AJAFO IT
Myszy.info - forum o myszkach Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

AJAFO IT
 Ogłoszenie 
AJAFO IT

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kat
2013-01-22, 15:39
Kampania na temat myszy ze sklepow zoologicznych
Autor Wiadomość
Luna_s20 
Starszy Myszaty



Wiek: 40
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 97
Wysłany: 2016-03-03, 02:25   

Do mnie w ogóle nie dociera jedna rzecz. Ok, s? tutaj i hodowcy i mi?o?nicy myszy, ale nie wymagajmy od ka?dego by by? hodowc? barwnych odmian. Mo?e by tak akwary?ci zacz?li walczy? o od?awianie ze stawów hodowlanych ?ywego pokarmu i humanitarne u?miercanie przed podaniem? Albo mi?o?nicy gupika wytoczyliby wojn? hodowcom skalarów, cz?sto skarmianych narybkiem innego gatunku, bo ten akurat jest w ich oczach najniezwyklejszy. Mysz to nie pies - nie zosta?a specjalnie udomowiona jako towarzysz cz?owieka, a jej udomowieniu przy?wieca?y inne cele. Ma?o tego - sama natura przeznaczy?a mysz na pokarm dla innych stworze?. To, ?e kilka osób postanowi?o z myszy zrobi? swojego przyjaciela i - bez urazy - zalo?y? zwi?zek rozwi?zuj?cy wszelkie sprawy poprzez internet, i okre?laj?c samych siebie jedynymi uprawnionymi do mno?enia gatunku wybitnie p?odnego, wybitnie ?miertelnego, i uchodz?cego za szkodnika oraz pokarm - a przy okazji wytaczaj?c ?wi?t? wojn? ka?demu kto zapomnia? na czas wpisa? w google "czy kto? ju? mo?e za?o?y? jaki? zwi?zek obro?ców myszy" - bo o zwi?zku hodowców dowie si? tylko ten, kto znajdzie konkretne forum lub konkretny blog (co przy normalnym trybie hodowlanym czegokolwiek innego uniemo?liwia zwyk?y brak czasu na szperanie w sieci) - nie zmienia tego czym jest, by?a i b?dzie mysz jako taka. Jakie? dziwne akcje typu "ratujmy myszy z zoologicznego" o?mieszaj? hodowców myszy rasowych, zdaj?cych si? nie zauwa?a? ró?nicy pomi?dzy masowym mno?eniem myszy laboratoryjnych do celów karmowych, laboratoryjnych, i hobbystycznych (mam dwie myszy a chc? mie? 10) a wyprowadzaniem konkretnych linii hodowlanych. I przy okazji nazywaj?cych pseudohodowc? ka?dego, kto akurat nie ma ambicji selekcjonowania pod hodowl? rasow?, jak równie? osoby próbuj?ce usposobi? do takowej hodowli rasy i gatunki nieobj?te dzia?alno?ci? zwi?zku. I naprawd? nie wiem w jaki sposób mysz u?miercona przez cz?owieka mia?aby by? mniej martwa ni? ta u?miercona przez paj?ka lub w??a.
Obecnie za humanitarny sposób uznaje si? u?pienie za pomoc? ?rodków farmaceutycznych, chocia? w niektórych rejonach stosuje si? do tego celu gaz. To, czy zagazowanie jest, czy nie jest humanitarnym sposobem pozbawienia ?ycia, wiedz? najlepiej ludzie, którzy prze?yli obozy. Z kolei skr?cenie karku, uderzenie ceg??, utopienie - NIE JEST sposobem humanitarnym. Nie wyobra?am sobie równie? by ka?dorazowo po zakupieniu pokarmu dla gada lub paj?ka mia? przyje?d?a? weterynarz. W takim przypadku utrzymywanie w domu w??a by?oby dro?sze ni? utrzymywanie hodowli rasowych psów. A je?li chodzi o ?rodki farmaceutyczne, nie widz? logicznych podstaw do nara?ania innych gatunków na ich dzia?anie. Taki w?? wypuszczony na dziko równie? zjada?by myszy, i równie? zjada?by ?ywe. Nie szuka?by u?pionych. Wi?c nie wiem dlaczego ?mier? myszy w bia?ym / kremowym / czarnym kolorze mia?aby by? w jakikolwiek sposób straszniejsza, ni? ?mier? popielatej lub br?zowej. Powszechnie dost?pna w sklepach zoologicznych mysz laboratoryjna nie przedstawia warto?ci hodowlanej dla hodowców myszy rasowej - i dost?pne w ten sposób osobniki mog?yby tak? warto?? przedstawia? tylko po kilkupokoleniowej selekcji. Przypomina to sytuacj? w której w?a?ciciele i mi?o?nicy kanarków walczyliby o zakaz podawania psom i kotom drobiu. Brzmi niedorzecznie, prawda? Pewne jest natomiast, ?e jest bardzo wiele gatunków hodowanych z powodzeniem w terrariach, z których nie zrobi si? wegetarian. Tym samym stwarza to konieczno?? - do wyboru - b?d? mno?enia myszy laboratoryjnej, b?d? od?awiania osobników dzikich. I chyba tylko jedna z tych opcji brzmi rozs?dnie. Wygrywaj?c tak? walk? uzyska si? tyle, ?e albo drogocenne okazy hodowlane pos?u?? za materia? do produkcji kolejnych porcji karmy (to byloby przykre, nieprawda??) albo hodowcy usposobi? inny gatunek na ten cel - ale ani w??e, ani paj?ki, ani fenki, ani ?adne inne drapie?ne stworzenia nie przejd? na diet? wega?sk?. Mnie osobi?cie bardziej od podania ?ywej myszy czy "z?owieszczego, ?mierciono?nego i nienaturalnego" zaj?cia w ci???, przera?a mro?enie tych stworze?. I nie potrafi?abym si? czarowa? ?e te mro?one s? mniej martwe, albo ?e powsta?y z powietrza. Podobnie jak humanitarne ukr?cenie ?ba. Od kiedy jest to humanitarny sposób zadania ?mierci?
Nie jestem oczywi?cie za jak?kolwiek form? okrucie?stwa wobec gryzoni, które mam chyba od zawsze, ale nie popadajmy w paranoj?, bo zwyk?a logika skazuje takie dzia?ania i akcje na niepowodzenie. Jak najbardziej popieram d??enia hodowców do zabezpieczenia wypracowanych linii przed niekontrolowanym rozrodem sprzedawanych osobników. Ale doprawdy, dopisywanie temu ?wi?tych ideologii i zatarcie si? granicy pomi?dzy mysz? rasow? a jak?kolwiek mysz? - byle mysz? - mija si? z celem.
 
