Imię: Klaudia
Wiek: 23 Dołączyła: 06 Mar 2013 Posty: 30 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-06, 18:28
Myszy: Yuma
Czesc jestem nowa na forum, chcialabym zostac opiekunka myszki, ale mam problem z klatkami i rece opadaja. Z tego co wiem w zoologicznych jest troszke drogo, a mi zalezy na klatce ponizej 100 zlotych. Znalazlam taka na allegro http://allegro.pl/klatka-...3073122031.html myslicie, ze jest odpowiednia? Jestem zielona w tym temacie i prosze o pomoc
Imię: Klaudia
Wiek: 23 Dołączyła: 06 Mar 2013 Posty: 30 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-06, 20:52
Myszy: Yuma
dzięki dzięki, nawet nie wiedziałam, że podstawa tak się liczy tylko się zastanawiam, czy nie będzie miała za mało zabawek, czy się nie będzie nudziła. na razie nie ma mowy o kupieniu dwóch, gdyż przyzwyczajam mamę, że będzie jedna i z jedną się nawet pogodzić nie może
_________________ "Tęczowy Most to takie miejsce, które przekraczają nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej Łące czekają na nasze nadejście, by się z nami połączyć na zawsze."
Ostatnio zmieniony przez Laraine 2013-03-06, 21:03, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 34 razy Wiek: 37 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-06, 21:00
jeśli samiczka to MUSI mieć koleżankę, więc jeśli mama na razie nie zgadza się na więcej to zdecyduj się na samca. Co prawda samce też lubią towarzystwo ale również może mieszkać sam. Zabawki to oczywiście kołowrotek (w zasadzie obowiązkowo , min. 17 cm lub ewentualnie flying saucer) no i jakieś tunele drewniane / materiałowe a najlepiej i jedne i drugie drewniane do postawienia na sztorc, materiałowe do powieszenia. Jeśli nie możesz sobie pozwolić na zakup to powycinaj i połącz rurki po papierze toaletowym, lub po ręcznikach papierowych, i też będzie miała przednią zabawę
ale ogólnie mówiąc myszki to zwierzęta stadne, więc raczej staraj się zapewnić towarzysza/towarzyszkę tego samego gatunku, jeśli jednak zdecydujesz się trzymać jedno zwierzątko to musisz poświęcać mu baaardzo dużo czasu.
W każdym razie powodzenia
[ Dodano: 2013-03-06, 21:01 ]
kiniaczek31 napisał/a:
A mnie szlag trafi od kiedy to bardzo ważna przy wyborze klatki dla myszy to wysokość i duna sie nie nadaje ?
Kinia, nie bardzo rozumiem co masz na myśli? ...
_________________ Życie to nieustanne cierpienie, a potem się umiera.
Imię: Klaudia
Wiek: 23 Dołączyła: 06 Mar 2013 Posty: 30 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-06, 21:09
Myszy: Yuma
czyli nawet jeżeli poświęcałabym samiczce strasznie dużo czasu, nawet przy wykonywaniu codziennych czynności jak odrabianie lekcji, nauka, to nie da rady? nasluchałam się, że samce wydają nieprzyjemny zapach bardziej niż samice, a mojej mamy argument na nie to właśnie zapaszek...
heron1997, nie ma takiej opcji, samiczka MUSI mieć koleżankę.
A zapach... to zależy od samca, miałam dwie samice które było czuć bardziej niż samczyka, jeden samczyk w ogóle nie "pachniał". Także różnie to bywa.
_________________ "Tęczowy Most to takie miejsce, które przekraczają nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej Łące czekają na nasze nadejście, by się z nami połączyć na zawsze."
Żeby cię zapach przy samcach nie dręczył zamelduj chłopaków w dunie po kłopocie oczywiście przy regularnym sprzątaniu i nie mowa tu o codziennej wymianie trocin
Co do samiczki to chyba trzeba by było z nią w klatce zamieszkać kto się będzie z nią iskał i przytulał do snu ? Samiczce jest to na prawdę potrzebne , więc reasumując nie zastąpisz dziewczynie towarzyszki z klatki.
a znacie jakieś sposoby, aby zatamować to "śmierdzenie"?
Klatka typu duna, możesz się w Biodor zaopatrzyć
_________________ "Tęczowy Most to takie miejsce, które przekraczają nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej Łące czekają na nasze nadejście, by się z nami połączyć na zawsze."
Pomogła: 34 razy Wiek: 37 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-06, 21:14
ale myszki to stworzenia nocne a w nocy raczej nie będziesz z nimi siedziała, więc musi mieć towarzyszkę bo się zanudzi sama, w klatce o długości ciut ponad 50 cm bez problemu mogą mieszkać dwie samiczki więc spróbuj przekonać mamę. Lepiej się trochę wstrzymać z decyzją, może się uda
_________________ Życie to nieustanne cierpienie, a potem się umiera.
ale myszki to stworzenia nocne a w nocy raczej nie będziesz z nimi siedziała, więc musi mieć towarzyszkę bo się zanudzi sama, w klatce o długości ciut ponad 50 cm bez problemu mogą mieszkać dwie samiczki więc spróbuj przekonać mamę. Lepiej się trochę wstrzymać z decyzją, może się uda
już się zdecydowałam na samca gdyby chociaż mama zaakceptowała jedną, to nie byłoby problemu z drugą, ale ja jeszcze walczę o przekonanie jej, więc by nie wypaliło. możliwe, że wylądowałabym z samiczkami na ulicy
Ta najlepszy sposób wsypać sporo trocin i lekko uggnieść po paru dniach pomieszać tak normalnie ręką te od spodu do góry prosty i niezawodny sposób i parę dni świeżego powietrza gwarantowane sprawdzone na moich samcach które lubią być czute
nawet przy samcach polecam dwóch najlepiej za jednym zamachem z jednego miotu krótko mówiąc braci i z hodowli oczywiście.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszelka grafika (w tym także mysie emotki) i modyfikacje stylu należą do forum myszy.info. Wykorzystanie ich poza forum jest łamaniem praw autorskich. W przypadku wykrycia takiej kradzieży Administracja wyciągnie konsekwencje (w tym powiadamiając Administratora serwera nadzorującego dany portal).
tylko się zastanawiam, czy nie będzie miała za mało zabawek, czy się nie będzie nudziła. na razie nie ma mowy o kupieniu dwóch, gdyż przyzwyczajam mamę, że będzie jedna i z jedną się nawet pogodzić nie może
drewniane do postawienia na sztorc, materiałowe do powieszenia. Jeśli nie możesz sobie pozwolić na zakup to powycinaj i połącz rurki po papierze toaletowym, lub po ręcznikach papierowych, i też będzie miała przednią zabawę 
