Kupi?em dwie myszki, samca i samiczk? ze sklepu zoologicznego. Samiczka by?a brzemienna i urodzi?a 5 m?odych. Podnios?em dwa razy domek w którym si? urodzi?y, nie dotykaj?c m?odych i staraj?c si? nie by? mocno inwazyjnym. Trzy dni pó?niej, samica zjad?a dwa z piciu osesków, po czym siedzia?a w przeciwleg?ym k?cie klatki, by?a bardzo osowia?a i zdech?a nazajutrz. Samiec, dwa dni pó?niej mia? jakby obrz?kni?ty, przekrwiony odbyt, ale stwierdzili?my ?e to by?a raczej "kupka". Pi?? dni po ?mierci samicy, po oddaniu stolca z odbytu samca wyla?a si? ?wie?a, niestrawiona krew. Wr?cz trysn??a.
Co robi?, nie licz?c kontaktu z weterynarzem? Jakie? podejrzenia odno?nie jednostki chorobowej? Czy samica mog?a zagry?? m?ode przez chorob?, a nie przez podnoszenie domku?
dochodzi do tego stres i nieodpowiednia dieta (ci??arne samice potrzebuj? bardzo du?o bia?ka).
celowo kupi?e? samca i samiczk? w dodatku po urodzeniu nie oddzieli?e? samca?! r?ce i uszy opadaj?.... najpierw warunki i wiedza, potem zwierz?ta.
po pierwsze nie kupuje si? gryzoni w sklepach zoologicznych - w ten sposób tylko nakr?casz ten chory biznes, na miejsce jednej myszy, trafiaj? 3 inne (popyt nap?dza poda?), oprócz tego myszy cz?sto s? zaci??one (bo nie oddziela si? ich p?ciowo), chore, z wadami genetycznymi (bo mno?? si? mi?dzy sob?, siostra z bratem itd.).
po drugie - nie mo?na trzyma? zwierz?t odmiennych p?ci ze sob?, jedynie hodowcy, którzy posiadaj? odpowiedni? wiedz? na temat genetyki mog? je w bezpieczny sposób rozmna?a?. samce ?yj? samotnie, ale mog? te? w m?skim stadzie, natomiast samice koniecznie minimum dwie.
po trzecie - nie mam poj?cia, co mog?o si? sta? samcowi. to móg?by by? jaki? guz wewn?trzny, albo co? innego. jedynie dobry gryzoniowy weterynarz b?dzie móg? powiedzie?, co to.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach