Jaghut - 2012-09-09, 23:33 Temat postu: Preparat weterynaryjny Rodikolan Mam taki problem, ?e poprosi?am weterynarz o jakie? dobre krople z witaminami dla myszy, co? na wzmocnienie odporno?ci, bo dopiero co uda?o nam si? wyleczy? takie gruchanie (myszka dosta?a zastrzyk). Dzisiaj moja siostra odebra?a jakie? krople o nazwie "rodi kolan". Jestem zdziwiona, bo w opisie jest napisane "preparat weterynaryjny dla gryzoni i królików wspomagaj?cy i reguluj?cy proces trawienia". W sk?ad wchodz?: olej lniany, s?onecznikowy, sojowy, w sumie 80% to oleje. Czy dosta?am co powinnam, czy weterynarz mo?e przypadkiem sie pomyli?a i da?a nie te krople. Pytam, bo jako? nie przekonuje mnie idea dawania myszom oleju jako witamin. Laraine - 2012-09-09, 23:38 Nie mam poj?cia, pierwsze s?ysz?. Na odporno?? zazwyczaj podaje si? Vibovit z wod? lub betaglukan (np. tabletki Scanomune). zuza911 - 2012-09-09, 23:38 Ja bym pozosta?a po prostu przy vibovicie  Ja jeszcze kupi?am zestaw witamin dla gryzoni z Beapharu i dodaj? kilka kropelek do poide?ka.
Jaghut - 2012-09-09, 23:42 Jutro do niej zadzwoni?, chyba wol? nie ryzykowa?. Mam nadziej?, ?e to pomy?ka, a nie po prostu mnie naci?gn??a, bo szkoda mi 40 z? w b?oto. Wydaje mi si?, ?e to jest co? na zaparcia po tych olejach, ale mo?e mnie jutro jako? o?wieci lilith - 2012-09-10, 06:02 nic nie ryzykujesz , myszy toleruja wiele preparatow i lekow wlacznie z takimi dla ludzi , aczkolwiek itluszczu zawarta w tym preparacie nieco mnie niepokoi, jesli mysz nie ma problemow trawiennych nie potrzebny jej taki preparat , wystarczy betagluclan, vibovit lub roboran h Derdiana666 - 2012-09-10, 12:31 Mo?e weterynarz stwierdzi?a, ?e mysz ma problemy z trawieniem i jej to przepisa?a <hmmm>. A witaminy to daj Vibovit tak jak wy?ej wszyscy napisali
Jaghut - 2012-09-10, 19:10 Dzisiaj si? spyta?am tej weterynarz i ona powiedzia?a, ?e si? specjalnie konsultowa?a z jak?? kole?ank? specjalistk? od gryzoni i ona jej poleci?a ten rodi kolan jako obecnie najlepszy na rynku dla gryzoni i ?e si? niby tak super przyswaja. Jutro ma jeszcze zadzwoni? do tej kole?anki i si? dowiedzie?, jak to najlepiej dawkowa?. Dziwi mnie tylko, ?e je?eli to niby "najlepsze witaminy", to dlaczego nikt nic o tym nie wie. Zaufam tej babce i zaczn? ich u?ywa?, tylko mam nadziej?, ?e mi z myszy nie zrobi? si? okr?g?e kulki  .
|
||||||
