Wyje?d?am dzisiaj rano i wracam w niedziel?. Jad? ok. 200 km od domu i mam problem - bra? mysz? ze sob?? Teoretycznie mam dla niej opiek? ?ywieniow?, ale w tym samym pokoju musia?a by by? co skrzecz?ca papuga. Mysz nie ma zabawek w klatce i nie wiem, czy nie nudzi?a by si? tylko karmiona. A je?li j? wzi?? ze sob?, to jak zadba? o transport? Prosz? o szybk? odp., za kilka godzin jad?.
Imi?: Ania
Dołączyła: 29 Mar 2013 Posty: 36 Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-04-30, 07:50
Myszy: Kajtu?
Chodzi mi o to, czy na d?ug? podró? zostawi? mysi? w klatce czy nie i czy j? mo?e czym? przykry? i gdzie postawi? w aucie, ?eby nie mia?a za du?ych turbulencji?
Szczerze mówi?c to ja bym ten transporter umie?ci?a potem w jakiej? torbie...
Co do pasów to nie wiem, osobi?cie nie widz? potrzeby zapinania jej jesli b?dzie jecha? w transporterze Natomiast na czas podró?y klatk? do baga?nika i tyle.
misz-mysz, to ja bym na Twoim miejscu na czas podró?y wsadzi?a do jakiego? pude?ka z dziurkami, nasyp tam wiórków, jedzenia, jak?? rolk? po papierze. Klatk? we? do baga?nika i na miejscu prze?ó? z powrotem mysz do niej. Niestety ale pi?? dni to jest jednak za du?o, chyba ?e kto? z rodziny dogl?da?by zwierz?t.
dok?adnie, do mnie myszki jecha?y z 10 godzin i dopiero w domu da?am im wody. Jak chcesz to mo?esz da? w jaki? korek ale jak b?dziesz potrz?sa?a to mo?e si? wyla?.
[ Dodano: 2013-04-30, 08:59 ]
to spokojnie, nie potrzebuje na te dwie godziny
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach