Trzeba kupi? szczurom now? klatk?, ale ja oczywi?cie mam problem, zreszt? gdybym nie mia?a to nie by?am sob? Ogólnie to utkn??am na samym pocz?tku czyli nadal nie wiem na jaki typ klatki si? zdecydowa?: na typow? szczurz? czyli wysok? czy na model ?winkowej, króliczej klatki, czyli niskiej, ale d?ugiej. Od samego pocz?tku jak zaznajamia?am si? z tematem szczurów marzy?a mi si? ?wi?ska klatka, bo takie jest mi ?atwiej urz?dza? i w ogóle wydaj? mi si? bardziej przestronne. Jedyn? rzecz?, któr? uda?o mi si? ustali? po burzliwej naradzie z sam? sob? jest to, ?e pr?ty maj? by? malowane i musi by? przynajmniej jedna para du?ych drzwiczek. Mo?e wesprzecie mnie swoimi opiniami, bo aktualnie to jestem w kropce.
ja bym nie kupi?a szczurom niskiej klatki z jednego prostego powodu - widz? po moich, ?e wybieraj? tylko wysokie poziomy klatki. koszyki i hamaki ni?sze ni? na ostatnim pi?trze s? u?ywane tylko jako schody na wy?sze poziomy - nigdy tam nie przesiaduj? i nie ?pi? a jak si? ganiaj? to nie po kuwecie a góra-dó?
_________________ I think i've reached that point where giving up and going on are both the same dead end to me.
Mysia panna, ogólnie dla szczurów zawsze polecane s? klatki wy?sze ni? d?u?sze;) Szczury uwielbiaj? si? wspina? i obserwowa? wszystko z wy?szych partii klatki, lubi? pi?terka, wy?a?enie do góry itd. Wi?ksz? frajd? dla szczura b?dzie wy?a?enie sobie na gór? i na pi?terka ni? bieganie od ?ciany do ?ciany w ?winkowej klatce tak?e polecam klatk? wysok?, pi?trow?:)
_________________ Marzenia si? spe?niaj?, kiedy si? o nich zapomina...
Mysia Panna, a ja polecam d?ug? klatk?. Oczywi?cie - m?ode szczury, zw?aszcza samice uwielbiaj? si? wspina? i przesiadywa? u góry. Jednak szczury nie s? ca?e ?ycie m?ode i zdrowe. Niskie klatki s? znacznie bezpieczniejsze dla staruszków, dla szczurów chorych - zw?aszcza przy problemach neurologicznych, przy niedow?adach. Przy takiej klatce szczur podczas choroby dla w?asnego bezpiecze?stwa nie musi by? oddzielony do chorobówki, a zostaje ze stadem, co zmniejsza jego stres. Osobi?cie nie wyobra?am sobie szczura np. z nowotworem przysadki oddziela? od stada, ani trzyma? w 80, 100 (chodzi mi teraz o wysoko??) czy wolierze. Tak samo jak nie wyobra?am sobie w takiej klatce 3latka.
Sama dla swojego ostatniego stada mia?am Toddy Rolla 120 i bardzo polecam t? klatk?. Jest odpowiednia dla starszych i chorych szczurów, ale te? nie jest na tyle niska, aby m?ode szczury nie znalaz?y dla siebie miejsca. Ma ?wietn? kuwet?, bardzo g??bok?, wygodne pó?ki i otwierany ca?y dach klatki.
Je?li decydowa?aby? si? na d?ug?, a nisk? klatk?, to celowa?abym w co najmniej 120, a mo?e by? i wi?cej - 140 czy 150. We? te? pod uwag?, ?e takie klatki maj? zwykle 2cm odst?p - m?ode szczurki wyjd?.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Ogólnie to utkn??am na samym pocz?tku czyli nadal nie wiem na jaki typ klatki si? zdecydowa?: na typow? szczurz? czyli wysok? czy na model ?winkowej, króliczej klatki, czyli niskiej, ale d?ugiej. Od samego pocz?tku jak zaznajamia?am si? z tematem szczurów marzy?a mi si? ?wi?ska klatka, bo takie jest mi ?atwiej urz?dza? i w ogóle wydaj? mi si? bardziej przestronne. Jedyn? rzecz?, któr? uda?o mi si? ustali? po burzliwej naradzie z sam? sob? jest to, ?e pr?ty maj? by? malowane i musi by? przynajmniej jedna para du?ych drzwiczek. Mo?e wesprzecie mnie swoimi opiniami, bo aktualnie to jestem w kropce.
a jak si? ganiaj? to nie po kuwecie a góra-dó?
