Hej, jak ju? pewnie wiecie z innych w?tków jestem szcz??liw? opiekunk?/posiadaczk? 4 maluchów. Problem w tym, ?e dwie z dziewczyn s? panicznie przera?one gdy tylko wk?adam r?k? do klatki. Biegaj? w takim tempie, ?e hoho. Oswoi?am ju? kilka szczurów, dawniej chomiki (od ma?ego posiadam gryzoni).
Da?am maluchom czas na oswojenie si? z klatk?, otoczeniem. Wiem, ?e powinnam im wk?ada? r?k? do klatki, nie rusza?, dawa? smako?yki itd. S?k w tym, ?e w momencie otworzenia klatki chowaj? si? w rurach, domku (tam, gdzie nie mog? wsadzi? r?ki.)
Wymy?li?am, ?e mo?e w?o?? im do klatki kawa?ek szmatki, który pachnie mn?, czy to jest dobry pomys? ?
Ja zanim kupi?am myszki trzyma?am swoje ciuchy w akwarium chyba z dwa tygodnie . Zrób tak, pewnie, ale g?ównie chodzi o to, ?eby myszki przyzwyczai?y si? do RUCHU r?ki. Póki co kojarzy im si? on z nadlatuj?cym ptaszyskiem i nie zwiastuje niczego dobrego. Wkrótce za?api?, ?e te "ptasie szpony" to takie sobie co?, co przynosi jedzenie, mizia za uszkiem i jest pierwszym krokiem do prze?ycia Wielkiej Przygody poza akwarium. Trzymam kciuki .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach