[ysabell]

To mój pierwszy post na forum, dzie? dobry bardzo!

Kilka tygodni temu przygarn??am mysz po przej?ciach, leczy?am j? d?ugo na ?wierzba u niekompetentnego weterynarza, w ko?cu trafi?am do dobrej pani weterynarz, która zarz?dzi?a inn? (oby lepsz?) terapi?.
Problem w tym, ?e w czasie wizyty pani doktor zauwa?y?a co?, co mi umkn??o, a mianowicie: m?oda ma du?e, idealnie okr?g?e i niestety kompletnie zagojone rany w miejscach uk?u? ig??. Pierwotnie mia?a tam ropiej?ce strupy, które chyba w ko?cu jej odpad?y i zostawi?y dziury, przez które wida? mysie mi??nie! Stety albo niestety nic tam nie krwawi.

Martwi? si?, bo nie wygl?da na to, ?eby chcia?y si? one same zagoi?, strupa nie ma... Wierz?, ?e gdyby pani doktor uzna?a, ?e trzeba co? z tym zrobi? to by zrobi?a, ale i tak si? martwi?... Trzeba b?dzie to szy?? Uda si? w ogóle zszy? tak? wygojon? ran??

Na razie tylko wymieni?am jej ?ció?k? na granulat ?eby ?adne py?ki jej si? nie dosta?y pod skór? i tak czekam do kolejnej, ?rodowej wizyty. Ca?e szcz??cie, ?e myszy to nie boli ani tego nie szarpie, ale i tak troch? si? boj?. Szykuje si? chyba kolejna dziura, bo druga rana wygl?da identyczne jak ta pierwsza zanim zosta?a dziur?!

Czy kto? mia? podobn? sytuacj?? Jak my?licie, co robi??

[ Dodano: 2017-05-23, 09:51 ]
By?y?my u weterynarza, pani doktor powiedzia?a, ?e u myszy rany si? bardzo dobrze goj? i mo?emy si? spodziewa?, ?e nied?ugo pojawi si? nowy strupek