Wysłany: 2011-01-03, 12:03 Kazirodztwo u myszy Myszy: Pestka (*), Gucio (*), Ginny (*), myszoskoczki Marcel i Muniek i nigdy wi?cej myszy.
mati napisał/a:
Witam serdecznie
Z nocy 01 na 02.01.11 urodzi?y mi sie dwie myszki.
Matka sie nimi ca?y czas zajmuje.
Czy b?d? mogl je trzyma? razem z matka, gdy podrosn??
Czy nie wyst?pi? zwi?zki kazirodcze ?
To pytanie zwali?o mnie z nóg. Oczywi?cie, ?e b?d? si? rozmna?a? niezale?nie od pokrewie?stwa. Mysz to mysz i jej celem w ?yciu jest rozród i jak tylko trafi? ci si? samczyk w miocie, nieustannie b?dzie chcia? kopulowa? z matk? i np. siostr?.
Zenwalker, nie od?wie?aj bez potrzeby tematów. Za to mo?na dosta? ostrze?enie. Zapraszam do zapoznania si? z regulaminem forum.
_________________ "T?czowy Most to takie miejsce, które przekraczaj? nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej ??ce czekaj? na nasze nadej?cie, by si? z nami po??czy? na zawsze."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach