Imi?: Dorota Pomogła: 13 razy Dołączyła: 31 Maj 2009 Posty: 1157 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2010-05-24, 21:15
Rachela Elarge, ale ja daj? swoim surowego broku?a. Tylko porz?dnie umytego, ewentualnie przelanego wrz?tkiem. Gotowanego nie chc? tyka?.
Natomiast marchewka to to co moje mysie lubi? - znika szybko i ochoczo w mysich pyszczkach.
_________________ Atos[*], Portos[*], Hana[*], Iskierka[*], Miko[*], Yuki[*], Tica[*], Maya[*]
Los zwierz?t jest dla mnie wa?niejszy ni? strach przed o?mieszeniem. Los zwierz?t jest nierozerwalnie zwi?zany z losem cz?owieka. (Emil Zola)
Nie wiem czy te 'dla ludzi' nie s? s?odzone. Lepiej si? upewni? .
mala ilosc naturalnych suszonych owocow nie zaszkodzi ale jak pisala yun bez sliwek (moreli tez sie wstrzymac) bo powoduja wzdecia i nagonke na kibelek lepiej nie dawac tego myszom skoro nawet czlowiek po 2 sliwkach ma problem hehe
Mój Bandzior wcina ogórka zielonego, winogron obrany ze skórki wypestkowany, jab?ka rzadko jak ma humorek , jak by?o gor?co jad? te? pomidorka, brzoskwinie
A seler naciowy mo?na dawac?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach