Wysłany: 2013-08-07, 19:46 Zwierz? z alergi?. Rozmna?a?, czy nie?
Wybra?am ten dzia?, bo mimo ?e chodzi o t?ustogona, mo?e to kiedy? komu? pomo?e przy myszach Je?li jest lepszy dzia? to baaardzo uprzejmie prosz? o przeniesienie.
Mam samiczk? t?ustogona z Czech, nie mia?a jeszcze potomstwa, za to ma alergi?.
I teraz mam pytanie, bo zale?a?o mi na tym, ?eby mia?a maluchy. Tylko skoro ona ma alergi?, m?ode mog? mie? do niej równie? sk?onno?ci, tak?
Chc? pozna? Wasze opinie. We?cie pod uwag? równie? to, ?e do t?ustogonów nie ma takiego dost?pu jak do myszy. Nie za?atwi? sobie tak ?atwo innej samicy, dlatego chodzi mi o to, czy co do rozmna?ania jest kategoryczne "nie", czy jednak mo?na brzydko mówi?c spróbowa?.
Sko?czy?a 4 miesi?ce teraz i chcia?am j? kry?.
_________________ Sekundy uk?adaj? kolejne wiersze ?ycia.
W przypadku myszy nie pokry?abym samicy z alergi?, chyba, ?e mia?abym bardzo wa?ne powody ku temu by jednak ??czy?.
Natomiast co do t?ustogonów... hmm, o alergii wiesz od samego pocz?tku? Czy pojawi?a si? z czasem? I jak si? objawia?
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-07, 20:13
Wg mnie, wszystko zale?y czy alergie u zwierz?t maj? tak? sam? patogenez? jak u ludzi.
U ludzi alergie nie s? genetyczne, pojawiaj? si? bez znanej przyczyny i podobnie znikaj?. Osoba z alergi? nie jest obarczona ci??arem przeniesienia alergii dalej, system immunologiczny potomka osoby z alergi? b?dzie dzia?a? prawid?owo.
EDIT:
Widz? w?a?nie, ?e internet ma nowe zdanie na ten temat. Moja lekarka podwa?a?a genetyk? alergii, a na jakim? serwisie dla mam widz?, ?e podobno sk?onno?ci s? dziedziczne. Wi?c zdurnia?am w tym momencie...
Ja w?asnie s?ysza?am o dziedziczno?ci (ew. zwi?kszonym prawdopodobie?stwie pojawienia si?) alergii
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-07, 20:24
Vaco napisał/a:
Frufru, mi moi alergolodzy mówili (w tym jeden pan profesor), ?e to jak najbardziej mo?e ponie?? si? w genach (jak np. moje alergie, po mamie).
I dlatego zg?upia?am. Jestem pierwszym pokoleniem w mojej rodzinie, które ma alergie, a moja lekarka usilnie mi wmawia?a, ?e nie niesie si? to genetycznie. Gdyby tak by?o, dawno ju? opracowano by metody zapobiegania. A jednak aktywacja alergii jest wci?? zagadk?.
Niemniej w tym momencie ja stoj? przytkana, bo nie wiem co o tym s?dzi?. W pi?tek akurat mam wizyt? u alergologa, w sumie spytam czy w mi?dzyczasie si? nie zmieni?o co? w tej kwestii. Bo ostatecznie mamy czasy dynamicznego rozwoju i zwyczajnie mam przedawnione informacje.
Imi?: Dominika
Hodowla: Aarnikotka Pomogła: 1 raz Wiek: 31 Dołączyła: 16 Sie 2011 Posty: 396 Skąd: ?winouj?cie/Kraków
Wysłany: 2013-08-07, 20:35
Poprzedni post uzupe?ni?am Pewnie jest o wiele wi?cej takich artyku?ów i bada?, ale trzeba by by?o pogrzeba? i poszuka?. Nie ka?de tego typu prace s? pisane/t?umaczone na angielski niestety.
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-07, 20:38
Problem jeszcze jest z pewn? "powszechno?ci?" - czy to do?wiadczenie to nie jest wypadkowa statystyczna i czy ma podstawy uchodzi? za now?, obowi?zuj?c? teori? dotycz?c? alergii.
Tak to jest z tymi cholernymi chorobami cywilizacyjnymi. Dopadaj? nas zanim zd??ymy je zrozumie?.
aShadow wiesz co, ja j? dosta?am jak mia?a nieca?e 4 tygodnie. Widoczna alergia pojawi?a si? po ok 2 tyg, wi?c przekonana by?am, ?e chodzi o pokarm. Na tym etapie mam przetestowane wszystko i wiem, ?e to nie jest pokarm.
By?a pewien czas na r?cznikach papierowych i si? poprawi?o wi?c wnioskuj? ?e to troty.
Teraz kupilam inne trociny i znowu jest to samo. Zastanawiam si? jeszcze czy jej nie trzymac na samym piasku ale to do?? du?a inwestycja.
Te? mi si? wydaje, ?e lepiej nie rozmna?a?, no ale ?udzi?am si? ?e kto? powie ?e mog? ;< hahah. ?artuje. No nic, b?dzie przytulak na kolana ;d
_________________ Sekundy uk?adaj? kolejne wiersze ?ycia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach