To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Behawior, czyli zachowania myszy - Separacja samców

emikia - 2012-08-08, 11:05
Temat postu: Separacja samców
Je?li podobny temat by? przepraszam, przegl?dn??am ca?y ten dzia? i nic nie znalaz?am, co by pasowa? do mojego zapytania.

Jak wiecie mam dwóch samców, braci. Od pewnego czasu mieszkaj? w wi?kszej klatce i co raz cz??ciej s?ysz? ró?ne piski z ich klatki. Nie dochodzi do bójek z krwi?, ale co raz bardziej mnie to przera?a. Wi?kszy samiec, teoretycznie Ferb, dominuje nad mniejszym, Fineaszem. Zazwyczaj jest to gonitwa po klatce z niewyobra?alnie g?o?nym piskiem bia?ego samca ( bia?a g?owa ). Zauwa?y?am, ?e czarny ( czarna g?owa ) "przyczepia" si? nosem do genitaliów tego drugiego, a wtedy on ucieka z piskiem jakby co? go atakowa?o.
I teraz moje pytanie. Czy pomo?e mi co? oddzielenie ich na jedne dzie? do osobnych pude?, a potem znowu ich po??czy? ? ?eby poczuli si? samotni, albo co? w tym stylu ? Czy to jest mo?liwe, czy raczej poczuj? przestrze? dla siebie i potem si? ju? nie zaakceptuj? ? Albo co Wy radzicie w takiej sytuacji. Na razie krwi nie ma i mam nadzieje, ?e nie b?dzie. Wiem, ?e samce cz?sto si? k?óc?, ale czasem a? si? martwi? o bia?ego. Jest przeganiany od miski z jedzeniem, od ko?owrotka. Jak czarny widzi, ?e on co? je to podbiega i mu to wyrywa. Czy to normalne zachowani dominuj?cego samca ? A mo?e jednak jest co? na rzeczy ?

Tak owszem jestem przewra?liwiona na punkcie moich gryzoni ; )

Laraine - 2012-08-08, 11:15

Nie rozdzielaj absolutnie, nawet na jeden dzie? - pó?niej ju? ich nie po??czysz.
Mo?e jednak ta przestrze? jest dla nich troch? za du?a? Mo?e ich przenie? do tej mniejszej klatki? Ja bym poczeka?a dwa dni, je?li nadal b?dzie takie napastowanie, to bym przenios?a do mniejszej klatki. Rozdzielenie tylko w przypadku, gdy b?d? si? gryz?y do krwi.

emikia - 2012-08-08, 11:36

W mniejszej jednak te? dochodzi?o do takich konfliktów...no martwi? si? przede wszystkim o tego mniejszego. Czasem sama odganiam tego czarnego ?eby da? mu spokój, bo to jest a? niemo?liwe jak on go napastuje. Liczy?am si? z tym, ?e jak samce to i k?ótnie, ale czasem na prawd? mnie to przera?a i przerasta. Zobacz? jeszcze czy co? ust?pi, jak nie dam ich do mniejszej klatki na jaki? czas, a potem mo?e znowu do tej wi?kszej.
furburger - 2012-08-08, 11:52

moje samce te? tak robi?, najpierw w?chanie siebie pod ogonami, najmniejszy ucieka z piskiem reszta go goni i gwa?ci, zauwa?y?am ?e odk?d maj? mniej zabawek sytuacja si? lekko uspokoi?a...
stardust - 2012-08-08, 13:52

moi te? tak robili, na pocz?tku te piski by?y nie do wytrzymania, czasem pó? nocy nie spa?am bo sie gonili i piszczeli, ale po jakim? czasie te bójki sta?y si? coraz rzadsze, wi?c ja bym ich nie rusza?a - w ko?cu sytuacja powinna si? uspokoi?.
lilith - 2012-08-08, 14:49

samce tak maja , gwalaca sie by pokazasc ktory dominuje , jak sie ma zwierzaki trzeba przywyknac ze bywaja glosne , a myszy to wierzeta nocne wiec nie ma sie ci dziwic
emikia - 2012-08-08, 15:25

Nie chodzi mi ju? o sam czas tego piszczenia tylko o g?o?no??. Sama mówi?am mojej mamie, ?e to normalne, ale ja to jak wspomnia?am jestem przewra?liwiona na punkcie zwierz?t. Poobserwuj? ich i zobacz? czy ulegnie zmianie, bo martwi? si? o bia?ego, bo taki biedny jak ucieka, albo jak zostaje sk?d? wygoniony. Owszem natura i który? musi dominowa?. ; ) Troch? si? uspokoi?am, bo ju? my?la?am, ?e to jakie? dziwne.
lilith - 2012-08-08, 17:44

no coz , zwierzeta tez potrafia byc glosne hehe , czasem to sie zastanawiam ,,,,,,,,niektorzy maja po 2 , 4 samce skarza sie na halasy nocne , ja mam hodowle ,,,,,,,ok 30 samcow hodowlanych ,,,,,,,stada od 5 samcow - 10,15,20 , wszytsko w zaleznosci od potrzeb , nasilenia miotow i moich wlasnych planow hodowlanych , chyba bym oszala gdyby tak bardzo halasowali , meszkaja ze mna w pokoju ,,,,,,,,,bywaja czasami glosne ale nie tak zebym nie mogla wytrzymac ;)

trzeba sobie uzmyslowic ze myszy zyja w nocy, ze wydaje nam sie iz jest glosno bo my jestesmy z regoly wtedy cicho i dzwieki nawet ciche wydaja sie glosne bardzo , w ciagu dnia pewnie na ok 90% tych odglosow czlowiek nie zwrocilby uwagi .....

zuza911 - 2012-08-08, 18:38

Wszystko to kwestia przyzwyczajenia :wink: Ja na pocz?tku nie mog?am spa? przy jednej myszy :razz: Teraz ?pi? bez problemów przy dwóch szalej?cych stadkach. A warto wspomnie?, ?e Romeo tak zasuwa na ko?owrotku, ?e ca?a klatka chodzi po biurku :twisted:
emikia - 2012-08-08, 18:42

Ja akurat zwracam uwag? tylko na dzienne i poranne krzyki, bo na noc zwierzaki w?druj? do ?azienki, bo ja przy ha?asowaniu nie zasn? xd Ju? taka moja natura. W nocy nie s?ysz?, ale te dzienne s? strasznie g?o?ne.
Dzisiaj rano tak ko?o 8 godziny, obudzi?am si? w?a?nie przez ich krzyki, które dochodzi z przed pokoju. Tak chyba trzy - cztery razy pod rz?d wrzeszczeli, ale chyba na prawd? tutaj dzia?a tylko i wy??cznie moje przewra?liwienie. ; p

kiniaczek31 - 2012-08-08, 21:24

Spoko u mnie by? spokój do czasu az si? okaza?o ?e ten mniejszy zacz?? goni? wi?kszego zaczyna sie od w?chu ogona gonitwa w wiadomym celu a? go z?apie i jazda !
Trwa?o to tak ze 3 dni tez mnie niepokoi?o i za? mi Flawia by?o wkurzy?am sie , po srz?taniu klatki nie w?o?y?am im przez tydz hamaka ( bo tam g?ównie dochodzi?o do incydentów ) nie da?am wielu zabawek prawie zero i spokój :shock:
A jak im ostatnio posprz?ta?am da?am hamak i ful zabawek made in ja to znowu gonitwa i uje?d?anko ... tyle w temacie jutro najdalej w pi?tek myj? klatk? i zero zabawek zobaczymy a swoja droga zastanawiam sie czy nie zmniejszyc klatki ale serce boli bo jeszcze nie dawno chcia?am kupic wi?ksz? buuuuu

furburger - 2012-08-08, 22:55

Ja dzi? da?am hamak dodatkowy domek i rurk? i ju? s?ysz? piski ;/
naprawd? samcom nie powinno si? dawa? du?o zabawek :roll:

zuza911 - 2012-08-08, 22:57

A moi maj? ca?? klatk? zabawek i jest spokój :twisted: (tfu tfu tfu)
emikia - 2012-08-09, 12:00

U mnie te? maj? do?? sporo. Gonitwa najcz??ciej w domku, albo po prostu tak o. Jako? nie zwróci?am uwagi, ?eby na jaki? zabawkach si? to nasila?o...dzisiaj rano znowu piski, wrzaski. Masakra jaka? z tymi ch?opakami.
Dzisiaj na noc zostawi? ich chyba w pokoju, bo przezi?bienia si? nabawili chyba od tego, ?e w ?azience tak nie za ciep?o jak zimniej w nocy. To zobaczymy czy co? oprócz ha?asu ko?owrotka nie da mi zasn?? ;p
A jak ju? jestem przy przezi?bieniu to jak im to poda? ? Ka?dy ma dosta? codziennie 2 kreski ze strzykawki do pyszczka. Chomikowi to ?atwiej, a takie male?stwo ?

Anonymous - 2012-08-09, 12:04

. . .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group