 
Vaco 
Gadu?a Myszaty


Imi?: Dominika
Hodowla: Aarnikotka
Pomogła: 1 raz
Wiek: 31
Dołączyła: 16 Sie 2011
Posty: 396
Skąd: ?winouj?cie/Kraków
Wysłany: 2016-03-03, 18:08   

Myszy nie gazuje si? "?rodkami farmaceutycznymi", a zwyk?ym CO2 przy odpowiednio wysokim st??eniu. Jest to skuteczne jedynie od 2-3 tygodniowych hopperów wzwy?, poniewa? gazowanie w przypadku osesków nie zdaje egzaminu. Zamra?anie ?ywcem to sprawianie dodatkowego cierpienia zwierz?ciu, jednak forum mi?o?ników myszy chyba nie jest odpowiednim miejscem do dyskusji o sposobach cullingu stosowanych przez terrarystów, czy te? w hodowlach, w których stosuje si? redukcje miotów.

NIE karmi si? gadów hodowlanych ?ywymi gryzoniami! To zwierz?ta od kilkudziesi?ciu pokole? rodz?ce si? i wychowuj?ce w niewoli. Jedynymi przypadkami karmienia gadów ?ywcem s?:
1. Osobniki z od?owu w trakcie przestawiania na pokarm mro?ony.
2. Osobniki bior?ce udzia? w reintrodukcji do naturalnego ?rodowiska.
3. Bardzo wymagaj?ce i ci??kie w hodowli gatunki, a i tak s? to g?ównie w??e ?ywi?ce si? innymi w??ami/jaszczurkami/rybami/p?azami.

W innych wypadkach w?? nie musi, nie potrzebuje, nie powinien dostawa? ?ywego pokarmu.


Bardzo chcia?abym si? odnie?? do tego co napisa?a?, jednak jest to taki ci?g my?li ?e ci??ko mi nawet zacz?? a wypunktowanie w?tpliwo?ci by?oby strasznie mozolne.
Podsumowuj?c wszystko powy?ej, chodzi Ci o to ?e nie rozumiesz sensu hodowli myszy rasowych, nale?enia do stowarzyszenia czy o co dok?adnie chodzi?
 
 
 
Luna_s20 
Starszy Myszaty



Wiek: 40
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 97
Wysłany: 2016-03-03, 21:12   

Nie, napisa?am co? dok?adnie odwrotnego. Zwierz?t terrarystycznych jest pod dostatkiem, i nie s? to wy??cznie gady. Ale do rzeczy. W zoologach s? myszy rasowe? Które to takie? O ile pami?tam, ostatnia próba wyprowadzenia jakiej? warto?ciowej linii z takich zoologicznych cudeniek wyj??a mi z ?ycia tyle czasu, ?e mi si? barwnych odmian odechcia?o raz na zawsze. Nie pisa?am o gazowaniu medykamentami. Gazowanie swoj? drog?, usypianie swoj? drog?. Cho? nie ulega w?tpliwo?ci ?e ?mier? przez zamarzni?cie to jedna z najmniej bolesnych ?mierci. Ile myszy rodzi si? dziennie na ?wiecie? Ile z nich rodzi si? z przeznaczeniem karmowym? Ile myszy dziennie ginie na ?wiecie? Wobec tych liczb robienie awantury o to ?e w jakim? zoologu samiczka zasz?a w ci??? (co mog?a z powodzeniem zrobi? przed trafieniem do sklepu) to szukanie na si?? awantury tam, gdzie nie ma do niej powodu. Namawianie ludzi by pod ?adnym pozorem nie kupowali w zoologach jest jak namawianie by pod ?adnym pozorem nie brali psa ze schroniska. Takie myszy by?y, s? i b?d? mno?one i do celów karmowych, i do celów hobbystycznych i do celów laboratoryjnych. A ich dost?pno?? pr?dzej chroni cenne linie hodowlane ni? im zagra?a. Tylko, po Twoim po?cie, jeszcze bardziej nie ogarniam co ma piernik do wiatraka - co ma mysz z zoologa do rasowej myszy z hodowli. Jakie? dzikie nagonki na sklepy, szukanie adopcyjnych opiekunów dla stworze? wyhodowanych w karmowych celach i czarowanie si?, ?e ?adne inne nie zaj??y ich miejsca. Co, prócz utworzenia sobie monopolu, ma to na celu? Wykluczenie ze sprzeda?y osobników nierasowych by ich miejsce zast?pi?y rasowe? Komukolwiek to na r?k?? Ca?a ta paranoja zaczyna mnie mocno z?o?ci? bo idzie w bardzo z?ym kierunku. W kierunku nagonki na wszystko i ka?dego kto nie wys?a? podanka z odpowiedni? op?at?. I jakiekolwiek cele przy?wiecaj? wielu spo?ród forumowiczów - z boku, oceniaj?c na ch?odno, tak to w?a?nie wygl?da. Niestety. Walka dla walki - by by?o o czym mówi? i na co z?orzeczy?.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xandgreen created by spleen modified v0.3 by warna

AJAFO IT