Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 21 Lut 2006 Posty: 764 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2007-02-19, 16:15
Myszy: rudy ch?opak o imieniu Miodek
Ja nie wiem czy ona tak w pe?ni rozgarni?ta jest ,ci?gle pisze ?e musi cos zje?? itd.,nie wie co ma odpisywac.Zapyta?a si? tylko ile mam lat,jakie mam myszki i te ''karbowane'' to kupuje od jakiego? pana,''za?atwi?am se z kolezank?'' ,to ja si? pytam czemu nie zarejestruj? hodowli w zwiazku i nie b?d? rasowych hodowa?,a ona ?e to jest taka hodowla jakby si? rozwijaj?ca .Pisze jej o chorobach u labo,?e moga przenosi? jak sie mno?y i o rasowcach ?e wygl?daja inaczej ni? laboratoryjne itp.To ona ?e jej myszy s? zdrowe,maj? duze uszy i s? wi?ksze.I z kim tu rozmawiac ,odpisa?a mi z 5 razy,krótkim wyrazem,a ja jej elaboraty pisze.
Pytam si? jakie ma teraz m?ode,ona: tan,ja: a kolor?...ona: blaK i sorka ale nie mog? teraz gada?,do potem. Cholera,chyba nic z tego nie bedzie.
Ale ma wymówk? ?e musi co? zje?? :| A to ?e "se za?atwi?y?my" to te? rozbrajaj?ce....
Widze ?e Wasz wysi?ek (widze ?e Kamyczek do nich piszesz) na nic si? nie zda bo do nich nic nie dochodzi... A mo?e trzeba si? poda? za zainteresowanego kupnem myszek i podej?? j? fortelem ?
_________________ Mroczny plac z gnij?c? jab?oni? !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach