty od gryzoni w Twoim mie?cie. trampka - 2013-05-28, 20:02 misz-mysz, moja mycha mia?a podobne objawy (nie ?ysia?a, ale bardzo cz?sto si? drapa?a, zauwa?y?am ma?e strupki) i wczoraj by?am z ni? u weterynarza, który musia? troche tych strupków i sier?ci zeskroba? i w?a?nie bada? pod mikroskopem. na szcz??cie okaza?o si?, ?e nie ma ?adnych paso?ytów, bardziej mo?liwa jest alergia (ostatnio dosta?a rolke po papierze zapachowym, oczywi?cie ju? sie jej pozby?am, bo najprawdopodobniej na ni? dosta?a alergii). dosta?a zastrzyk i by?a przemyta specjalnym ?rodkiem i ju? po jednym dniu widze poprawe. jutro jade z ni? jeszcze na kontrole i dodatkowy zastrzyk ; ) polecam weterynarza w Chorzowie przy ulicy Konopnickiej (z Katowic to przecie? niedaleko) : ) super podej?cie, niskie ceny. lecze tam te? swoje koty i jestem zadwolona 
Anonymous - 2013-08-12, 20:25 Czy odst?p 10 dni mi?dzy podaniami iwermektyny to minimum czy maksimum? Czy podanie 2 dni wcze?niej (po 8 dniach zamiast 10) b?dzie za wcze?nie i dawka pójdzie na marne? Hurricane - 2013-08-12, 20:35 W rozk?adaniu dawek przy odrobaczaniu chodzi chyba o to, ?eby nie zatru? zwierzaka martwymi paso?ytami i toksynami, dlatego zwykle si? to dzieli na kilka mniejszych dawek co jaki? czas. Je?li si? myl? to niech mnie kto? poprawi 
Anonymous - 2013-08-12, 20:38 Akurat u roztoczy chodzi o to, ?e okres wyl?gania si? trwa ok. 10 dni, a iwermektyna zabija tylko wyklute osobniki. Wi?c chodzi mi to "oko?o" - czy dwa dni zrobi? zasadnicz? ró?nic?. Pytam bo jedna moja mysz nie do ko?ca skutecznie zareagowa?a na pierwsz? dawk? i tak na prawd? wygl?da to, jakby 7 dni jecha?a bez leczenia w ogóle. I chcia?am poda? tej jednej konkretnie wcze?niej, a reszcie stada po 10 dniach normalnie. Hurricane - 2013-08-12, 20:39 Aaa, my?la?am ?e chodzi o wewn?trzne To zmienia posta? rzeczy.
W takim przypadku my?l?, ?e mo?esz 
zuza911 - 2013-08-12, 21:10 Ja akurat stosowa?am co 7 dni z tego co pami?tam
Anonymous - 2013-08-12, 21:16 No, to sierotce ju? poda?am. Ale bida z n?dz? z niej taka, ?e w pi?tek i tak nas czeka wizytka u weta. Boj? si?, ?e paso?yty to najmniejszy problem tej myszy w tym momencie... 
Dzi?ki za wypowied?, laseczki. Kasumi - 2013-08-12, 21:22 która taka bida? i co jeszcze si? dzieje? Anonymous - 2013-08-12, 21:36 Kasumi, ta, moja PEWka - Pianka. Troch? offtopem: Czy co? si? dzieje to w?a?nie pytanie - niby nic, a jednak nie pasuje mi jej "system" oddychania. Jest zbyt widoczny jak na zdrow? mysz. Tempo i g??boko?? ma prawid?ow?, ale oddycha tak intensywnie, ?e ca?a lata przy tym. I to mnie bardzo, bardzo niepokoi. Dostaje obecnie pakiet witaminowy - immunodol, silivet, do tego tolfedyn? jej podawa?am przeciwbolowo (?eby m.in. zweryfikowa? czy to co? "bolesnego") no i od niedawna daj? Enro. Nie traci masy, jest aktywna, je normalnie, kupy normalne, ale ten oddech... Jak bardzo chora mysz odycha boczkami, tak ona oddycha górn? parti? cia?a. Kompletnie mnie w kropce trzyma. A nasza wetka dopiero na pi?tek umówiona. A, dodam, ?e jako jedyna poza Mufk? mia?a objawy paso?ytów. Wi?c jeszcze si? waham na ile ona mo?e np. ?le znosi? paso?yty. Ale inwazja to te? nie by?a... jeden osobnik na zeskrobin? to skromny wynik... Kasumi - 2013-08-12, 21:43 co do zeskrobiny to si? dziewczyny kiedy? wypowiada?y ?e nie jest w 100% miarodajna. Je?li wynik wska?e na co? to mo?na si? cieszy? ?e si? wroga rozpozna?o, ale je?li badanie nic nie wyka?e nie nale?y od razu zas?dza? ?e nic de facto nie ma. Nie wiem co Ci poradzi?. Moja mysz (dobita niechc?cy przez weta -.-) mia?a wszy, podobno atak by? w ilo?ci milionowej... 3 wet dopiero zauwa?y?. niby wszyscy twierdz? ?e od paso?ytów mysz nie padnie... ale ja osobi?cie mam w?tpliwo?ci. ?ycz? zdrówka Piance. Czy roztocza mog? zaatakowa? uk?ad oddechowy? |
||||||
