Dzisiaj po zaledwie dwóch miesi?cach u mnie, a trzech miesi?cach jej ?ycia, po?egna?am si? z najmniejsz?, najdelikatniejsz? dziewczynk?, kochan? przylepk? i przytulasem. Izzy by?a z adopcji (Mysi armagedon, wpadka z zoologa), prawdopodobnie to jaka? wrodzona wada. Dzwoni?am do dwóch klinik w sprawie sekcji ale dzisiaj nikt jej nie zrobi a wiadomo, ?e nie mo?na z tym czeka? d?ugo.
Izzy by?a widocznie mniejsza, s?absza i wycofana
Moj Anio?ek.. [*]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach